WIMBLEDON 2017

[Rivaldo]

A jednak, płaskostopie...

[Jurek Kiler]

Ma zawijaną stopę Cilic, ale czy to jest taki znowu uraz? No i skąd on się wziął? Grał sześć spotkań bez żadnych problemów, tutaj na początku wszystko okej i nagle stopa? Dziwne to wszystko, szkoda mi go, ale szkoda też Federera, czekałem na wybuch radości po meczu, a takowego nie będzie.

[benno]

Nie wiem jak Wy ale ja już otwieram szampana! Szkoda tylko, że nie było widowiska.

[fortomorrow]

Nie spieszcie się tak. Roger jeszcze nie wygrał.

[La_Patik-]

Ma zawijaną stopę Cilic, ale czy to jest taki znowu uraz?

Wygląda Tobie Cilic z twarzy na kogoś miękkiego psychicznie? Ja od początku nie kupowałem tego, że to coś z psychiką. To nie jest ten typ tenisisty, który rozpłacze się z bezradności na korcie bez żadnego powodu.

[Maestro]

...ale szkoda też Federera, czekałem na wybuch radości po meczu, a takowego nie będzie.

Mi nawet bardziej szkoda Federera bo od 5 lat czekałem na ten moment, a Roger to na pewno jeszcze bardziej na to czekał, a tu trochę Cilic "psuje" radość.

[Jurek Kiler]

Ma zawijaną stopę Cilic, ale czy to jest taki znowu uraz?

Wygląda Tobie Cilic z twarzy na kogoś miękkiego psychicznie? Ja od początku nie kupowałem tego, że to coś z psychiką. To nie jest ten typ tenisisty, który rozpłacze się z bezradności na korcie bez żadnego powodu.

Dla mnie od początku meczu wyglądał na mocno zestresowanego, Federer też, ale tylko przez chwilę. Zresztą tak jak napisałem, nic nie wsazywało na jakikolwiek problem, biegał normalnie, uderzał normalnie - ale nie trafiał - może jest jakiś uraz, ale moim zdaniem przede wszystkim zawiodła głowa.

[fortomorrow]

Ma zawijaną stopę Cilic, ale czy to jest taki znowu uraz?

Wygląda Tobie Cilic z twarzy na kogoś miękkiego psychicznie? Ja od początku nie kupowałem tego, że to coś z psychiką. To nie jest ten typ tenisisty, który rozpłacze się z bezradności na korcie bez żadnego powodu.

Jak dla mnie to te dwie rzeczy się nałożyły. Poczuł uraz ale reakcja była mentalna - pękł w środku.

[Maestro]

Cały turniej do zapomnienia jednak. Równie beznadziejny jak RG. Ciekawe mecze można na 3 palcach policzyć.

Nie do końca się zgodzę bo jednak więcej ciekawych spotkań niż na RG. Wystarczy wspomnieć mecz Muellera z Nadalem, Muellera z Cilicem, finał debla panów czy Berdych vs Thiem.

[Madox]

Uraz stopy, ale biega normalnie, gra całkiem dobrze. Szkoda chłopa, bo pewnie coś go boli. Szkoda Federera, szkoda kibiców. No w ogóle szkoda .

[Jurek Kiler]

Mimo wszystko zaznaczę, że mecz się jeszcze nie zakończył.

[Maestro]

Chociaż jak dla mnie to pod koniec pierwszego seta Cilic wyglądał bardziej, że jest zagubiony jak skarpetka nie do pary niż na uraz, ale no ciężko coś stwierdzić jednoznacznie...

[fortomorrow]

W ogóle fajnie się słucha komentatorów z ESPN polecam. Bracia McEnroe są świetni. Choć widać za kim są w 100%.

[Maestro]

W ogóle fajnie się słucha komentatorów z ESPN polecam. Bracia McEnroe są świetni. Choć widać za kim są w 100%.

A kto jest ogólnie ich ulubieńcem?

[Jurek Kiler]

W ogóle fajnie się słucha komentatorów z ESPN polecam. Bracia McEnroe są świetni. Choć widać za kim są w 100%.

Na całe szczęście na Polsacie Sport też jest dobrze, żadnych Tomaszewskich, Kaś i Fibaków...

Cilic natomiast w trzecim secie się trzyma, dopóki Szwajcar go nie przełamie to nie ma co go skreślać.

[Barti]

Trzyma się jakoś Chorwat, w ugraniu seta pomóc mu może jakaś chwila dekoncentracji Feda przy podaniu, ewentualnie TB, zobaczymy.

[fortomorrow]

W ogóle fajnie się słucha komentatorów z ESPN polecam. Bracia McEnroe są świetni. Choć widać za kim są w 100%.

A kto jest ogólnie ich ulubieńcem?

A kto jest ulubieńcem wszystkich?

Przełamanie w lacostowskim gemie. Po meczu chyba.

[Maestro]

6:3 6:1 4:3 i serwis Federera.

[Jurek Kiler]

Nic raczej już się nie zmieni, Federer z przełamaniem w czwartym secie.

[Maestro]

W ogóle fajnie się słucha komentatorów z ESPN polecam. Bracia McEnroe są świetni. Choć widać za kim są w 100%.

A kto jest ogólnie ich ulubieńcem?

A kto jest ulubieńcem wszystkich?

Przełamanie w lacostowskim gemie. Po meczu chyba.

Gdyby nie żeńska część forum to w ciemno Roger, a tak to ten mini znak zapytania pozostaje.

Nic raczej już się nie zmieni, Federer z przełamaniem w czwartym secie.

W 3 secie.