A na deser NervosolRivaldo pisze:Weź Positivum!
Ja nabijać się nie mam zamiaru, bo zdaje sobię sprawę, że różne osoby mają różną emocjonalność. Ale nie rozumiem tego załamania nerwowego u zwycięzcy US Openfortomorrow pisze:Mam nadzieję, że nie uświadczę na tym forum szydery z emocjonalnego dołka Cilica. Jeżeli to rzeczywiście nie fizyczna przypadłość to ta scena powinna być pokazywana młodym adeptom tenisa, żeby zrozumieli jak ogromne obciążenie wiąże się z wystąpieniem w finale Wimbledonu.