Współczuję, zderzenie z rzeczywistością bywa bolesne.Stefano pisze:Wydałem 2200 na kilka rakiet dosłownie wczoraj. Trzeba będzie odesłać.
Bo widzisz, jakbyś wiedział czym gra zawodnik i mógł to kupić to nie kupiłbyś kolejnego "modelu", bo po co skoro zawodnik gra ciągle tym samym, lub zmienia go bardzo rzadko. W naszym świecie, gdzie część zawodników wymienia swoje stare dwuletnie Wilsony z przeterminowanym bazaltem, na te z jeszcze ciepłym biznes się kręci.Stefano pisze:Właściwie to dlaczego nie sprzedają rakiet którymi grają zawodnicy, po co te malunki, przecież zawodnicy mają też stałą ramę.
Nie rozumiem Twojej reakcji. Koledzy chcieli Ci zasugerować, że nie jest tak, jak myślisz. Pewnie także dlatego, żebyś nie popełnił błędu. Okazało się, że za późno, niestety. Tu nie ma się co obrażać na innych, bo nikt nie chciał Ci zrobić na złość . Jeśli naprawdę Ci zależało na tym, żeby mieć akurat "te ramy" to zawsze możesz odesłać do sklepu.Stefano pisze:Zabawni jesteście.
Jednego nie rozumiem, kupiłeś te rakiety tylko dlatego, że Ferrer nimi gra? Ja rozumiem, że można mieć idola czy co, ale nigdy by mi nie przyszło do głowy żeby siłować się z 6.1 Tourem, bo rzekomo Federer nią gra.Stefano pisze:Wydałem 2200 na kilka rakiet dosłownie wczoraj. Trzeba będzie odesłać.
Tobie nie przyszło do głowy, bo nie masz umiejętności do niej, ale ktoś o bajecznej technice będzie nią zachwycony. A jak jeszcze tego ktosia stać na naturalne struny...cud, miód i orzeszki.SevenUP pisze:Jednego nie rozumiem, kupiłeś te rakiety tylko dlatego, że Ferrer nimi gra? Ja rozumiem, że można mieć idola czy co, ale nigdy by mi nie przyszło do głowy żeby siłować się z 6.1 Tourem, bo rzekomo Federer nią gra.Stefano pisze:Wydałem 2200 na kilka rakiet dosłownie wczoraj. Trzeba będzie odesłać.
Wzoruję się na nim i staram się grać podobnie więc postanowiłem mieć ten sam sprzęt.SevenUP pisze:Jednego nie rozumiem, kupiłeś te rakiety tylko dlatego, że Ferrer nimi gra? Ja rozumiem, że można mieć idola czy co, ale nigdy by mi nie przyszło do głowy żeby siłować się z 6.1 Tourem, bo rzekomo Federer nią gra.Stefano pisze:Wydałem 2200 na kilka rakiet dosłownie wczoraj. Trzeba będzie odesłać.
Biorę się za to. Trening ustawiłem jak jego na YT . Nawet zamówiłem rowerek i bieżnie, więc teraz nie będzie że się nie chce.hitman pisze:Najpierw zrób sobie nogi jak on, a potem obsłużysz i jego rakietę.
Dobrze, że fajek nie dopisali.wwojtek pisze:Koniecznie zajrzyj tutaj: http://www.tennis-warehouse.com/player.html?ccode=DFERR
Jeszcze tyle do skompletowania!
Wydałeś 2200zł za kilka rakiet, a ze mną targowałeś się 20 zł za rakietę której cena była 150zł?Stefano pisze:Wydałem 2200 na kilka rakiet dosłownie wczoraj. Trzeba będzie odesłać.
Właściwie to dlaczego nie sprzedają rakiet którymi grają zawodnicy, po co te malunki, przecież zawodnicy mają też stałą ramę.
Ale i tak rakiety lecą z powrotem więc dalej możemy negocjować. Ociosaj rączkę i biorę. Fajne te rakiety co przyszły ale bardzo błyszczące ramy, aż dziwnie to wygląda.kolt pisze:Wydałeś 2200zł za kilka rakiet, a ze mną targowałeś się 20 zł za rakietę której cena była 150zł?
Liczyłem na to, że ten kevlar mu pomoże....El Diablo pisze: Poza tym z każdym kolejnym obiegiem Ziemi dookoła słoneczka Roger będzie coraz bliżej emerytury, a możliwość osiągnięcia wyniku z lat świetności coraz bardziej nieprawdopodobna.
Zależy jeszcze, czym popije... . Ale o dopingu to chyba w innym wątku?pst pisze:Liczyłem na to, że ten kevlar mu pomoże....
Jak mu Mirka takim drutem z kevlaru tyłek oklepie to się może mentalnie ogarnie? ...pst pisze:Liczyłem na to, że ten kevlar mu pomoże....El Diablo pisze: Poza tym z każdym kolejnym obiegiem Ziemi dookoła słoneczka Roger będzie coraz bliżej emerytury, a możliwość osiągnięcia wyniku z lat świetności coraz bardziej nieprawdopodobna.