Tadek 11 pisze: ↑29 mar 2021, 19:56
CFA pisze: ↑29 mar 2021, 18:54
Tadek 11 pisze: ↑29 mar 2021, 18:27
Panowie więcej tolerancji dla młodzieży. Muszą się kiedyś nauczyć ,
Nie ma tolerancji. Przez takich jak Ty - samozadowolonych - w każdym sporcie mamy
usprawiedliwienia typu: jest jeszcze młoda, ma jeszcze czas, nic się nie stało.
A to prowadzi do przeciętniactwa. Naprawdę tego chcesz?
Zapomniał wół jak cielęciem był . Jak miałeś 19 lat po maturze , byleś taki korekt ze wszystkim i taki wszechstronny ?
A co to ma do rzeczy?
Gdybym się w czymś specjalizował wtedy na skalę światową?
Bardziej chodzi mi o stawiane cele, które degradują psychikę takich sportowców.
Tadek 11 pisze: ↑29 mar 2021, 19:56
Młodocianym nastoletnim sportowcom trzeba dać szansę na rozwój i na dojrzenie ich talentu nie stygmatyzować ich . Porównaj dokonania innych tenisistek w wieku 19 lat
I to jest Twój podstawowy błąd w rozumowaniu i definiowaniu wymagań.
Dlaczego chcesz równać w dół? Znajdziesz bez trudu tenisistki, które wygrywały WS w wieku 17-20 lat ale dlaczego to ma oznaczać, że Iga Świątek ma sobie odpuszczać teraz? Dlaczego to nie ona ma być wzorcem dla przyszłych gwiazd, że można zgarniać 2-3 szlemy rocznie do 20 roku życia, a dla relaksu w międzyczasie parę Mandatorów, zostać Nr 1 WTA no i puknąć kalendarzowego WS w przyszłym roku? A tymczasem kilka lat temu Świątek zapytana przez dziennikarza jaki jest jej cel w turnieju (nie pamiętam, ale to chyba był jeden z pierwszych szlemów seniorskich) odpowiadała: no może druga, trzecia runda. Jak miała tak nisko zdefiniowany cel, to nawet jej nie zabolało, że odpadała zaraz na początku.