To co czujesz jak patrzysz na Pliskową?
Bądź jak Hubert i zamykaj oczy.
A proszę Pana, w tym przypadku patrzę gdzie indziej.
Ale czy ktoś kiedyś pisał, że Iga to druga Henin czy Hingis? Wiadomo, że gra z głębi głębokim topspinem i tyle.Vivid pisze: ↑5 gru 2021, 17:10 Spoko, widać, że czytanie ze zrozumieniem nadal kuleje. Nie twierdziłem, że ona grać nie potrafi czy ma braki wydolnościowe. Zawsze natomiast twierdziłem, i zdania nie zmieniam, że mnie nie przekonuje, gra na jedno kopyto to, co niektóre potrafią lepiej.
To pewna różnica, ale nie tracę nadziei, że kiedyś załapiecie
EOT
I jak powszechnie wiadomo, to wystarczyło, żeby wygrała szlema . Prawda?
Obejrzałem sobie skrót z tego meczu i osobiście nie robię sobie wielkich nadziei na sukces Igi. Nie widziałem tam uderzenia, którym by mogła dominować. Ten forhend jest OK, ale tylko tyle. Bekhend może trochę lepszy. Czasami chyba też źle wybiera kierunki. Jak dostanie kogoś mocniejszego niż Saville, lepsze uderzenia, lepsza psychika to może być problem. Na szczęście Sakkari wyleciała, więc Iga może spać spokojnie.
I po ptokach. Ptok sprawił Idze najwięcej problemu. Trzy gemy OK, ale potem Leylah nie wiedziała gdzie biegać. A Leylah wcale nie grała źle, tylko serwis trochę zawodził. Świątek wyglądała super, super regularna, aż Wiktorowski był zblazowany.