To jeszcze chętnie się dowiem dlaczego
To jeszcze chętnie się dowiem dlaczego
Nadala nie lubię bardziej za: grzebanie w tyłku, bycie kibicem Realu, chociaż wujek grał w FCB, oraz to wszelkie pompowanie i vamosowanie.
Póki grzebie w swoim dla mnie luz.Gary pisze: ↑16 mar 2020, 21:26Nadala nie lubię bardziej za: grzebanie w tyłku,
Słusznie rozumujesz.
Nawet jak robi to publicznie?
Czyli teraz się wyjaśniło czemu Rafa tak gra - to … Garyzm
Za IW i Miami odejmą, reszta punktów z racji zawieszenia rozgrywek zostaje zamrożona. Sensownie, bo diabli wiedzą ile to wszystko potrwa i na koniec byłby niezły bajzel w rankingu. Ponadto nie dolicza się tygodni za pozycję w rankingu w statystykach.Jacek iREM pisze: ↑15 mar 2020, 19:46 ŻEBY NIE BYŁO ŻE ZROBIŁEM OT - Federer ma niezłego farta z tą operacją, wie ktoś może jak ATP planuje rozwiązać kwestię odejmowania punktów za turnieje które się nie odbędą?
No to chyba sprawiedliwe rozwiązanie.ayshe pisze: ↑19 mar 2020, 15:18Za IW i Miami odejmą, reszta punktów z racji zawieszenia rozgrywek zostaje zamrożona. Sensownie, bo diabli wiedzą ile to wszystko potrwa i na koniec byłby niezły bajzel w rankingu. Ponadto nie dolicza się tygodni za pozycję w rankingu w statystykach.Jacek iREM pisze: ↑15 mar 2020, 19:46 ŻEBY NIE BYŁO ŻE ZROBIŁEM OT - Federer ma niezłego farta z tą operacją, wie ktoś może jak ATP planuje rozwiązać kwestię odejmowania punktów za turnieje które się nie odbędą?
No to Polki mają przerąbane bo im to będziesz wypominał.
O, czyli jednak. Zaraz po IW mówiło się o odejmowaniu punktów, chyba na chwilę nawet zniknęły z rankingów, ale może się mylę. Tak czy inaczej, to moje niedopatrzenie. Mam nadzieję, że jak już wszystko wróci do normy, nikt nie będzie się wygłupiał z upychaniem nierozegranych turniejów w dziwnych terminach, tylko tour po bożemu rozegra resztę sezonu, a punkty będzie można obronić za rok.
OK, zejdźmy na chwilę z forumowych skrzydlatych słów i powiedzmy, że to, co Ty nazywasz, nieco hiperbolizując , grzebaniem w tyłku, ja widzę jako poprawianie spodenek poprzez wyciągnięcie ich ze zbyt głębokiego położenia międzypośladkowego . Takie zachowanie, nawet publiczne, uznaję za poprawianie komfortu psychicznego zawodnika, i "jestem w stanie to zaakceptować". Nie jeden Rafa to robi zresztą. Gdyby zaś publicznie grzebał wewnątrz, to raczej bym był zniesmaczony.
W punkt. Tak samo, jak Rafa nie umie zacząć wymiany serwisem bez poprawienia włosów i grzebania w tyłku, tak jak nie umiem bez wykonania dwóch kozłów piłką. Może śmieszne, ale również i z tego powodu nienawidzę grać na mączce, bo częste nierówności przy linii końcowej uniemożliwiają mi równe odbijanie
Bądź konsekwentny, napisz; w otwór .rafbat pisze: ↑7 kwie 2020, 09:17W punkt. Tak samo, jak Rafa nie umie zacząć wymiany serwisem bez poprawienia włosów i grzebania w tyłku, tak jak nie umiem bez wykonania dwóch kozłów piłką. Może śmieszne, ale również i z tego powodu nienawidzę grać na mączce, bo częste nierówności przy linii końcowej uniemożliwiają mi równe odbijanie
A tak swoją drogą - spróbujcie kiedyś podczas gry, ot tak - ustawić się i bez żadnego kozłowania piłki rozpocząć serwis. Jeżeli macie w nawyku jakiekolwiek odbijanie piłki, zadanie to staje się niemal niewykonalne bez mniejszej lub większej frustracji.