Awatar użytkownika
Hiszpan
Nowy
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: 25 lis 2011, 08:29

Serena Williams

Siemka.
Mam pewne zdanie o Serenie. Ciekawe czy macie podobne? :D
Moim zdaniem Williams jest niepokonaną tenisistką jeśli "chce" jej się grać i nie ma problemów fizycznych. Świadczy o tym np. jej bilans z tego sezonu 57-4. Ona to taki Federer wśród kobiet. Oczywiście Roger ostatnio przegrywa z Novakiem czy Rafą, ale chodzi o jej niesamowity profesjonalizm, gdy się na nią patrzy. A co Wy o niej myślicie?
Awatar użytkownika
bart0ssy
Orator
Orator
Posty: 526
Rejestracja: 18 wrz 2011, 19:17
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Serena Williams

Nie ma niepokonanych.
Jeśli chodzi o resztę to w większości się zgadzam.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Orator
Orator
Posty: 588
Rejestracja: 16 lis 2011, 09:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Serena Williams

Teoretycznie najskuteczniejszą taktyką jest przetrzymanie kilku pierwszych strzałów rodem z Apokalipsy, wciągnięcie ją w dłuższą wymianę i wykończenie w niej. Wydaje się w łatwe, ale w praktyce większość rywalek odpada już na pierwszym etapie. Historia jej H2H pokazuje jednak, że stosunkowo najrówniej rywalizowały z nią tenisistki świetnie wyszkolone technicznie, umiejętnie mieszające grę defensywną z atakiem, potrafiące ją zmusić do biegania oraz rozgrywki na bardziej skomplikowanych techniczno-taktycznie zasadach, w której nie czuje się ona zbyt pewnie (Henin, Hingis, Dementiewa).

Z obecnie grających zawodniczek styl dla niej niewygodny mają Azarenka i Kerber, ale pierwsza jakoś nie umie tego wykorzystać a druga nie miała jeszcze zbyt wielu okazji (choć jedną już wykorzystała - Cincinnati).
Obrazek

NTRP 3.0

I know the pieces fit.
Awatar użytkownika
SevenUP
Senior
Senior
Posty: 2093
Rejestracja: 7 sie 2009, 13:57

Re: Serena Williams

Ta wygrana Kerber moim zdaniem znaczy tyle co walkower, bo Serena grała fatalnie. Z nią jest o tyle problem, że nie jest jednowymiarową strzelaczką. Gdyby była przegrywałaby notorycznie z Henin, Hingis, Mauresmo. Ona ma jeszcze świetną technikę, o czym się zapomina. Nie doskonałą, ale kompletną. I dzięki temu potrafi przetrwać bombardowanie Azarenki, ale też zabawy z Radwańską. Ja fanem Amerykanki nie jestem, ale podziwiam to co robi. Wypracowała taki skuteczny do bólu styl gry i ciężko będzie ją pokonać w meczu o stawkę o ile nie prześpi meczu.
Prince Textreme Tour 100 310
Awatar użytkownika
Traw3k
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 857
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt: Strona WWW

Re: Serena Williams

Dokładnie. "Fenomen", lub po prostu fenomen Sereny polega na tym, że dzięki świetnej technice potrafi radzić sobie z typoma "typami" zawodniczek, a przecież trochę ich się przewinęło na korcie...

Serena (jak i siostra zresztą) ma jedne z najszybszych odprowadzeń rakiety w WTA. To daje znaczną przewagę nad przeciwniczką, jeśli chodzi o return. Pierwsze uderzenie, jakie przychodzi mi na myśl "Williams", to właśnie wygrywający return po linii z forehandu...
Awatar użytkownika
Jacques D.
Orator
Orator
Posty: 588
Rejestracja: 16 lis 2011, 09:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Serena Williams

To zależy, co rozumiemy przez doskonałość techniczną. Jeśli idealne opanowanie techniczne niektórych uderzeń - jak najbardziej tak. Jeśli zaś opanowanie każdego udrzenia na wysokim poziomie technicznym - jak najbardziej nie. ;)
Obrazek

NTRP 3.0

I know the pieces fit.
Tennisowy
Orator
Orator
Posty: 563
Rejestracja: 15 sie 2012, 21:43

Re: Serena Williams

To opowiadanie, że trzeba Williams zmusić do biegania chyba już można między bajki włożyć. Ona biega i dobiega prawie do wszystkiego i chyba wciąż pracują nad tym elementem. Kiedyś może coś można było ugryść "w tym temacie" - teraz raczej można zapomnieć.
A Azarenka nie ma "niewygodnego" stylu dla Sereny tylko spróbowała niewygodnej dla niej strategii w finale USO. Fakt, przez jakiś czas nawet działało, a skończyło się jak zwykle.
Nie ma co filozofować - siła i precyzja uderzeń nie do odebrania plus szybkośc. Do tego dochodzą różne subtelności, które dokłada z meczu na mecz. I te argumenty całkowicie wystarczają Serenie Williams i pewnie jeszcze przez jakiś czas wystarczą. To niewzykłe jaką drogę przebyła ta tenisitka - od żywiołowego łupania po tenis głęboko inteligenty, o repertuarze przekraczającym większość konkurentek w aktualnym tourze.
Awatar użytkownika
Madox
Senior
Senior
Posty: 3647
Rejestracja: 20 mar 2011, 19:59
Lokalizacja: Szczecin

Re: Serena Williams

Serenę może pokonać tylko wiek, ewentualnie kontuzja. Nikt i nic poza tym.
Uwielbiam Feda <3 Hala Madrid!
Wilson Pro Staff 97S
Awatar użytkownika
lion_dragon
Weteran
Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 21 lut 2010, 11:02

Re: Serena Williams

Madox pisze:Serenę może pokonać tylko wiek, ewentualnie kontuzja. Nikt i nic poza tym.
No może jeszcze Djokovic jak jest w formie :).
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Serena Williams

OK, autor Ameryki nie odkrył, od dawna się o tym mówi ;).

Z czego wynika ta przewaga Sereny?
1. Tenis stał się siłowy, to Serena ma.
2. Tenis wymaga dynamiki, to też ma.
3. Tenis wymaga gibkości, to też ma.

Pewnie, musi pracować, ale jest jej łatwiej. Czemu? Bo jest czarna ...
I nie ma co tu robić O_O czy doszukiwać się "rasizmu".
Udowodniono naukowo, że proporcje wł. mięśniowych czarnoskórych i białych różnią się. Dzięki temu naturalnie są szybsi, silniejsi, zwinniejsi i wytrzymalsi. Są zwyczajnie fizycznie bardziej "przystosowani" do przeciążeń. Za to udowadnia się, że ponoć są mniej inteligentni i brak im wyobraźni abstrakcyjnej przez co nie radzą sobie dobrze z taktyką czy skomplikowaną techniką. Akurat ile w tym prawdy, a ile jakiejś złośliwości to nie wiem. Też były na ten temat jakieś badania ale czy wiarygodne to nie wiem, nie interesowałem się tym.

Nie znaczy to oczywiście, że czarnoskórzy są nadludźmi na polu sprawności ruchowej. Ale mają pewną przewagę, a jak jeszcze pracują ciężko to trudno im dorównać gdy są do tego utalentowani.
Dlatego od dawna wiadomo, że żeby powalczyć czy wygrać z Williamsównami trzeba grać ... na nie... Wtedy odbiera im się wiele atutów.
Nawet na początku ich karier było to jeszcze bardziej efektywne bo nie radziły sobie z taką grą.
Obecnie już tak nie jest.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: Serena Williams

Coż, zgadzam się z Vividem, żadna inna tenisistka pod względem mobilności nie może jej dorównać między innymi dlatego bo jest czarna - jakkolwiek by to nie zabrzmiało. Zastanawia mnie jednak czy awantury z Asderaki, grożenie liniowej lub wyzywanie pod nosem rywalki (Henin) też jest spowodowane kolorem skóry, ale o już zapewne podchodzi po rasizm, uznajmy zatem, że po prostu taki ma charakter ;).

Jeśli chodzi o dominację, bierze się z tego że po prostu nie ma rywalek, pokończyły już dość dawno kariery tenisistki, z którymi Serena miała poważne problemy, m.in jej siostra, która gra bo lubi. Amerykanka raczej nie jest tak mocna jak 5-10 lat temu, jednak dominuje jak nigdy można by rzecz. I szkoda w sumie bo jest to nudne.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Serena Williams

Jurek Kiler pisze:Zastanawia mnie jednak czy awantury z Asderaki, grożenie liniowej lub wyzywanie pod nosem rywalki (Henin) też jest spowodowane kolorem skóry, ale o już zapewne podchodzi po rasizm, uznajmy zatem, że po prostu taki ma charakter ;).
To jest po części charakter, po części bagaż środowiska z jakiego wyszła i w jakim dorastała, a po części "zbawienny" wpływ tatusia, który wszędzie widzi rasizm, dyskryminację i generalnie wszystkich prewencyjnie nienawidzi (co oczywiście jest OK rotfl ) ...
Papa W. osamotniony w tym nie jest. Papa D. (Dokic), Papa B. (Bartoli) czy nasz krajowy Papa R. (Radwański) też się na tym polu "popisywali" ...
Akurat Richardowi W. to się nie dziwię. Jest na tyle cwany, że bezczelnie korzysta z tej amerykańskiej karykaturalnej poprawności politycznej. Jak coś mu nie pasuje to od razu jest rasizm i dyskryminacja ... I dla świętego spokoju odpuszczają mu :).
Wielu z nas tu udzielający się bywało czy bywa w USA. Wiemy jak jest.
Ja kiedyś powiedziałem i to podtrzymuję, w Stanach bym nie musiał nic robić (pracować) gdybym był afroamerykańskim gejem żydowskiego pochodzenia, tylko bym po sądach latał :). A nawet bym nie musiał, sami by mi lukratywne ugody w zębach przynosili ... ;)
Przecież mam do wyboru - rasizm (wielu Amerykanów definiuje to jako wyłącznie niechęć białych do czarnych), antysemityzm, homofobię. Oj potężny arsenał :).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
lion_dragon
Weteran
Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 21 lut 2010, 11:02

Re: Serena Williams

Vivid pisze:Pewnie, musi pracować, ale jest jej łatwiej. Czemu? Bo jest czarna ...
I nie ma co tu robić O_O czy doszukiwać się "rasizmu".
Udowodniono naukowo, że proporcje wł. mięśniowych czarnoskórych i białych różnią się. Dzięki temu naturalnie są szybsi, silniejsi, zwinniejsi i wytrzymalsi. Są zwyczajnie fizycznie bardziej "przystosowani" do przeciążeń. Za to udowadnia się, że ponoć są mniej inteligentni i brak im wyobraźni abstrakcyjnej przez co nie radzą sobie dobrze z taktyką czy skomplikowaną techniką. Akurat ile w tym prawdy, a ile jakiejś złośliwości to nie wiem. Też były na ten temat jakieś badania ale czy wiarygodne to nie wiem, nie interesowałem się tym.
Nie znaczy to oczywiście, że czarnoskórzy są nadludźmi na polu sprawności ruchowej. Ale mają pewną przewagę, a jak jeszcze pracują ciężko to trudno im dorównać gdy są do tego utalentowani.
Z tą teorią spotkałem się już dawno temu, w czasach gdy interesowałem się lekkoatletyką - tam w biegach widać wyraźną przewagę czarnoskórych zawodników począwszy od sprintów, po biegi średnie, na długich skończywszy, ale już w skoku o tyczce czy rzucie oszczepem (jako dyscyplinach wymagających techniki) ze świecą szukać jakiś przykładów tej rasy w czołówce.

Mam jednak wątpliwości, czy można w ten sposób tłumaczyć przewagę Sereny, gdyż jako kontrargument powiem - a co na to męski tenis, gdzie wszytko jest jeszcze bardziej przesunięte w kierunku granicy ludzkich możliwości - tam widać zdecydowaną dominację białych graczy i moim zdaniem tłumaczenie na bazie tej teorii jej sukcesów upada - choć sama teoria w przypadku męskiego tenisa się broni (przewaga proporcji techniki nad fizycznością).
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Serena Williams

Lion, wbrew temu co twierdzisz ta teoria nie musi upaść. Masz dwie szale - fizyczność i technika. Tenis to sport wysoce techniczny i tu bierze to górę.
A czemu Serena? Bo po pierwsze ta dziewczyna ma talent. Dodać do tego pracę i predyspozycje i masz.
A po kolejne, co też tu uwydatnia przewagę Williams, to zwyczajnie inne odstają fizycznie, to relatywne obiboki. Nie są tak przygotowane jak powinny być. Za to te co są nie mają na tyle talentu i właśnie tym przygotowaniem fizycznym gonią.
U facetów to nie przejdzie, nie ma techniki i taktyki to się nic nie ugra bo za szybko grają. Panie grają znacząco wolniej, jak wchodzi jakaś bijąca mocno i dobrze biegająca to reszta wymięka ... U pań jest jeszcze pole na dominację fizyczną, u panów w czołówce już nie.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
lion_dragon
Weteran
Weteran
Posty: 1540
Rejestracja: 21 lut 2010, 11:02

Re: Serena Williams

Vivid pisze:Lion, wbrew temu co twierdzisz ta teoria nie musi upaść. Masz dwie szale - fizyczność i technika. Tenis to sport wysoce techniczny i tu bierze to górę.
Z mojego poprzedniego postu wynika, że zgadzam się z tą teorią tylko, że uważam, że jej zastosowanie do uzasadnienia dominacji Sereny jest błędne. To w sumie drobna, acz diametralna różnica :).
Vivid pisze:A czemu Serena? Bo po pierwsze ta dziewczyna ma talent. Dodać do tego pracę i predyspozycje i masz.
Dokładnie w tym samym widzę przyczynę dominacji tej zawodniczki. Ma talent, włożyła dużą pracę w rozwój, ojciec stworzył jej doskonałe warunki do szkolenia (organizowanie dla 10 i 11 letnich córek sparingpartnerów z czołowej 10 ATP). Fakt, iż jest ona czarna nie ma moim zdaniem większego wpływu na rozwój jej kariery, niż te wyżej wymienione czynniki.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Serena Williams

Ja Ci właśnie wyjaśniłem czemu to nie musi być błędne. Przeczytaj jeszcze raz. ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
masters
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 140
Rejestracja: 19 gru 2011, 17:50

Re: Serena Williams

Według mnie po prostu siostry Williams bardzo mocno uderzają piłki. Niekiedy nawet jak mężczyźni. Wiadomo, spryt Radwańskiej dość dużo daje, ale nie na dłuższą metę.
Jak patrzyłem na mecz Radwańskiej z Williams w Mastersie wydawało mi się, że Williams się nie chce grać.
Awatar użytkownika
SevenUP
Senior
Senior
Posty: 2093
Rejestracja: 7 sie 2009, 13:57

Re: Serena Williams

masters pisze:Według mnie po prostu siostry Williams bardzo mocno uderzają piłki. Niekiedy nawet jak mężczyźni. Wiadomo, spryt Radwańskiej dość dużo daje, ale nie na dłuższą metę.
Jak patrzyłem na mecz Radwańskiej z Williams w Mastersie wydawało mi się, że Williams się nie chce grać.
To jest bardzo płytkie. Tzn. one rzeczywiście mocno uderzają piłki, ale zobacz że teraz 80% WTA mocno uderza piłki, i co z tego ma?
Prince Textreme Tour 100 310
Awatar użytkownika
Hiszpan
Nowy
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: 25 lis 2011, 08:29

Re: Serena Williams

SevenUP pisze:
masters pisze:Według mnie po prostu siostry Williams bardzo mocno uderzają piłki. Niekiedy nawet jak mężczyźni. Wiadomo, spryt Radwańskiej dość dużo daje, ale nie na dłuższą metę.
Jak patrzyłem na mecz Radwańskiej z Williams w Mastersie wydawało mi się, że Williams się nie chce grać.
To jest bardzo płytkie. Tzn. one rzeczywiście mocno uderzają piłki, ale zobacz że teraz 80% WTA mocno uderza piłki, i co z tego ma?

Zupełnie się z tobą zgadzam. Owszem ich piłki są bardzo mocno bite, ale Viki i Marii też, i jakoś nie potrafią z nią wygrać.
Awatar użytkownika
cypisek
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 116
Rejestracja: 20 sty 2013, 21:27

Re: Serena Williams

Mecz z Sloane Stephens. :D

Obrazek

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”