Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6727
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Wasz obecny Święty Gral

Przez ostatnich 15 lat grałem w zasadzie tylko jednym modelem rakiety - Babolat Pure Power (miałem/mam 2 sztuki). W zeszłym roku poważna kontuzja nadgarstka i szukanie rakiety która byłaby bardziej komfortowa dla nadwyrężonej dłoni. Znalazłem takie rakiety ale miały inne wady - brak kontroli, mocy, czucia itd. itp.
W końcu dorwałem na Allegro identyczny model Pure Power, który zafoliowany przeleżał gdzieś w magazynie te kilkanaście lat - nic tej rakiecie leżenie nie zaszkodziło, jak nowa. Gram nią od pół roku i mogę porównać, że te 2 sztuki eksploatowane przez mnie wcześniej są "rozklekotane" (głównie wibracje, może też jakby mniejsza moc), dostały jednak w kość (służą jako rezerwa).
tkpp
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 12 mar 2013, 10:42

Re: Wasz obecny Święty Gral

rafbat pisze: 12 maja 2021, 13:02
tkpp pisze: 12 maja 2021, 12:36 Vivid w swoim stylu zatrigerował dyskusję bez sensu, dzięki której wspinamy się teraz na szczyty puryzmu sprzętowego xd Intuicyjnie odważnie postawię tezę - kilkunastoletnia rakieta w idealnym stanie w znikomym stopniu będzie się różniła od nowej, z półki sklepowej i nie jest prawdą, że równie dobrze mógłbym do niej nasypać piasku i się cieszyć. Jeżeli ktoś jest materiałoznawcą i potrafi poprzeć tezę przeciwną do mojej, to bardzo chętnie się dokształcę. Nie ma sensu dyskutować, nie posiadając na dany temat wiedzy. Tyle z mojej strony.
Ty serio nie zrozumiałeś analogii z tym piaskiem w ramie? Ok, to wytłumaczę jak mniej łapiącemu koledze. Chodziło mi o to, że nie ważne, w jakim stanie byłaby rama i jak odbiegałaby od półkowej/sklepowej wersji, jeżeli Tobie się nią dobrze gra to co za różnica? Weź oddech, troszeczkę wolniej i raz jeszcze przeczytaj, co wyżej pisałem, bo chyba niestety mało co dotarło.

A dalsza dyskusja faktycznie - bez sensu, ale myślę, że z innego powodu ;)
Dokładnie - powodu twojej niskiej kultury osobistej, nadęcia, nieodróżniania Grafenu od Grafitu itp. Próbujesz wplątywać się w jakieś pseudonaukowe dywagacje dysponując jedynie chłopskim rozumem.
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1330
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Wasz obecny Święty Gral

tkpp pisze: 12 maja 2021, 13:21
rafbat pisze: 12 maja 2021, 13:02
tkpp pisze: 12 maja 2021, 12:36 Vivid w swoim stylu zatrigerował dyskusję bez sensu, dzięki której wspinamy się teraz na szczyty puryzmu sprzętowego xd Intuicyjnie odważnie postawię tezę - kilkunastoletnia rakieta w idealnym stanie w znikomym stopniu będzie się różniła od nowej, z półki sklepowej i nie jest prawdą, że równie dobrze mógłbym do niej nasypać piasku i się cieszyć. Jeżeli ktoś jest materiałoznawcą i potrafi poprzeć tezę przeciwną do mojej, to bardzo chętnie się dokształcę. Nie ma sensu dyskutować, nie posiadając na dany temat wiedzy. Tyle z mojej strony.
Ty serio nie zrozumiałeś analogii z tym piaskiem w ramie? Ok, to wytłumaczę jak mniej łapiącemu koledze. Chodziło mi o to, że nie ważne, w jakim stanie byłaby rama i jak odbiegałaby od półkowej/sklepowej wersji, jeżeli Tobie się nią dobrze gra to co za różnica? Weź oddech, troszeczkę wolniej i raz jeszcze przeczytaj, co wyżej pisałem, bo chyba niestety mało co dotarło.

A dalsza dyskusja faktycznie - bez sensu, ale myślę, że z innego powodu ;)
Dokładnie - powodu twojej niskiej kultury osobistej, nadęcia, nieodróżniania Grafenu od Grafitu itp. Próbujesz wplątywać się w jakieś pseudonaukowe dywagacje dysponując jedynie chłopskim rozumem.
Koleżko, bo do przypadkowego użytkownika napotkanego na blogu tenisowym, który posądza mnie o brak kultury osobistej, trudno mi się inaczej zwrócić. Nie będę Ci wytykał braku kultury bądź po prostu ogłady - może sam ją kiedyś dostrzeżesz czytając (raz jeszcze proszę - wolniej) swoje własne wpisy. Przede wszystkim, raz jeszcze nadmienię, zacznij czytać ze zrozumieniem, miast widzieć wszędzie atak. Gdzieś czytałem, że to charakteryzuje osoby zakochane w sobie, ale mniejsza. Niekulturalny ja, gratuluje Ci kultury - aż nadto jej w powyższym wpisie.

Różnicę między grafitem a grafenem łapię, za to Ty niestety nie potrafisz sobie poradzić ze znalezieniem odpowiedzi na swoje pytania, choć zajmuje to raptem kilka sekund w Google. Mam nadzieję, że wiesz chociaż, dlaczego zasugerowałem hasło "graphene" w kontekście marki Head. Tu również Google odpowie, ale i ja pomogę, jeżeli będziesz miał z tym problemy. Miotasz się i żądasz żeby ktoś przedstawił Ci naukowe wywody (tak, żądasz tego od laików), a kiedy już nawet do takich Cię skieruję - pomijasz je. W jakim celu zatem zadajesz jakiekolwiek pytania? Czekasz, aż w końcu ktoś Ci przytaknie i to będzie dopiero finał Twojej aktywności w tym temacie? Jeżeli chcesz walczyć na naukowe argumenty, sam przedstaw naukowe dowody na swoje "racje". Tak, ja bazuję bardzo często na chłopskim rozumie oraz na moim kortowo-sprzętowym doświadczeniu, które zapewne pomimo mojego młodego wieku, jest na ten moment kilkakrotnie większe od Twojego. Wybacz, że nigdy nie oddałem do laboratorium moich rakiet, żeby specjaliści mogli opowiedzieć, co się z nimi zadziało i abym mógł w tej chwili jeszcze bardziej merytorycznie z Tobą dyskutować. Z pewnością rozważę to przy najbliższej sposobności. Nie zrozumiałeś nic z wpisów, w których poniekąd przyznawałem Ci rację, odwołując się do ww. piasku w ramie. A szkoda, może kiedyś będzie dane podyskutować na innym poziomie.
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
tkpp
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 225
Rejestracja: 12 mar 2013, 10:42

Re: Wasz obecny Święty Gral

rafbat pisze: 12 maja 2021, 13:02 Koleżko, bo do przypadkowego użytkownika napotkanego na blogu tenisowym, który posądza mnie o brak kultury osobistej, trudno mi się inaczej zwrócić.
Nie znowu takiego przypadkowego "koleżko". Zajrzyj do swoich prywatnych wiadomości ; )))))))
Próba wybrnięcia z pomylenia Grafitu z Grafenem, gdy rozmawiamy o Headzie w technologii Liquidmetal - znakomita. Kłaniam się w pas rotfl
Awatar użytkownika
Artlight
Senior
Senior
Posty: 2520
Rejestracja: 4 maja 2011, 18:22
Lokalizacja: Mokotów

Re: Wasz obecny Święty Gral

Nie wiem o co chodzi, ale podejrzewam, że rafbatowi znowu słoma z butów wyszła.
Artlight

Nigdy nie przegrałem z Federerem
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1330
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Wasz obecny Święty Gral

Artlight pisze: 12 maja 2021, 15:31 Nie wiem o co chodzi, ale podejrzewam, że rafbatowi znowu słoma z butów wyszła.
Jak nie wiesz, o co chodzi i nie masz nic do powiedzenia, mądrzej ze swoją słomą się nie narzucać.
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
rafbat
Weteran
Weteran
Posty: 1330
Rejestracja: 11 sty 2014, 18:18
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Wasz obecny Święty Gral

tkpp pisze: 12 maja 2021, 15:09
Nie znowu takiego przypadkowego "koleżko". Zajrzyj do swoich prywatnych wiadomości ; )))))))
Próba wybrnięcia z pomylenia Grafitu z Grafenem, gdy rozmawiamy o Headzie w technologii Liquidmetal - znakomita. Kłaniam się w pas rotfl
Słaba próba obrócenia kota ogonem. Rozmowa była nie o samym graficie czy grafenie, a o utracie właściwości rakiety jako takiej, z czego by ona nie była. A wiadomości prywatnych jakoś brak :)
Wilson Pro Staff 97
Wilson Revolve 1.25/Babolat Pro Hurricane Tour 1.25 - 27/26 kG
----------------------------------------
Head Graphene 360+ Extreme Pro
Wilson Revolve 1.25 26,5/26 kG
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Wasz obecny Święty Gral

tkpp pisze: 12 maja 2021, 12:36 Vivid w swoim stylu zatrigerował dyskusję bez sensu
Nie uważam, że bez sensu. Wskazuję, często ludziom bez większej wiedzy i doświadczenia, że stan wizualny może być mylnym. Samochód też łykniesz tylko dlatego bo wymyty i nawoskowany? ;)
tkpp pisze: 12 maja 2021, 12:36 kilkunastoletnia rakieta w idealnym stanie w znikomym stopniu będzie się różniła od nowej, z półki sklepowej
Jeżeli to ten sam model, a przez idealny stan rozumiemy niewielką ilość godzin gry, to tak.
Jeżeli natomiast mówimy o modelach z różnych serii to będą zasadnicze różnice bo, mimo że to jakieś kontynuacje to jednak różnice bywają bardzo znaczące.

Rafbat podnosi, że nawet nieużywana rama po kilku latach będzie się inaczej zachowywać. Tak, będzie, ale jednak ja tego bym aż tak nie przeceniał. Tak w granicach tolerancji ;) Ważne by nie leżała wciągnięta.
"Problemem" jest częstotliwość wciągania, jego siła, i częstotliwość i jakość gry. Praw fizyki nie zmienimy, rakiety też im podlegają. Rakieta pracuje mechanicznie. Włókna w kompozycie rozciągają się podczas uderzeń. Z czasem, po tysiącach uderzeń tracą sprężystość i sztywność. Problem w tym, że to proces liniowy a nie skokowy. Nie czujemy tego grając regularnie. A wystarczy zagrać rakietą nową i tym samym modelem granym powiedzmy rok. Polecam spróbować. Ja byłem w lekkim szoku. Zacząłem się zastanawiać, czy nie częściej niż na 3-5 lat wymieniać rakiety. A zapewniam, moje rakiety od jakiegoś czasu nie noszą śladu użytkowania na powłoce lakierniczej. Ja już nie mam ochoty aż tak rzeźbić przy nawierzchni kortu ;)
Natomiast wiem doskonale, że są już znacznie zgrane. Dlatego sprzedaję za przysłowiowe grosze, albo oddaję darmo. Te ramy są jeszcze bezpieczne do gry, ale sporo im brakuje do właściwości jak były nowe.
Pamiętajcie, że grając sparingowo na utrzymanie piłki w korcie, w 1,5 h można wykonać i ponad 1000 uderzeń.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Wasz obecny Święty Gral

Napisałem tu dawniej:
Vivid pisze: 25 paź 2020, 08:45 Powiem tak - jeżeli chodzi o historyczne ramy to jestem w 100% "zaspokojony" ;) :P
.....
Zostaje w sumie jedna jedyna rama - Prince Mono.
Oglądałem dziś pewnego klasyka, 1/2 USO 1995 Agassi - Becker. Świetne spotkanie. I tak przy okazji mnie olśniło, że poza Princem Mono jest jeszcze jedna rama, którą chciałbym zagrać. To oczywiście Estusa Borisa Beckera.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P

Wróć do „Pozostałe”