kozioo
Nowy
Nowy
Posty: 19
Rejestracja: 6 maja 2008, 19:18

Dunlop Aerogel 300 16x18

Obrazek

Dane:
Balans: 32 cm
Długość: 68,5 cm / 27 in
Konstrukcja: grafit multifilament / aerogel
Pow. główki: 632 cm2 / 98 in2
Profil ramy: 21 mm
Rek. siła naciągu: 25 - 29 kg lub 55 - 65 lbs
Rozmiar rączki:
Sztywność ramy: 63 (62 wg TW)
Układ strun: 16 x 18
Waga: 305 g ( bez naciągu )
Balans: 7 HL

W moim wypadku rakieta dociążona na godzinie 3 i 9. Waga ostateczna z naciągiem, overgripem i wibrastopem wynosi 332 g (i balans 32cm), więc mamy doczynienia z zawodnikiem wagi średniej.

Wrażenia z gry

300-tkami gram już ponad pół roku, więc myślę, że mogę napisać o nich kilka słów. Pierwsze na co można zwrócić uwagę po wzięciu rakiety do ręki to balans przy niedużej wadze - dość zdecydowane przesunięcie ciężaru w stronę rączki, dzięki czemu rakieta jest bardzo manewrowa i łatwa do rozbujania. Ma to jednak swoje minusy, w tym jeden dość konkretny - brak stabilności przy niecentrycznych trafieniach. Niedoskonałość rozwiązało w moim przypadku dodanie po 4.5 g ołowiu na godziny 3 i 9 w każdej rakiecie. Rakieta wciąż ma balans na rączkę, a lepiej "wchodzi" w piłkę.

Przeplot 16x18 - jak łatwo się domyślić, sporo mocy i bardzo duże możliwości nadawania rotacji. Topspin fenomenalny, slice'y bardzo pewne. Nie ma również trudności z rotowaniem serwisu. Jednak jak wszystko, otwarty przeplot ma małe
minusy :) Problem pojawia się wraz z utratą naprężenia naciągu - struny bardzo się przesuwają, a moc rakiety jest trudna do opanowania. Wręcz czuć, jak naciąg "łapie" piłkę przy mocniejszych uderzeniach.

Rama o prostokątnym przekroju daje bardzo "czyste" czucie. Ja zupełnie się nie dogaduję z rakietami "zaokrąglonymi", ciężko mi to opisać. Kompletnie nie łapię wynalazków o zmiennej geometrii (APD na przykład) jak i ram eliptycznych (PD, czy bodajże Wilson nPro, nie zanotowałem nazwy w pamięci), natomiast proste ramy są dla mnie idealnymi partnerami do gry - kupionego okazyjnie k90 sprzedałem tylko ze względu na świadomość mojej "amatorskości" (chociaż przez 2 tygodnie bawiłem się nią wyśmienicie). Zawodnicze ramy zostawmy zawodnikom. Wracając do Dunlopa - Bardzo dobre czucie i kontrola, nie spodziewałem się tego po otwartym przeplocie.

Myślę, że nie ma sensu rozwodzić się nad poszczególnymi uderzeniami - można zagrać wszystko, ograniczeniem jest jedynie technika gracza. Oczywiste jest, że w porównaniu do wspomnianego wcześniej k90 trudniej o potężny serwis, fizyki się nie oszuka. Jednak w dalszym ciągu, możliwe i wykonalne jest solidne wprowadzenie piłki do gry. Na plus z kolei wybija się manewrowość - łatwo operować nią przy siatce, jest możliwość szybkiej reakcji przy krzywych odbiciach piłki od podłoża (pozdrawiam obsługę kortu:) ).

Kilka słów podsumowania
Wiem że Dunlop 300 to rama, z którą związałem się na dłuższy czas i nie planuje jej zmieniać. Po dodaniu kilku gram ołowiu w celu poprawienia stabilności, zaryzykuję stwierdzenie, że nie wymaga dalszych poprawek. Sugerowane NTRP - przebijać da radę każdy - rama nie jest ani ciężka, ani pozbawiona mocy, natomiast gracz od poziomu 3.0 będzie w stanie wykorzystać możliwości tej rakiety.

Wadą, o której wcześniej wspominałem, jest wrażliwość na utratę naprężenia przez naciąg - uderzenia przestają być kontrolowane, piłka zdaje się lepić do strun i odskakiwać w trudnych do przewidzenia kierunkach. Zdecydowanie najgorzej pod tym względem wypadł MSV grubości 1.10 (max 6-8 godzin gry, pozniej nadaje się do wycięcia), najlepiej SPPP 1.28, chociaż czuję że zdeklasuje go Pro Hurricane, którego aktualnie testuje.

Ostateczna ocena - 4/4.5.
Ocenione surowo, punkty odjęte za brak stabilności (łatwo wyeliminować) i "wrażliwość naciągową".

Myślę, że na tle innych recenzji może się wydawać, że 300 jest mało udanym modelem (w innych testach królują oceny 5 i 6), jednak nie jest to prawdą. Moim zdaniem jest lepszy i ciekawszy niż hura-optymistycznie oceniony kilka wątków niżej kBlade 98, którym również miałem okazję grać (wg mnie solidne 4, ale nie 5/6 ...). Dlatego ocena 4/4.5 jest na tyle obiektywna, na ile to jest możliwe.
Ocena subiektywna - 5.5 aka miłość mojego życia :)
O tej rakiecie pisze:
  • Vivid: Z tym, że to zawodnik "wagi średniej" nie mogę się zgodzić bo o samej ramie mam bardzo dobre zdanie. 332g jaki by nie był balans i SW to już dla naszych amatorskich potrzeb zawodnik zdecydowanie wagi ciężkiej, a wręcz super ciężkiej.
  • Martino: Ja również jestem zachwycony tą rakietą chociaż nie widzę potrzeby jej dociążania dla mnie waga jest optymalna. Dunlop 300 Aerogel 16x18 zasłużył na solidną 5tkę
  • ppeter: Odbijałem nią chwilę (1hbh) i całkiem fajnie się nią grało, paradoksalnie mnie lepiej grało się płasko niż z rotacją. Prawdopodobnie powodem jest specyficzny kształt główki rakiety, który w stosunku do mojej PB10L jest bardziej wydłużony.
  • kozioo: nie ma problemu z takim (BH1H - przyp. red.) uderzeniem! AG 300 ma w sobie to coś co koledzy z TalkTennis nazywają "plough through", innymi słowy czuć jak rama "przechodzi przez piłkę". Bardzo specyficzne wrażenie (w [K]6.1 Tour zmaksymalizowane do granic możliwości), ale sprawia że piłki uderzane jedną ręką są bardzo precyzyjne.
Dyskusje powiązane:

Wróć do „Rakiety”