Kolt tak się składa, że ostatnio mam problemy z takim "dziadkiem", który już i tak jest bez formy, a z reguły wygrywa, załatwia mnie doświadczeniem, balonami...w formie by się zapewne tak ze mną nie pier.... Więc myśląc, że nie gram w ogóle w tenisa się mylisz, natomiast nigdy nie trenowa...