Taki jak wczoraj? Jaka to przeszkoda?WarriorsOfAden pisze:Federer do półfinału też powinien na spokojnie się "doczłapać", jednakże bez szans na finał, bo w połówce Nadal.
Przeszkodzą będzie ciężki pampers.PitS pisze:Taki jak wczoraj? Jaka to przeszkoda?WarriorsOfAden pisze:Federer do półfinału też powinien na spokojnie się "doczłapać", jednakże bez szans na finał, bo w połówce Nadal.
Nie widziałem zbyt dużo gry Nadala, ale Fedek w meczu z Djokerem miał przebłyski naprawdę fajnej gry, tyle że jak przeplatał je z piłkami w siatce, które były wystawką do zbicia to płakać się chciało.robpal pisze:Ano taka, że Federer ostatnio nie gra lepiej od Nadala?
Na swoje szczęście Fed swoją niefrasobliwością wpadł do połówki zwyczajowo przez Was nazywanej autostradą do finału, zwykle okupowanej przez Nadalarobpal pisze:Wiesz, facet przez 3 lata kosił wszystkich jak leciało - nie zapomni nagle jak się gra w tenisa i te przebłyski będzie mieć do ostatnich dni swojej kariery. Co nie zmienia faktu, że grając jak z Djokoviciem wcale nie wiadomo, czy wygra z Nadalem, bo przez dwa sety obijał trybuny z backhandu i siatkę z forhendu.
Śmieszy cię, że ktoś naderwał sobie mięsień? To dziwne masz poczucie humoru...PitS pisze: Aaaaaa już był?
To po co w ogóle gra, skoro nie gra najlepiej jak umie?PitS pisze:Fed gra słabo bo wie ze nie musi lepiej[...]
Wygrał w zeszłym sezonie 3 WSy, 3 Mastersy, zaliczył finał Touru - świat zawojował i nikomu nic nie musi udowadniać. Jeśli to dla Ciebie nic, to chyba tylko klasyczny WS może Cię przekonaćPitS pisze:Paradoksalnie na drodze tego co to miał zawojować świat stanął odrobinę lepiej niż zwykle dysponowany Djoker i cały misterny plan też w #####.
Jakby sobie mięsień naderwał (jak Jurecki w Norwegii) do tej pory chodziłby o kulach, więc włóżmy te opowieści między bajki.robpal pisze:Śmieszy cię, że ktoś naderwał sobie mięsień? To dziwne masz poczucie humoru...PitS pisze: Aaaaaa już był?
Bo lubi i sprawia mu to frajdę?robpal pisze:To po co w ogóle gra, skoro nie gra najlepiej jak umie?PitS pisze:Fed gra słabo bo wie ze nie musi lepiej[...]
Czy parę lat przed nim? Czas pokaże, na razie ankieta o której dyskutowaliśmy w innym wątku a która plasuje graczy wg ilości zwycięstw z wysoko notowanymi rywalami plasuje Nadala poza pierwsza dziesiątką na mączce, a na twardej nawierzchni poza dwudziestką. Może się jeszcze przesunie w górę ale już musi odpoczywać.robpal pisze:Wygrał w zeszłym sezonie 3 WSy, 3 Mastersy, zaliczył finał Touru - świat zawojował i nikomu nic nie musi udowadniać. Jeśli to dla Ciebie nic, to chyba tylko klasyczny WS może Cię przekonać
Djokerek nigdy nawet się nie zbliży do tych osiągnięć.
Możesz sobie żółć do woli wylewać, nie zmieni to faktu, że jego wyniki już plasują go wśród najlepszych w historii, a parę lat jeszcze przed nim
Ja wiem, że nie lubisz Federera, że to bohater nie z Twojej bajki, ale nie pisz, że facet kosił przez 3 lata wszystkich jak leciało, to trwało dużo dłużej.robpal pisze:Wiesz, facet przez 3 lata kosił wszystkich jak leciało - nie zapomni nagle jak się gra w tenisa i te przebłyski będzie mieć do ostatnich dni swojej kariery. Co nie zmienia faktu, że grając jak z Djokoviciem wcale nie wiadomo, czy wygra z Nadalem, bo przez dwa sety obijał trybuny z backhandu i siatkę z forhendu.
Nie no nie przesadzaj, zawsze ma szanse poprawić ten wolej, serwis mu się w zeszłym roku udało.basic pisze:Prawda jest taka, że cokolwiek Nadal by zrobił, wygrał itd... to i tak PitS będzie się śmiał z Niego, mówił, że ma lepszy wolej itd... po prostu PitS ma totalną alergię na Rafę i tyle...