W San Jose Raonic w dwóch setach pokonał Blake'a i w trzeciej rundzie zmierzy się z Berankisem (ah, ta młodość ), Nishikori niestety zebrał w skórę od niejakiego Smyczka (pierwszy raz o gościu słyszę).
W Rotterdamie thriller zagrali Soderling z Kohlschreiberem. Szwed bronił w tie-breaku trzeciego seta meczbola, ale ostatecznie wyciągnął się za włosy. Bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie ćwierćfinałowe Berdych - Tsonga. Zagrają ze sobą pierwszy (!) raz, a u Francuza widać przebłyski formy. Soda - Jużny też nie wygląda najgorzej.
W Costa do Sauipe Dołgopołow i Almagro zgodnie demontują przeciwników i wygląda na to, że zmierzą się w finale.