Awatar użytkownika
Marcoone
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 389
Rejestracja: 2 lip 2012, 22:16
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Magda Linette

Co wy wiecie o kosztach w sporcie ... ;)

Jedna dyscyplina. Sporty motorowe. I wystarczy :)
Koszty już na wstępie duże i z każdym kolejnym etapem kariery coraz większe.
A podobnie jak w tenisie zarabiają tylko najlepsi.

Tak więc tenis wcale najdroższą dyscypliną nie jest.
Awatar użytkownika
Sebex
Weteran
Weteran
Posty: 1552
Rejestracja: 28 sty 2012, 16:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Magda Linette

Ale nikt nie twierdzi, że jest najdroższą, najcięższą i tylko dla hardcorów dyscypliną. :)
Jednak myślę, że jest w czołowce jeśli chodzi o koszty "dojścia" do wielkich pieniędzy. I chyba jednak bardziej wymagającą fizycznie niź sporty motorowe. No i nie oszukujmy się ale sporty motorowe uprawia trochę ludzi ale tenis miliony. Chyba jednak trudniej przebić się w tenisie. :)
Jednak mogę się mylić, gdyż w motorowe się nigdy nie zagłębiałem. :D
Awatar użytkownika
Marcoone
Starszy Forumowicz
Starszy Forumowicz
Posty: 389
Rejestracja: 2 lip 2012, 22:16
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Magda Linette

Nie podejmuję się oceny, w którym ze sportów "łatwiej się przebić" bo mam wrażenie, że tutaj wyznacznikiem nie jest tylko proste porównanie ile osób na świecie uprawia daną dyscyplinę sportu.

Powiem tylko tyle, że w tenisa może zacząć grać praktycznie każdy. W motorsporcie już na wejściu masz do spełnienia choćby tylko kryterium kosztowe, które w mojej ocenie odsiewa całą masę potencjalnych dobrych kierowców. Z tym, że o tym się nikt nie dowie bo potencjalni kierowcy nie będą mieli możliwości sprawdzenia się w warunkach innych niż "pyrkawki" na torach kartingowych, które niewiele mają wspólnego z choćby półprofesjonalnym kartem.

Kończąc już to potężne OT dopowiem tylko, że sporty motorowe są bardzo wymagające fizycznie. Siły działające na kierowcę w trakcie jazdy wyścigowej są bardzo duże i trzeba mieć bardzo dobrą kondycję aby tym siłom przeciwdziałać. Głównie chodzi o mięśnie trzymające głowę, ale ręce i nogi także.
Awatar użytkownika
widget
Senior
Senior
Posty: 2741
Rejestracja: 28 wrz 2010, 07:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Magda Linette

Zależy jaki sport motorowy, speedway czy motocross nie są takie kosztowne w porównaniu do tenisa, ale generalnie trudno zaprzeczyć, że są dyscypliny wymagające większych nakładów finansowych.

Dobrze że Magda Linette nie zapragnęła się sama finansować grając w Polo. :D :D
Koszt kupienia, odpowiedniego wytresowania i utrzymania min 2 koni to kompletna finansowa abstrakcja już na starcie.
Przy tym sporcie tenis to sport dla ubogich. :P
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Magda Linette

Gdyby chciała grać w polo to może Jakuboto użyć za ten kijek do walenia w piłkę.
Wygląda podobnie i od oklepów od Żony już przyzwyczajony do obijania, nic Mu nie będzie. :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Magda Linette

Vivid pisze:Gdyby chciała grać w polo to może Jakuboto użyć za ten kijek do walenia w piłkę.
Wygląda podobnie i od oklepów od Żony już przyzwyczajony do obijania, nic Mu nie będzie. :P
A Ciebie za konia :). Na kijku wywiesi burgera i będziesz zasuwał szybciej niż inne kobyły rotfl . Nawet drugiego wtedy nie będzie potrzebować. No i mamy przepis na mistrzostwo :).
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Magda Linette

Jakuboto pisze:
Vivid pisze:Gdyby chciała grać w polo to może Jakuboto użyć za ten kijek do walenia w piłkę.
Wygląda podobnie i od oklepów od Żony już przyzwyczajony do obijania, nic Mu nie będzie :P
A Ciebie za konia :). Na kijku wywiesi burgera i będziesz zasuwał szybciej niż inne kobyły rotfl . Nawet drugiego wtedy nie będzie potrzebować. No i mamy przepis na mistrzostwo :).
Wiesz, że jestem leniwy i wygodny. A jakoś nie widzę byś miał robić za kijek i jeszcze za mojego wierzchowca, nie masz takiego udźwigu. :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Sebex
Weteran
Weteran
Posty: 1552
Rejestracja: 28 sty 2012, 16:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Magda Linette

Marcoone pisze:Nie podejmuję się oceny, w którym ze sportów "łatwiej się przebić" bo mam wrażenie, że tutaj wyznacznikiem nie jest tylko proste porównanie ile osób na świecie uprawia daną dyscyplinę sportu.

Powiem tylko tyle, że w tenisa może zacząć grać praktycznie każdy. W motorsporcie już na wejściu masz do spełnienia choćby tylko kryterium kosztowe, które w mojej ocenie odsiewa całą masę potencjalnych dobrych kierowców. Z tym, że o tym się nikt nie dowie bo potencjalni kierowcy nie będą mieli możliwości sprawdzenia się w warunkach innych niż "pyrkawki" na torach kartingowych, które niewiele mają wspólnego z choćby półprofesjonalnym kartem.

Kończąc już to potężne OT dopowiem tylko, że sporty motorowe są bardzo wymagające fizycznie. Siły działające na kierowcę w trakcie jazdy wyścigowej są bardzo duże i trzeba mieć bardzo dobrą kondycję aby tym siłom przeciwdziałać. Głównie chodzi o mięśnie trzymające głowę, ale ręce i nogi także.
Zgadzam się i nie zgadzam. Ogólnie prawie z całością tak. Jednak co tych co by może byli a nie są, bo nie mieli kasy na start to się nie zgodzę. W sensie, tak, masz racje ale.... ;-P
Na gokarty każdy może sobie pójść pojeździć. Tak samo jak na kort. Są "szkółki" kartingowe tak samo jak grupy dzieci, młodzieży które trenują tenisa. Jedno i drugie jest do zniesienia finansowo. Mam na myśli fakt, że jednak dużo ludzi ze społeczeństwa na taką formę może sobie pozwolić. Problem zaczyna się jak chcemy wejść na wyczynowy poziom. Wtedy już ani szkółka kartingowa ani grupa trenujące tenisa nic nie da. Tu się zaczynają koszty. Zarówno w jednym jak i w drugim sporcie. Nie będę oceniał gdzie większe. Nie w tym sens. Próbuje powiedzieć, że tenis jest bardzo drogi jeśli chcemy grać zawodowo.
Oczywiście przykład mój sportów motorowych tyczył się samochodów. Pewnie są inne dyscypliny gdzie już na starcie koszta rosną.

Dla przykładu znajomi z Rzymu mają syna. Gra w piłkę. Był na testach i chcieli go do młodzieżowej AS Romy. Nie wiem ile miał lat. 12 może 14. Na start powiedzieli, że 10 tysięcy €. A nie wiadomo czy z niego coś będzie. Dużo? Dużo. Ale w wieku 12 lat na karierę tenisisty już zostało więcej wydane. W jednym i w drugim przypadku zapewne czy osoba osiągnie sukces zacznie się okazywać w wieku 15/16 lat. Tylko w piłce te wyjazdy na mecze, stroje, lekarza itd już funduje klub. A u tenisisty grubeeee tysiące ucikają z portfela rodziców czy jakiegoś innego sponsora typu dziadek. ;-P
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Magda Linette

Może niech jaki admin przeniesie ten OT, bo straszny bajzel tu się zrobił, a Magda przecież (w międzyczasie ;) )gra i wygrywa:

Obrazek
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Magda Linette

A co ma zrobić? Skoro tu bajzel to musi grać i wygrywać żeby interes się kręcił. ;) :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Magda Linette

Wczorajszy mecz rozpoczęła od przełamania a potem 6 gemów w plecy. W kolejnej odsłonie zaczęła więcej trafiać i te ryzykowne piłki wchodziły. Wygrała więc to na plus. Na minus na pewno woleje bo ani tego zagrać nie umie, ani wybrać idealnego momentu kiedy iść do siatki. Do smeczy też jakoś trochę dziwnie się składa i pewny punkt powinien to być a wymiana trwała dalej.
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Magda Linette

Jakuboto pisze:Wczorajszy mecz rozpoczęła od przełamania a potem 6 gemów w plecy. W kolejnej odsłonie zaczęła więcej trafiać i te ryzykowne piłki wchodziły. Wygrała więc to na plus. Na minus na pewno woleje bo ani tego zagrać nie umie, ani wybrać idealnego momentu kiedy iść do siatki. Do smeczy też jakoś trochę dziwnie się składa i pewny punkt powinien to być a wymiana trwała dalej.
Meczyk całkiem dramatyczny, nawet się podnieciłem. :oops:

Ale zgadzam się, że woleje - tragedia.

Smecze pod koniec całkiem ładnie, choć na początku prawie tak dobre jak moje :).
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Magda Linette

No ma nad czym popracować, bo styl gry pozwala jej na pójście do siatki. Tylko, że narazie to % się nie bardzo opłaca :D.
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Magda Linette

Ale co się dziewczyny czepiacie? A gdzie ona ma się poogrywać? To jest podobnie, choć inna skala, jak u nas amatorów.
Jak gramy na swoim korcie ze swoimi przeciwnikami to luz, a jak wychodzimy na obcy obiekt z nieznanym przeciwnikiem to często gra się lipę. Jak potem, czasem słusznie i dość obiektywnie, oceniamy, to powinniśmy gościa pozamiatać, a faktycznie to on nas pozamiatał ...
Inna sprawa, że on może, i pewnie ma, dokładnie tak samo jak my ...
Sprawa zatem jest jasna, w takich meczach wygrywa często ten kto się emocjonalnie szybciej zbiera i oswaja z nowym otoczeniem i rywalem.
U nas to jeszcze w tenisie zawodniczym pokutuje to sparowanie z trenerami czy w jakimś ściśle zamkniętym i wąskim gronie. Patrzysz na trening - wymiata, patrzysz na mecz - co jest, owsa zabrakło?!?! :P
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Magda Linette

Vivid pisze:U nas to jeszcze w tenisie zawodniczym pokutuje to sparowanie z trenerami czy w jakimś ściśle zamkniętym i wąskim gronie. Patrzysz na trening - wymiata, patrzysz na mecz - co jest, owsa zabrakło?!?! :P
Jak dla mnie tutaj jest cały szkopuł :/ . Niestety zbyt mało jest zawodników/zawodniczek na wyższym poziomie, żeby można było robić większą roszadę przy sparingach, treningach. Niestety na poziomie krajowym za często pewnie takich nie ma, a już w jednym kubie nie wspominając :/ .
Obrazek Speed Graphene MP
kolt
Weteran
Weteran
Posty: 1990
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: Magda Linette

Mnie temat braku solidnych przeciwników do treningu u kobiet nie przekonuje. Mogą trenować z mężczyznami i wtedy mają szybszą piłkę.
Oglądałem mecz Linette z Parmentier i rzucił mi się w oczy spóźniony forehand. Pewnie przez to miała problemy z graniem solidnych crossów, za dużo piłek lądowało w okolicach środka kortu. Na bh tego nie dostrzegłem. Do tego sporo błędów własnych. W tym meczu Polka wyglądała jakby miała mało argumentów ofensywnych. Francuzka jednym, drugim wyrzucającym crossem z forehandu załatwiała sprawę bo dostawała krótką piłkę albo błąd rywalki. Niestety kiedy się nie ma czym postraszyć to nie można popełniać tylu błędów własnych bo mocno ogranicza to szanse na wygraną. Nie oglądam za często Linette, może to był tylko słabszy mecz. Świetne rady trenera w drugim secie, widać że gość ma pojęcie o psychologii sportu. Niestety reakcje i mowa ciała Polki wskazywały na mocne zdenerwowanie, nie posłuchała dobrych rad trenera. Powinna pooglądać jak zachowują się najwięksi mistrzowie kiedy przegrywają. Można się dużo nauczyć.
Biomimetic 500 Tour + Dunlop Black Widow

NTRP: 3 (przy bh lewa stopa w lewo podczas przygotowania)
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: Magda Linette

U Magdy BH i skrót są na poziomie pierwszej setki WTA. Niestety FH i wolej odstają a bez tego ciężko będzie o regularne wygrywania i awans do najlepszych...
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Magda Linette

Forhend zdecydowanie. Wolej? Nie przykładałbym aż tak dużej wagi.
U pań gra też przyspieszyła, a kobiety nie mają wielkiego zasięgu ramion i nie są tak szybkie i zwinne jak panowie.
W dzisiejszym tenisie żeńskim wolej może służyć skutecznie i deprymująco na rywalkę jako narzędzie bardziej do dobijania, ale nie do stricte ataku i zdobywania przewagi w wymianach.
Tu można patrzeć podobnie z punktu widzenia nas amatorów. Możemy mieć dobry wolej i nieźle się ustawiać, ale kondycji braknie i nie jesteśmy już aż tak szybcy i zwinni. Inny przyzwoicie grający amator będzie nas mijał czy lobował.
U zawodniczek podobnie, zagra loba, minie, ewentualnie piłka pod nogi wbiegającej i już problem gotowy.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Nolan
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: 28 paź 2010, 16:46

Re: Magda Linette

Magda na teraz do najpilniejszej poprawy ma forhend i to jest priorytet absolutny - strasznie ten element rzuca się w oczy.
Żeby pokonać przeciwnika trzeba najpierw pokonać samego siebie.
Awatar użytkownika
SABR
Weteran
Weteran
Posty: 1905
Rejestracja: 20 mar 2016, 17:29
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt: YouTube

Re: Magda Linette

Magda... Jedna z nielicznych naszych zawodniczek grającą typowy, agresywny tenis. Ogranicza ją jednak uboga technika forhendowa, psychika też często kuleje. Całkiem nieźle gra z bekhendu, wolej od czasu do czasu też wejdzie, choć częściej jednak jest źle zagrany (oczywiście oceniam zagrania przy siatce typowo na standardy kobiece, bo wiemy, jak ten element jest w cyklu WTA traktowany po macoszemu). Serwisem także potrafi przyłożyć. Sam jej trener powiedział o niej, że ta dziewczyna może i nie ma typowego talentu, ale za to ciężko pracuje i tym nadrabia. Pytanie, czy pracują nad jej forhendem, bo odkąd ją oglądam (czyli już spory czas), nic się w tej kwestii nie zmieniło.
"(...) I dziwne jest to, że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek."

Wróć do „Zawodniczki i zawodnicy”