Eeee... to raczej wygląda gastrycznie. W najlepszym razie:
"Psiakrew, a mówiłem - nie jeść wołowiny przed wywiadem... znów wlazło między szóstkę a siódemkę..."
Obstawiam jednak, że to raczej kwestia portek... usiadł za szybko i nie zdążył... no, wiecie co...