Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Mam takie małe pytanie, irytuje mnie to... mianowicie; gram Babolatem Reflex 102 (340), ma balans ostry na łeb, ale waży tylko 270g (bez naciągu). Ja nie jestem wyjątkowo szczupły i słaby, 70 kg jest. Od pewnego czasu zaczynam odczuwać mięsień czy tam ścięgna. Nie jest to ból tylko takie jakby... "napięcie" na odcinku od nadgarstka do łokcia od strony "północnej". Też nie gram ostatnio dużo, raz, dwa razy na tydzień. Czym to jest podyktowane, nie przejmować się tym? Rakieta raczej zbyt ciężka nie jest, więc ew. nadwyrężenie ręki raczej w grę nie wchodzi. O_O
Ostatnio zmieniony 8 cze 2010, 16:22 przez WarriorsOfAden, łącznie zmieniany 1 raz.
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
Basic
Oaza Spokoju
Oaza Spokoju
Posty: 6536
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

To pewnie nie chodzi o samą wagę rakiety... ale o jej balans, który jak sam napisałeś jest mocno na łeb... Ale dokładne info pewnie Ci tu jeszcze podadzą dobrze się znający :)
Obrazek Speed Graphene MP
TadX
Senior
Senior
Posty: 4833
Rejestracja: 6 wrz 2008, 23:16

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Może problem leży też w technice (w jej brakach) a nie tylko w samej rakiecie? Rakieta, którą masz, posiada balans na głowę - nie jest to zbyt przyjazne. Niska waga? Lekkie rakiety przenoszą więcej wibracji. Nie wiem jak sztywność (nie mam sił sprawdzać), ale im wyższa sztywność tym też (ogólnie rzecz biorąc) nie najlepiej. Na Forum jest o tym multum. Na spokojnie przeanalizuj, może nawet z nowym trenerem, co robisz i jak robisz... Może tu gdzieś jest błąd? Jeśli to nie da rady, to może warto pomyśleć o jakimś bardziej przyjaznym szpadlu?
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Sztywność ma 66RA. Mówisz braki w technice... to raczej właśnie odpada... bo ostatnio zacząłem się przykładać do prawidłowego uderzenia...
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Na korcie +/- 1 rok i tekst...
WarriorsOfAden pisze:Mówisz braki w technice... to raczej właśnie odpada... bo ostatnio zacząłem się przykładać do prawidłowego uderzenia...
Gratuluję dobrego samopoczucia!

W niecały rok kompletność techniczna. W tym tempie to za rok pierwsza 100-tka ATP, a za 2 to już pewny numer 1 świata. rotfl
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Przeczytaj to co napisałem, zamiast wyśmiewać, bo te bezpodstawne ataki są co najmniej śmieszne i nawet nie mam siły na nie odpowiadać. Nie powiedziałem, że jestem kompletny technicznie (dużo mi do tego brakuje O_O ), lecz że się przykładam i FH staram się wykonać jak najbardziej poprawnie (pod okiem trenera). Skoro więc nie każdy ma takie problemy z ręką jak ja, a też technicznie nie jest doskonały to znaczy, że to nie jest wina uderzenia. Boże święty, z resztą o jakich błędach w technice Ty możesz mówić, że mnie po godzinie gry robi się skała z mięśni? Musiałbym chyba odbijać stalowymi piłkami i uderzać tak jak nie jedna gospodyni domowa wałkiem po łbie gospodarza. Idę niedługo na kort, nakręcę samo uderzenie z FH. Pozostawię ocenę specjalistom! ED, będziesz miał pole do popisu, ale to nie w tym wątku.
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Twierdzisz, że wykonujesz forehand prawidłowo technicznie mimo iż nie kontrolujesz gdzie piłka leci? Mocne... :]
WarriorsOfAden pisze:...bo ostatnio zacząłem się przykładać do prawidłowego uderzenia...
Starać się, a grać dobrze technicznie to 2 osobne przypadki.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Nie kontroluję w sensie odległości czy kierunku? Akurat tak się stało, że wiem, że to dwie osobne sytuacje i mimo mojego młodego wieku i małego doświadczenia zdaję sobie z tego sprawę! Ale powiedz mi, o jakich poważnych błędach w technice uderzenia FH możesz mówić, że po godzinie gry, mam uczucie stalowej ręki? Wydaje mi się, że skoro byłyby to poważne błędy, które mogą wpływać na zdrowie i rzeczywiście przeszkadzają w uderzeniu sromotnie to trener 2 klasy powinien mi to pokazać i spróbować mnie "ustawić" na dobre tory.

W tym tygodniu sam ocenisz tą karygodną technikę wpływającą na stan zdrowia mojej prawej górnej kończyny.
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

WarriorsOfAden pisze:Ale powiedz mi, o jakich poważnych błędach w technice uderzenia FH możesz mówić, że po godzinie gry, mam uczucie stalowej ręki?
Po roku gry odrzucasz możliwość błędów technicznych jako potencjalnej przyczyny swoich problemów. Stwierdzasz że "przykładając się" do technicznego odbijania nie popełniasz błędów.

Spróbuj zrozumieć powyższe zdanie bo póki co w ogóle nie jesteś w stanie uchwycić tego co próbowałem Ci uświadomić w poprzednich wypowiedziach... i z przyjętego kierunku rozmowy wnioskuję iż nie zrozumiesz.
WarriorsOfAden pisze:W tym tygodniu sam ocenisz tą karygodną technikę wpływającą na stan zdrowia mojej prawej górnej kończyny.
To jest problem Twój i Twojego trenera, nie mój.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Skoro nie jest to Twój problem to podejdź do dialogu na spokojnie i luzie, nie każdy jest takim specjalistą! Ja po raz n-ty powtarzam Ci, że wiem, że robię błędy techniczne, ale wręcz nie mogę uwierzyć, że są to aż takie poważne błędy, że: ani mnie o nich nie informowano wcześniej, i są przyczyną moich problemów. Jednakże porozmawiam w czwartek na ten temat z "trenerem", nakręcę film, aby wyeliminować ewentualne błędy...
Skoro póki co nikt mnie nie chciał oświecić o tych moich zaniedbaniach i w czwartek o nich się nie dowiem, będę czołgał się na kolanach i prosił, abyście mi drodzy forumowicze pomogli... w końcu taki cel każdego forum... "pomoc".
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Powodzenia! :]
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Generalnie to rakieta jest dużym obciążeniem dla stawów, mięśni i ścięgien, szczególnie przy takich przyspieszeniach jak w tenisie. Dlatego trzeba mieć kawałek łapy żeby móc zdrowo tenis uprawiać. Kto jest chudzinką, powinien przypakować. Nie chodzi o to, aby od razu być Pudzianem, ale o to, aby wzmocnić i rozciągnąć mięśnie i ścięgna. To naturalna kolej rzeczy. A prawidłowa technika to druga sprawa. Ona daje bezpieczeństwo ciału poprzez to, iż gwarantuje ruchy zgodne z jego naturalną ruchliwością. W końcu nie ma nic gorszego jak zginać kolano czy łokieć w złą stronę jak to było w dowcipie z babą, co do lekarza przyszła i miała zgiąć kolano :) Spróbuj rozmasowywać sobie te mięśnie, które Cię bolą i zauważ też czy ból pojawia się przy jakimś konkretnym uderzeniu lub ruchu. Wtedy koryguj technikę.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Tu nie ma bólu... uczucie takie jakbyś miał ciągle napięte mięśnie/ścięgna albo były one rozciągnięte i napięte.
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
Mouila
Królowa Tenis NET
Posty: 680
Rejestracja: 12 kwie 2009, 01:58

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

WarriorsOfAden pisze:Tu nie ma bólu... uczucie takie jakbyś miał ciągle napięte mięśnie/ścięgna albo były one rozciągnięte i napięte.
A rozgrzewasz się dobrze przed treningiem i rozciągasz po?
hitman pisze:Dlatego trzeba mieć kawałek łapy żeby móc zdrowo tenis uprawiać. Kto jest chudzinką, powinien przypakować.
No ja to faktycznie mam "kawał łapy" :lol: Bez pakowania jakoś sobie radzę i specjalnie nie narzekam :)
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

WarriorsOfAden pisze:Tu nie ma bólu... uczucie takie jakbyś miał ciągle napięte mięśnie/ścięgna albo były one rozciągnięte i napięte.
W takim razie to po prostu duże obciążenie lub przeciążenie. Organizm powinien się dostosować po jakimś czasie. Masowanie nadal polecam.
Piotr Szyba.
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Mouila... a jak mam rozgrzać odcinek pomiędzy nadgarstkiem, a łokciem po północnej stronie ręki? Ciężko...
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
Awatar użytkownika
el-biczel
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 202
Rejestracja: 3 cze 2009, 18:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

A gdzie jest północna strona ręki?? O_O

Właśnie to, że niedawno zacząłeś starać się grać technicznie może powodować nadmierne napinanie mięśni.
Awatar użytkownika
Mouila
Królowa Tenis NET
Posty: 680
Rejestracja: 12 kwie 2009, 01:58

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

WarriorsOfAden pisze:Mouila... a jak mam rozgrzać odcinek pomiędzy nadgarstkiem, a łokciem po północnej stronie ręki? Ciężko...
Nie mam pojęcia, ja się na tym nie znam. :) Ale jak powiedziałeś, że odczuwasz sztywność mięśni, to od razu na myśl przyszedł mi brak rozgrzewki...choć nie wiem czy słusznie heh.
el-biczel pisze:A gdzie jest północna strona ręki?? O_O
Też się nad tym zastanawiałam. WarriorsOfAden ma chyba na myśli przedramię?
Awatar użytkownika
WarriorsOfAden
Weteran
Weteran
Posty: 1795
Rejestracja: 31 lip 2009, 18:56
Lokalizacja: Częstochowa

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 1005114828 Dokładnie tam odczuwam to uczucie, tak jak na zdjęciu.
ObrazekOrganix 8
NTRP 3.0
"Whatever doesn't kill you, simply makes you stranger"

"Szaleństwo i długie piesze spacery to okno z najrozleglejszym widokiem na ludzką naturę"
hitman
Senior
Senior
Posty: 2135
Rejestracja: 10 lip 2009, 06:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt: Strona WWW

Re: WarriorsOfAden - Mięśnie, a rakieta?

Przejdzie :)
Piotr Szyba.

Wróć do „Technika, taktyka, trening”