PitS pisze:Dramat to jest taki że nie mamy pozycji technicznych, jak rasowi skrzydłowi pokroju Strleka czy Cupica. Postawie pytanie, kto u nas rzuca karne? Boro pamiętasz kto u Ciebie rzucał?
U mnie zawsze zawodnik który miał najtrudniej, czyli skrzydłowy, ew. kołowy (pomijam że w pewnym okresie ja, bo za niestrzelony na treningu było 20 pompek). Kiedyś robił to młody Tłuczyński, bo to zawsze skrzydłowy musi wcisnąć bramkarzowi piłkę prawie z zera i oni to potrafią. No ewentualnie kołowy, bo to też ludzie przeszkoleni do rzucania z trudnych pozycji i gierki bramkarzy nie są im obce. A u nas w tej chwili? Wakat!
Piłka ręczna to sport w którym idea wyprzedza działanie. Idea jest podporządkowana pod mocne strony. Mocną stroną jest armata Karola Bieleckiego i Michała Jureckiego. Słaba stroną tego pierwszego jest jedno oko. O ile jeszcze położenie bramki ma dobrze zwizualizowane i łoi tam gdzie ona stoi to podawanie w grze wymaga przeglądu sytuacji, a nie wszystko widac jednym okiem, np skradającego się do przechwytu rywala. Co się wtedy robi? Tak sie podsłania gościa żeby miał miejsce do oddania rzutu, grajac na dwa koła (zwłaszcza gdy skrzydła są dysfuncyjne. albo rozciąga się pole tymi skrzydałmi tylko trzeba je mieć. Obaj Chorwaccy skrzydłowi to dwaj z trzech najlepszych na tej pozycji na świecie. i nie ma znaczenia że nie pozwolimy im rzucić. Ile kosztuje obronę tak szeroka strefa żeby ich wyłączyć?
Od naszych skrzydeł nie było absolutnie takiego zagrożenia do tego stopnia że obrońcy ich olali i stali wąsko. więcej musieli tak stać grając z tyloma wysuniętymi. Jak się taka obronę przesuwa na miejsce na linię 6m? Grając ze skrzydłami i podwójnym kołem, czyli do boku albo za plecy.
Ktoś to widział?
Można się pod tym co napisał PitS podpisać dużymi literami
Jeszcze nie mogę dojść do siebie po tym meczu, ale na boga gdzie był Biegler, żadnego planu B, nic, ileż razy na czasach trener ma mówić o motywacji, a gdzie zmiana ustawienia, nakreślenie innego planu. Zawodnicy to samo, brakło GENERAŁA, który by wziął towarzystwo " za twarz " krzyknął .... Jedziemy, walka, gramy u siebie .....ehh
PitS jasne że pamiętam, karne u nas wykonywał skrzydłowy i ja na zmianę.