No to dawaj zdjęcie na forum.Mouila pisze:"Gorący tłumik dla gorącej dziewczyny"
No to dawaj zdjęcie na forum.Mouila pisze:"Gorący tłumik dla gorącej dziewczyny"
Na zdjęcie Mouili musimy poczekać, ale myślę, że niedługo będzie zgarniać nagrody w turniejach amatorek i bez zdjęć z pucharami się nie obejdzie .I3 pisze:No to dawaj zdjęcie na forum.Mouila pisze:"Gorący tłumik dla gorącej dziewczyny"
W takim razie nic tylko pogratulować!!!akademik pisze:Na zdjęcie Mouili musimy poczekać, ale myślę, że niedługo będzie zgarniać nagrody w turniejach amatorek i bez zdjęć z pucharami się nie obejdzie .
Tylko że na razie nie ma czegoEl Diablo pisze:W takim razie nic tylko pogratulować!!!akademik pisze:Na zdjęcie Mouili musimy poczekać, ale myślę, że niedługo będzie zgarniać nagrody w turniejach amatorek i bez zdjęć z pucharami się nie obejdzie .
Jak to nie ma?! Powiedz to Barack'owiMouila pisze:Tylko że na razie nie ma czegoEl Diablo pisze:W takim razie nic tylko pogratulować!!!akademik pisze:Na zdjęcie Mouili musimy poczekać, ale myślę, że niedługo będzie zgarniać nagrody w turniejach amatorek i bez zdjęć z pucharami się nie obejdzie .
Brzmi i pasuje do tego Pana.Mouila pisze:na pytanie kiedy można się spodziewać dostawy dostałam lekceważącą odpowiedź: "A kto to wie..." i żebym wybrała sobie co innego, przecież taki duży wybór jest...
Tego typu komentarze to w jego stylu, jego obsługa klienta WG. MNIE (tylko moja opinia - PitS ) przekracza wszelkie oczekiwania i wyobrażenia nawet najbardziej wybrednego klienta, niekoniecznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu .Mouila pisze:Kiedyś gdy nie było tłumika, który sobie wcześniej upatrzyłam starszy Pan zaczął mi wciskać na siłę takie tłumiki mówiąc: "Gorący tłumik dla gorącej dziewczyny" i spojrzał na mnie dwuznacznie... Może nic takiego, ale dla mnie to było dość niesmaczne i poczułam się wręcz jak na bazarze. Mi osobiście nie odpowiada taki sprzedawca, no ale kto co lubi.
Ja dokładnie tak samo, przed wejściem do budki myślę o tym, żeby go nie było albo, żeby dopadł jakiegoś innego klienta .Mouila pisze:Ja tam tylko wchodzę, biorę to czego potrzebuję, płacę i szybko stamtąd wychodzę. Nie mam ochoty czegokolwiek dotykać, oglądać...bo zaraz przybiega ten Pan i dręczy swoimi mało fortunnymi wypowiedziami.
Ech moja pierwsza wycieczka do tego sklepu również tak się skończyłaMouila pisze: "A kto to wie..." i żebym wybrała sobie co innego, przecież taki duży wybór jest...
Jeśli tylko znajdziesz adekwatny przykład to nie widzę problemuGary pisze:I bez stereotypowych zapatrywań na moje miasto, proszę, bo będę zmuszony jakąś ripostę o Łodzi wysmażyć.
No niestety masz rację: teraz większość stanowią tak zwani "true warszawiacy"*. Ludzie, którzy na weekend wyjeżdżają do domów na wieś i wracają z kurami lub jajkami, wielcy miastowi, którzy spytani skad są mówią dumnie: "z Warszawy!". A zapytani z której dzielnicy mówią: A tak dokładnie to z Łomianek/Łomży/Sochaczewa/Nieporętu/Płocka. I tak jak zauważyłeś, oni są najbardziej "warszawscy". Szkoda tylko, że jeszcze 3-5 lat wcześniej mieszkali zupełnie w innym miejscu.Vivid pisze:Ech, Panowie, a ilu jest w Warszawie prawdziwych warszwiaków? 20%? ....
Gary, zwróciłeś uwagę jak dużo ich przyjeżdża z ŁodziGary pisze:... Ludzie, którzy na weekend wyjeżdżają do domów na wieś i wracają z kurami lub jajkami, wielcy miastowi, którzy spytani skad są mówią dumnie: "z Warszawy!". A zapytani z której dzielnicy mówią: A tak dokładnie to z Łomianek/Łomży/Sochaczewa/Nieporętu/Płocka.
Synu, zaprawdę powiadam Ci - błądzisz. Łódź jest koło Zgierza (inaczej Zgerza ). Każdy Zgierzanin Ci to powie, google do niedawna teżhtb pisze:W końcu Łódź to prawie jak dzielnica Warszawy