ATP TMS Montreal 2009

[DUN I LOVE]

ROGERS CUP 2009



Miejsce: MONTREAL, QUEBEC, CANADA
Data: 10-16 Sierpień , 2009
Pula nagród: CAD $3,000,000 (US $2,430,000)
Drabinka: 56 (Turniej główny), 28 (kwalifikacje)

Nawierzchnia: Hard court
Piłki: Penn Masters Series
Strona internetowa: http://www3.rogerscup.com/men/english/home.php

Terminy i godziny losowań:
Kwalifikacje: Piątek, 7 sierpnia, godz. 21
Turniej Główny: Piątek, 7 sierpnia, godz. 15
Drabinka deblowa: Sobota, 8 sierpnia, godz. 18
(godziny czasu kanadyjskiego, czas w Polsce: +6 godzin)

Punktacja do rankingu ATP:
W: 1000
F: 600
SF: 360
QF: 180
R16: 90
R32: 45 (Rozstawieni z nr 1-8: 0)
R64: 10 (dzikie karty: 0)
Q: +25
Q14: 14
Q28: 0

Lista zgłoszeń na podstawie rankingu z: 29 czerwca, 2009
Rozstawienie na podstawie rankingu z: 3 sierpnia, 2009

Lista Graczy:
1 Nadal, Rafael ESP 1
2 Federer, Roger SUI 2
3 Murray, Andy GBR 3
4 Djokovic, Novak SRB 4
5 Del Potro, Juan Martin ARG 5
6 Roddick, Andy USA 6
7 Simon, Gilles FRA 7
8 Verdasco, Fernando ESP 8
9 Tsonga, Jo-Wilfried FRA 9
10 Gonzalez, Fernando CHI 10
11 Davydenko, Nikolay RUS 11
12 Soderling, Robin SWE 12
13 Cilic, Marin CRO 13
14 Monfils, Gael FRA 14
15 Robredo, Tommy ESP 15
16 Nalbandian, David ARG 16
17 Blake, James USA 17
18 Wawrinka, Stanislas SUI 18
19 Gasquet, Richard FRA 19
20 Berdych, Tomas CZE 20
21 Ferrer, David ESP 21
22 Tursunov, Dmitry RUS 22
23 Stepanek, Radek CZE 23
24 Safin, Marat RUS 24
25 Fish, Mardy USA 25
26 Andreev, Igor RUS 26
27 Lopez, Feliciano ESP 27
28 Hanescu, Victor ROU 28
29 Schuettler, Rainer GER 29
30 Melzer, Jurgen AUT 30
31 Troicki, Viktor SRB 31
32 Kohlschreiber, Philipp GER 32
33 Montanes, Albert ESP 33
34 Haas, Tommy GER 34
35 Kiefer, Nicolas GER 35
36 Karlovic, Ivo CRO 36
37 Santoro, Fabrice FRA 37
38 Mathieu, Paul-Henri FRA 38
39 Kunitsyn, Igor RUS 39
40 Ancic, Mario CRO 40
41 Chardy, Jeremy FRA 41
42 Garcia-Lopez, Guillermo ESP 42
43 Acasuso, Jose ARG 43
44 Youzhny, Mikhail RUS 44
45 (SE)
46 (Q)
47 (Q)
48 (Q)
49 (Q)
50 (Q)
51 (Q)
52 (Q)
53 (WC)
54 (WC)
55 (WC)
56 (WC)

Lista zapasowa (rezerwowi):
1. Zverev, Mischa GER 45
2. Sela, Dudi ISR 46
3. Querrey, Sam USA 47
4. Almagro, Nicolas ESP 48
5. Becker, Benjamin GER 49
6. Seppi, Andreas ITA 50
7. Tipsarevic, Janko SRB 51
8. Nieminen, Jarkko FIN 52
9. Clement, Arnaud FRA 53
10. Serra, Florent FRA 54
11. Petzschner, Philipp GER 55
12. Hewitt, Lleyton AUS 56
13. Vassallo Arguello, Martin ARG 57
14. Beck, Andreas GER 58
15. Gicquel, Marc FRA 59

[El Diablo]

No to będziemy mieli całą zgraję... Roggie, Rafcio, Mandy i Djokerek... fiu fiu! Zobaczymy czy coś się zmieni po tych ostatnich wydarzeniach...

Hewitt się nie załapie Nie no zdruzgotany jestem... po tym co pokazał na trawie fajnie by było zobaczyć go na hardzie

[DUN I LOVE]

No to będziemy mieli całą zgraję... Roggie, Rafcio, Mandy i Djokerek... fiu fiu! Zobaczymy czy coś się zmieni po tych ostatnich wydarzeniach...

Otóż nie Nadal potwierdził start, a Federer wręcz przeciwnie. Dziś dotarłem do informacji, jakoby Szwajcar się wycofał z Montrealu. Powód? Ciąża Mirki. Rozwiązanie planowane jest na 10 sierpnia czyli dokładnie na pierwszy dzień trwania kanadyjskiej imprezy. Mało tego. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Rogera w Cincinnati.

Źródło:
http://www.welovetennis.fr/wimbledon/13 ... n-vacances

Nie znam kompletnie francuskiego, ale doczytałem się na anglojęzycznym forum, że ponoć właśnie pod tym linkiem znajduje się informacja o odpuszczeniu przez Rogera kanadyjskiej imprezy.

Hewitt się nie załapie Nie no zdruzgotany jestem... po tym co pokazał na trawie fajnie by było zobaczyć go na hardzie

Wydaje mi się, że po udanym Wimbledonie dostanie dziką kartę. Poza tym w dzisiejszym notowaniu powrócił do Top 50. Chyba nie ma opcji, aby organizatorzy o Niego nie zadbali.

[El Diablo]

Otóż nie Nadal potwierdził start, a Federer wręcz przeciwnie. Dziś dotarłem do informacji, jakoby Szwajcar się wycofał z Montrealu. Powód? Ciąża Mirki. Rozwiązanie planowane jest na 10 sierpnia czyli dokładnie na pierwszy dzień trwania kanadyjskiej imprezy. Mało tego. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Rogera w Cincinnati.

Hmmm... no tak. Na taką ewentualność byłem przygotowany... to jednak trochę za wcześnie aby prognozować jak w późniejszym czasie dziecko wpłynie na grę Federera...

Wydaje mi się, że po udanym Wimbledonie dostanie dziką kartę. Poza tym w dzisiejszym notowaniu powrócił do Top 50. Chyba nie ma opcji, aby organizatorzy o Niego nie zadbali.

No oby, oby... ale Hewitt to jednak osobowość więc raczej chyba może na pewno ( ) dostanie dziką kartę...

[bodysek]

Otóż nie Nadal potwierdził start, a Federer wręcz przeciwnie. Dziś dotarłem do informacji, jakoby Szwajcar się wycofał z Montrealu. Powód? Ciąża Mirki. Rozwiązanie planowane jest na 10 sierpnia czyli dokładnie na pierwszy dzień trwania kanadyjskiej imprezy. Mało tego. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Rogera w Cincinnati.

Źródło:
http://www.welovetennis.fr/wimbledon/13 ... n-vacances

Nie znam kompletnie francuskiego, ale doczytałem się na anglojęzycznym forum, że ponoć właśnie pod tym linkiem znajduje się informacja o odpuszczeniu przez Rogera kanadyjskiej imprezy.

No nie dziwę się, rodzina ważniejsza. No no Dun nieźle wywęszyłeś to.

Ciekawe czy się potwierdzi...

[DUN I LOVE]

Ja mam nadzieję, że rozwiązanie faktycznie nastąpi 10 sierpnia. Wtedy będę otoczony Federerami - Roger się urodził 8, Jego syn być może przyjdzie na świat 10, a ja po raz pierwszy zakrzyczałem 9 sierpnia

Fajnie by było

[El Diablo]

Oby tylko na początku Rog odpuścił grę... bo jeśli berbeć ma się przyczynić do olania USO to... MIRKA COŚ TY ZROBIŁA?!

[napalm]

Znakomita rozpiska turnieju, DUN... Oby więcej takich, a wszystko będzie jasne i przejrzyste.

[El Diablo]

Turniej jeszcze daleko ale intryguje mnie co będzie z Nadalem... niby jeszcze dużo czasu na powrót do zdrowia ale... kolana to nie taka prosta sprawa.

A jeśli wróci to co pokaże? Czy nie uszkodzi sobie kolan znowu przed USO?

Ile Roger punktów traci omijając Cincy i Montreal, a ile Rafa?

[DUN I LOVE]

Ile Roger punktów traci omijając Cincy i Montreal, a ile Rafa?

Roger nie traci nic 2 runda w Kanadzie i 3 w Cincy to tyle co nic. Rafa za to ma do obrony niemal pełną pulę. Triumf w Kanadzie + 1/2 Cincinatti.
Czyli jeśli Roger nie zagra w Kanadzie, a Rafa nie wygra to Szwajcar powiększy przewagę w rankingu nad Hiszpanem. I to dość znacznie, bo np. w przypadku porażki Rafy dopiero w finale, przewaga Rogera wzrośnie o 400 pkt. To dużo, biorąc pod uwagę, że niebawem odpadną punkty za Igrzyska. Nadalowi 800, Rogerowi 200, czyli kolejne 600 oczek na korzyść Helweta.

Także Roger, pod względem rankingowym, lepszego terminu na rozwiązanie przewidzieć nie mógł

[La_Patik-]

Ja obstawiam, że jak Nadal wróci po kontuzji to czegoś specjalnego oczekiwać nie można. Pierwszy turniej, forma jakaś cudowna też nie będzie plus wejście w turniej bo na to też trochę czasu idzie, żeby się rozegrać itp. Moim zdaniem Hiszpan straci trochę punktów. Nie chce mi się wierzyć, że wróci i znowu zacznie wygrywać od razu.

[yidam]

Pula nagród: US $3,000,000 (US $2,430,000)...

CAD $3M.

(godziny czasu kanadyjskiego, czas w Polsce: +6 godzin)...

W Kanadzie jest 5 stref czasowych. Te +6 h jest OK, ja tylko niuanse wyłapuję. Montreal znajduje się w strefie Eastern Daylight Time.

Poza tym świetna robota DUN.

[I3]

Niech Nadal stara się o zwycięstwo. Odbije się na nogach. W Cincy też może. Potem leci w 1-2 rundzie na USO i gitara.

[bodysek]

Będzie bardzo ciężko mu powrócić do nie tak jednak dawnej dyspozycji, ale kto wie, to jest Nadal, on po trupach dopnie swego .

[DUN I LOVE]

Pula nagród: US $3,000,000 (US $2,430,000)

CAD $3M

(godziny czasu kanadyjskiego, czas w Polsce: +6 godzin)

W Kanadzie jest 5 stref czasowych. Te +6 h jest OK, ja tylko niuanse wyłapuję. Montreal znajduje się w strefie Eastern Daylight Time.

Poza tym świetna robota DUN.

Liczyłem na Twoje poprawki Yidam. Dzięki

Co do Nadala to uważam, że zdrowie to nie Jego jedyny problem. W ciągu tego roku ATP przeszło sporą zmianę układu sił i to wcale nie jest koniec tego procesu. Młodzi gonią, od ostatniego okresu gry na hardzie postępy poczynili niesamowite.
Mam tu na myśli szczególnie Del Potro. Tenis tego faceta jest coraz potężniejszy. Argentyńczyk umie przyłożyć w obu stron. Jest do bólu regularny i precyzyjny i co najważniejsze - w Miami bardzo dobrze radził sobie ze świdrami Nadala. Wzrost "DelPo" to jest spory atut, co widać w umiejętności ( i możliwości) gry ze wznoszącej. Kapitalnie wchodzi bh na rotowane uderzenia Nadala i tym samym poważnie osłabia największą broń Hiszpana. Słabiej porusza się po korcie, ale Rafa pozwala grać i aż tak tej słabości Juana nie obnaża, mimo, że możliwości gry kątowej Rafy są nieprawdopodobne.

Do tego inni - Djoković w formie z maja jest dla mnie faworytem pojedynków na hardzie z Rafą. Ostatnie USO pokazało, że wygrywać z każdym może Murray.
Federer, Roddick - ostatnie wyniki być może wpłyną korzystnie na formę (głównie mentalną) obu graczy, a Ci mają coś Nadalowi do udowodnienia.
Wszyscy będą mieć na uwadze kolana Nadala i zadbają o to, by je możliwie najmocniej obciążać.

Powszechnie się mówi, że Nadal w formie ogra każdego i to wszędzie. Ja jednak uważam, że w/w gracze w formie mogą być dla Nadala - rekonwalescenta nie lada zaporami, zwłaszcza na hard.

[robpal]

Widzę, że nie mnie jednego urzekł postęp Argentyńczyka Rok temu oglądanie jego "gry" to była droga przez mękę. Pasuje tu użyte przez kogoś wcześniej określenie "cegłotłuk" - walił na pałę w tę piłkę byle mocniej... Rozwinął się wspaniale i jest obok Murraya największą nadzieją ATP. Pamiętamy, że w Paryżu w piątym secie, mimo że przegrał to styl, w jakim przełamał powrotnie Feda był kapitalny - Roger patrzył i nie wierzył Dziwi mnie tylko, że poległ na Wimblu (niby z Hewittem, ale...) - w końcu ma idealne warunki do gry na trawie i umie je wykorzystywać. Może to kwestia tego, że nie grał na trawce przed Wimblem...

A sama impreza w Kanadzie zapowiada się i tak ekstra, z Fedem czy bez powinny być emocje wielkie. Nadal zapewne będzie miał problemy (widać co się dzieje z Szarapową, co prawda 9 miesięcy przerwy, ale pewien obraz sytuacji to daje), ale tak długo, jak będzie w stanie biegać to będzie walczyć Już nie raz wygrywał mimo odpadających kolan, ale jak się nie zacznie oszczędzać to w wieku 25 lat zakończy karierę

[I3]

No widzę, że del Potro to masz obcykanego we wszystkie strony.

[DUN I LOVE]

Dziwi mnie tylko, że poległ na Wimblu (niby z Hewittem, ale...) - w końcu ma idealne warunki do gry na trawie i umie je wykorzystywać. Może to kwestia tego, że nie grał na trawce przed Wimblem...

Predyspozycje to nie wszystko Trawa jest dość trudną nawierzchnią, a opanowanie wszystkich niuansów, pozwalających wygrywać na tym podłożu trwa bardzo długo. W 2 tygodnie nie ma szans się tego nauczyć. Idealnym przykładem jest Nadal. Hiszpan od początku był szkolony w sposób "nowoczesny". Obrał nieco inną drogę niż Jego rodacy, dużo więcej trenował na trawie i na hard (teraz za sporą dawkę biegania po betonie płaci). I spójrz kiedy wygrał Wimbla? Ponad 3 lata zajęło mu dobranie się do skóry Federera. Był to bardzo długi proces, na który składały się świadome zabiegi podejmowane podczas innych części sezonu (głównie częsta gra deblowa, mająca na celu opanowanie w solidnym stopniu gry wolejem). Nadal rozwijał się w tempie wręcz zastraszającym, a dopadł słabszego Rogera "dopiero" w 2008 roku. A poprzednie próby też były okraszone solidną dawką potu.

Del Potro to młody gracz. Wychowany na betonie, ale mający sentyment do cegły. Trawę traktował po macoszemu. Po ciężkim RG odpuścił ten okres i to wyraźnie. Podejrzewam, że tylko odpoczywał, a na Wimblu bazował na tym, co w ostatnim czasie poprawił i utrwalił w swojej grze. Miał też pecha, bo trafił w 2 rundzie na Hewitta w formie, a ten jak mało kto czuje trawę, szczególnie dziś, w dobie zaniku specjalizacji w grze na danym podłożu. I wyszło jak wyszło, wynik mnie specjalnie nie zaskoczył.

a propos nauki gry na trawie to przychodzi mi do głowy przypadek Juana Carlosa Ferrero. Dawny tytan cegły na stare lata najskuteczniej gra właśnie na trawie. Jest to między innymi efekt ciężkiej pracy i treningów na tej nawierzchni. Po wygraniu RG 2003 Juan poświętował jeden wieczór, a następnie zabrał się do pieczołowitych treningów na kortach trawiastych, zbudowanych w swojej Akademii tenisowej w Villenie. Była to hiszpańska odmiana trawy, bardziej wysuszona, gdzie wspólnie z Feliciano Lopezem JCF budował swoją wielkość na tym podłożu. Ktoś powie, że 2 ćwierćfinały Wimbledonu to mało - ja uważam, że gdy weźmiemy poprawkę na styl gry Ferrero to jest to niezły wynik, tym bardziej, że 80% piłek Hiszpan gra z rotacją awansującą, która na trawie zdaniem wielu nie ma prawa bytu. Nadal temu zaprzeczył, ale tutaj ta rotacja to zupełnie inny poziom zaawansowania.

Del Potro jest młody, ma czas. Musi tylko zacząć poważnie trenować grę na tym podłożu. Albo może już to czyni, tylko na efekty musimy poczekać.

[El Diablo]

Dziwi mnie tylko, że poległ na Wimblu (niby z Hewittem, ale...) - w końcu ma idealne warunki do gry na trawie i umie je wykorzystywać. Może to kwestia tego, że nie grał na trawce przed Wimblem...

...
Del Potro to młody gracz. Wychowany na betonie, ale mający sentyment do cegły. Trawę traktował po macoszemu. Po ciężkim RG odpuścił ten okres i to wyraźnie. Podejrzewam, że tylko odpoczywał, a na Wimblu bazował na tym, co w ostatnim czasie poprawił i utrwalił w swojej grze.

Wydawało mi się że któryś z komentatorów wspominał że Del Potro zaraz po RG poleciał do Argentyny i nie miał w ogóle przygotowania pod kątem trawy...

[robpal]

No przecież piszę, że nie zagrał w tym sezonie NIC na trawie przed Wimblem, więc z lekka olał kwestię Nie zmienia to faktu, że wg mnie Murray przy nim się może schować Andy powinien popatrzeć na Federera - ten to umie się bronić (bo Szkot chyba uwielbia tenis defensywny?) a potem jednym strzałem kończy wymianę