Wilson [K]Pro Open

[Dj Buhh]

Ostatnio testowałem rakietę Wilson nPro Open i grało mi się nią bardzo przyjemnie, moc i dostęp do rotacji a przy tym zachowane czucie i kontrola, bardzo przyjemna rakieta. Jedyny jej mankament to masa, która jest odrobinę za niska jak dla mnie. Jednak moje pytanie brzmi, jak bardzo różni się od niej Wilson [K]Pro Open? Parametry zbliżone, nowsza jedynie nieco bardziej miękka, ale minimalnie z tego co podaje TW. Co do brakującej masy, to pierwotnie zastanawiałem się nad modelem Tour, ale z tego co widzę w parametrach to zupełnie inna rakieta, sporo mniejsza główka, do tego inny balans i SW, dlatego zamierzałbym ją dociążyć ołowiem (w przypadku zakupu), po 3g na godzinę 9 i 3 oraz 6g w rączkę, co o tym myślicie?

[gural_91]

http://twu.tennis-warehouse.com/learnin ... ation.html

Wylicz sobie na tej stronce czy tak będzie ok.

[Dj Buhh]

Już od jakiegoś czasu używam Wilsonów [K]Pro Open z PP Cyber Power 1,3 na 25/23kg. Ogólnie jestem zadowolony z rakiet, ale ciężko trochę mi się przestawić z Volkla. Brakuje mi nieco stabilności, zapewne przez niższą masę. Dlatego postanowiłem je nieco dociążyć. I tutaj pytanie do Was. Jak proponujecie dociążyć rakietę taśmą ołowianą (gdzie i ile g)/jak zmienić parametry rakiety (wtedy gdzie i ile ołowiu sobie wyliczę), żeby nie zmieniać w ramie mocy, kontroli, manewrowości itp. a zyskać jedynie na stabilności?
Myślałem nad zachowaniem obecnych parametrów i jedynie dodaniu 15-20g przy minimalnie większym SW. Co o tym myślicie?

[Vivid]

Tak to nawet w ERZE nie mają
Jak chcesz zyskać na kontroli i stabilności to musisz zrobić z tych taśm takiego Wilsonowskiego PWS-a czyli symetrycznie na godzinie 3 i 9. Zmienisz tym jednak SW, stracisz na manewrowości, dodasz ciut siły.

[Dj Buhh]

Siły nie chciałbym dodawać, bo ta rakieta i tak ma jej sporo. Jak liczyłem na TW, to wpisałem ten sam balans co mam, SW zwiększyłem o 2, no i dodałem 15g masy i wyszło mi, z tego co pamiętam, po 4g na godzinę 10 i 2 oraz 7g w połowie rączki.
Czy to dobra droga?
Chodzi mi jak zmienić parametry rakiety (balans, wagę, SW) żeby zyskać na stabilności, nie zmieniając ZBYTNIO innych cech rakiety.

[wyczesany]

A jakby tak dodać ołów na widełki? Albo zrobić "PWS'a" i dodać trochę pod owijkę? Poczekaj jeszcze na specjalistę od ołowiu

[Vivid]

Nie da się nie zmienić. Te parametry są ze sobą skorelowane. Taki układ jaki podajesz to w miarę zbalansowanie SW a co za tym idzie zachowanie +/- manewrowości. Tylko tak +/- bo podniesienie masy całkowitej i tak przecież zmniejszy manewrowość.
Gdybyś jednak zmniejszył SW to poleci stabilność i może w zależności od umiejetności kontrola. 2 i 10 daje raczej moc a mniej stabilność. 3 i 9 odwrotnie.
TW może podawać taki układ dlatego że jest amerykański i podaje rozwiązania pod klienta, nie tak jak powinno być tylko tak by go oszukac i uzyskać pewien efekt.
Oni pykają z głębi kortu, jak większość, to da im moc a stabilności nie poczują wyraźnie ale "coś" poczują. To jest logiczne dostosowanie propozycji do faktycznych oczekiwań.
Czyli inaczej 3 i 9 to więcej dodanej stabilności i kontroli a mniej dodanej mocy a przy układzie 2 i 10 odwrotnie. To co dodasz na rączkę to tylko walka o utrzymanie SW i lekko o manewrowość (masa i tak ją obniża).

[El Diablo]

Myślałem nad zachowaniem obecnych parametrów i jedynie dodaniu 15-20g przy minimalnie większym SW. Co o tym myślicie?

Jedynie? Wiesz ile to jest 20g? To cała taśma Babolca i... już chciałem pisać dalej ale przeczytałem to:

Jak proponujecie dociążyć rakietę taśmą ołowianą (gdzie i ile g)/jak zmienić parametry rakiety (wtedy gdzie i ile ołowiu sobie wyliczę), żeby nie zmieniać w ramie mocy, kontroli, manewrowości itp. a zyskać jedynie na stabilności?

Myślałem że Vivid demonizuje i że będzie to trudny zabieg ale wykonalny... ale ma w 100% rację.

Manewrowość jest pochodną masy, sw i balansu. Nawet jeśli dołożysz masę nie zmieniając balansu to przez większą masę manewrowość musi być mniejsza.

Stabilność... generalnie przyjmuje się że największy wzrost stabilności daje masa w okolicach 3&9...


No i jeszcze raz... wiesz ile to jest 15-20g? Mało? Kup taśmę i zobacz ile to jest... Ty masz pewnie środek ciężkości na widełkach które są trochę mniej wygodne do modyfikacji niż rama łba...

No i doszły dodatkowe treści do których muszę się odnieść...

A jakby tak dodać ołów na widełki? Albo zrobić "PWS'a" i dodać trochę pod owijkę? Poczekaj jeszcze na specjalistę od ołowiu

Tak jak pisałem wyżej... 2 ramy o tym samym balansie, sw etc. ale innej masie będą miały inną manewrowość to raz. A dwa to jeśli balans wypada w pobliżu styku widełek z mostkiem to nie masz za bardzo jak "rozrzucić" masę (tj.: balans to punkt ale taśmę trzeba jakoś rozłożyć... czyli od tej "linii" po której przebiega balans trzeba by było dodać ołowiu np. 2cm w obie strony i tak nakładać... to tak teoretycznie bo to nie takie proste ).

Gdybyś jednak zmniejszył SW...

Nie da zmniejszyć sw. Można sprawić że będzie mniej odczuwalny ale nie można go zmniejszyć.

To co dodasz na rączkę to tylko walka o utrzymanie SW i lekko o manewrowość (masa i tak ją obniża).

Niet... to walka o utrzymanie balansu, a nie SW.

[Dj Buhh]

Przez słowo "jedynie" miałem na myśli chęć zmiany tylko masy, natomiast balansu już nie. Wiem, że 15-20g to dużo
Chodzi mi o poprawę stabilności, przy możliwie jak najmniejszej zmianie innych parametrów. Wiem, że dodanie masy zmniejszy manewrowość, ale ta rakieta ma jej w sobie tyle, że nie powinno to być tragedią.
Więc jak dam po 4g w "PWS"y i 7g pod owijkę, będzie ok?
Jak ulegnie zmianie zachowanie rakiety?

[El Diablo]

Więc jak dam po 4g w "PWS"y i 7g pod owijkę, będzie ok?
Jak ulegnie zmianie zachowanie rakiety?

Tutaj już wchodzisz w wróżbiarstwo...
Po pierwsze mając dobrą technikę w większości przypadków masz wystarczającą stabilność.
Po drugie stabilność to śliska sprawa... grającym bardziej amatorsko wydaje się że potrzebują więcej masy bo rakieta jest niestabilna, a tak naprawdę to po prostu ich błędy sprawiają że rama "dygocze", o czym pisałem wyżej...
Po trzecie modyfikacje to bardziej metoda prób i błędów z wielu powodów, a powodem technicznym często jest... ignorancja.

Pytasz 4g w PWS-y czyli zakładam że 4g*2 czyli 8g w okolicach 3&9 oraz 7g pod owijkę... jak zmieni się przykładowo balans? Będzie albo bardziej na łeb, albo taki sam albo bardziej na rączkę. Proste... i to nie jest dowcip. Każdy kto się orientuje w temacie będzie wiedział o co chodzi...

[Dj Buhh]

No tyle to ja wiem. Nie są to problemy stabilności jako same w sobie, tylko w stosunku do Volkla Power Bridge 10 325g. Po prostu lubię cięższe rakiety i tyle. Ten Wilson pasuje mi praktycznie we wszystkim z wyjątkiem masy i co za tym idzie, gorszej stabilności. Jeśli chodzi o grę, to mam na myśli zawodniczą grę turniejową. Styl gry - allrounder. Jak doradzilibyście mi dociążyć 15. gramami tą rakietę pod taki styl gry? Może w ten sposób wspólnie coś wymyślimy.
Dodatkowe pytanie, gdzie mogę kupić normalne ilości taśmy ołowianej w rozsądnej cenie? Bo w Sportclubie mają tylko 4x3g, taśma Babolata to 18g, czyli na 3 rakiety musiałbym wydać z 60+zł... Nie da się w Polsce kupić 50g taśmy z podziałką za normalną cenę? Tj. ~25zł?
__________________________________________________________________________

Postanowiłem, że dodam po 4g na PWS-y i 8g w rączkę. Jutro wypróbuję. A co do taśmy, to żeby zaoszczędzić, postanowiłem użyć ołowianej taśmy wędkarskiej+taśma dwustronnie klejąca. Jutro wstępnie przycięte paski wyważę na precyzyjnej wadze i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak na razie zapowiada się dobrze, paski względnie równe. No i cena Jak dotąd wydałem na wszystko 2,8zł Komplet na 2 rakiety

__________________________________________________________________________

Dzisiaj dodałem po 3,5g na każdy PWS (ten Wilson je ma) i 7g w rączkę (mniej więcej po środku rączki), i po pierwszym treningu jest super. Dużo lepsza kontrola i stabilność, czyli na razie to o co mi chodziło. Rakieta z naciągiem i owijką wierzchnią waży 335g.