ATP Casablanca 2009

[Obiektyw]

Rozumiem Twój żal, że nie mamy dobrych, męskich singlistów, ale wolę aby wygrywał turnieje w deblu niż od czasu do czasu przechodził rundę lub dostawał się do głównego wygrywając eliminacje. Fajnie gdybyśmy za jakiś czas mieli trzech Polaków w Mastersie, czyż nie? Myślę, że Łukasz jest lepszym deblistą i tyle. Powoli on sam się do tego przekonuje. Pamiętaj, że debel to wielka sztuka. Być może mniej doceniana, ale kto czasem grywa debla wie o czym mówię.

A tymczasem Mosquito szaleje - 6:4 i pierwszy set z Serra.

[El Diablo]

A tymczasem Mosquito szaleje - 6:4 i pierwszy set z Serra.

Mimo to u obu własne gemy serwisowe kuleją...

[Obiektyw]

Mimo to u obu własne gemy serwisowe kuleją...

Drugi set pod tym względem jest zdumiewający. Jest ciekawie . Ferrero totalnie traci koncentrację. Publika jest, co tu nie mówić dość marna.

EDIT: Ferrero ma tytuł . Trochę sobie na niego poczekał.

[El Diablo]

Słabe spotkanie... a publika niczym krowy na pastwisku... nie pamiętam kiedy ostatnio miałem dwa show... w tle mecz, a na pierwszym planie przesuwające się łby...

[TadX]

A już to jak buczeli gdy Ferrero serwował w ostatnim gemie meczu to normalnie poniżej krytyki....

[El Diablo]

Turniej zakończony... nikt już nie komentuje tak więc temat zostaje zamknięty.

Takie info na marginesie... Ferrero z radości podzielił się z publicznością jedną ze swoich rakiet...

TEMAT ZAMKNIĘTY