Dobrze, tylko trawa dla wszystkich jest taka sama. A jak dostosować swój tenis do innych warunków gry, to już zadanie zawodnika.RatRace pisze:Jak na Wimbledonie trawę zmienili, żeby była wolniejsza bo Hiszpanom się nie podobała to było sprawiedliwie? Gra się tak jak się ma.
Ale zmiana preferuje zawodników Hiszpańskich. Baselinerzy nie muszą dostosowywać swojej gry, tylko zawodnicy s&v.kross pisze:Dobrze, tylko trawa dla wszystkich jest taka sama. A jak dostosować swój tenis do innych warunków gry, to już zadanie zawodnika.
Drabinka była jak była. Rozstawieni i losowanie. A jak się jest znanym tenisistą o wysokim rankingu to z reguły dają go na sesje wieczorne aby jak najwięcej ludzi mogło przyjść.kross pisze:Tylko, że to nie ma nic wspólnego z celowym rozkładem meczy przez organizatorów - tu zaczyna się pole do pewnych preferencji. Tak jak ma to miejsce z ustalaniem kto zagra w upale, a kto pod osłoną nocy.
Po prostu muszą sobie radzić...Obiektyw pisze:Czy raz w jedną, czy w drugą stronę szanse nie są równe. I to jest fakt.
Tego fajansa to by już dawno R-ka wywiozła ....Juan pisze:Przynajmniej nie skreczuje jak Djoko :roll:
Może się to jeszcze zmieni, ale póki co Fed wygląda nieco... pesymistycznie.kross pisze:Nadal 7:3. Ciekawe, jak to dalej się potoczy w czwartym, Szwajcar prawie witał się z gąską przy po 5 w gemach - trzy szanse na przełamanie uciekły w siną dal, a w tajbrejku kilka autów z backhandu i koniec pod postacią podwójnego błędu serwisowego Feda.
AG 300 
