Turniej rusza już za tydzień. Można powoli zacząć typowania. Ciekawe kto się ewentualnie wycofa albo patrząc na lata ubiegłe wycofa się np. po pierwszej przegranej co jest zmorą tej imprezy.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja
Udało się Polakom. Rzutem na taśmę ale zasłużyli na Masters zwycięstwem w Madrycie. Kubicy wczoraj zabrakło szczęścia ale za to debelkowi dopisało i bilans jest na zero.
No kolanko podobno strzeliło... teraz tylko czekać aż Fedzior się wycofa z kontuzją pleców
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
No to troszkę szkoda, co prawda nie darzę go wielką sympatia, ale to w końcu turniej Mistrzów, a jeszcze większa szkoda to to, że w Jego miejsce wskakuje Simon...
Nadal zabezpieczył już sobie pozycję #1. Dobrze że jego sztab zmądrzał i nie ciśnie go tak jak jeszcze parę miesięcy temu. Poza tym należy pamiętać że już bodajże w 2009 sezon mączkowy ma być bardziej upakowany.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Zdecydowanie wolałbym obejrzeć Nalbandiana w finale Masters niż Simona. Tenis Argentyńczyka to jest to o co w tenisie chodzi. Simon, nieznośnie nijaki w swoim tenisie, jak dla mnie. Duża strata, że nie będzie Hiszpana w turnieju.
Szkoda, że w Masters gra Simon. Może i zasłużył sobie, nastomiast muszę zgodzić się z moim przedmówcą i powiedzieć, że po obejrzeniu meczu Francuza w głowie nie zostaje żadne wspomnienie. Chłopak uwielbia wygrywać po niesamowitych bojach ( nie wiem, jak on to wytrzymuje) i jedynym plusem jest w sumie niesamowita kondycja.
Grupa czerwona: Federer, Murray, Roddick, Simon.
Grupa złota: Djokovic, Dawidienko, Tsonga, del Potro.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Nie miałbym kłopotu ze wskazaniem moich faworytów w grupie czerwonej, za to, jeśli chodzi o złotą, to moim skromnym zdaniem każdy z tych zawodników ma sporą szansę przejść dalej.
Trudno mi powiedzieć ale postawię na Federer i Roddick oraz Tsonga i Djoko.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja
Ja mam nadzieję, że z grup wyjdą:
czerwona: Federer, Murray
złota: Tsonga, del Potro
nie lubię Djokovica, wydaje mi się, że jest sztuczny i mechaniczny, gra faktycznie dobry technicznie tenis, ale ja nie czuję w jego grze pasji, bardziej plan do zrealizowania... :roll: