Tokio Pan Pacific Open (WTA) 2008

[daroos]

Z tą pracą nóg u Radwańskiej jest dokładnie tak jak napisał Diablo, z resztą wiele razy przy różnych okazjach było to wypominane. Dziewczyna biega tak nieudolnie, że czasami jest to nawet dość zabawne. Bieganie w taki sposób, że stawia najpierw piętę, a później dokleja całą stopę - to jest właśnie sposób jej biegania, kolokwialnie zwany człapaniem i z bieganiem niewiele ma wspólnego. Strasznie niewydajny sposób poruszania się po korcie, nieefektywny, o efektowności nie wspominając. Zupełnym przeciwieństwem poruszania się po korcie jest Federer.

[PitS]

Dzięki za sprostowanie Zawsze tak dogłębnie analizujesz wypowiedzi innych bo moją rozłożyłeś na czynniki pierwsze (do każdego zdania komentarz). Wychodzi na to że Radwańska jest słaba, nie ma serwisu, nie umie kończyć, jest za wolna, nie ma pomysłu, liczy na szczęście, przebija tylko na drugą stronę i czeka co zrobi przeciwnik. To jakim cudem znalazła się na 9.miejscu w rankingu WTA (aktualnie 10.) :

Do: ".... jest za wolna ...." wszystko to prawda, dalej trochę przesadziłeś. Czemu jest w dziesiątce ? Też mnie to zdumiewa.

Ale jeden mój znajomy gający rok w tenisa powiedział że robi takie postępy że za kolejny rok byłby w dziesiątce WTA. No do Mauresmo to trochę podobny.

[adner]

Z tą pracą nóg u Radwańskiej jest dokładnie tak jak napisał Diablo, z resztą wiele razy przy różnych okazjach było to wypominane. Dziewczyna biega tak nieudolnie, że czasami jest to nawet dość zabawne. Bieganie w taki sposób, że stawia najpierw piętę, a później dokleja całą stopę - to jest właśnie sposób jej biegania, kolokwialnie zwany człapaniem i z bieganiem niewiele ma wspólnego. Strasznie niewydajny sposób poruszania się po korcie, nieefektywny, o efektowności nie wspominając. Zupełnym przeciwieństwem poruszania się po korcie jest Federer.

Trochę makijażu i poduszek gdzieniegdzie i będzie bardziej kobiecy od Petrovej

[Rafi]

...czy mi się wydaje, może to moja nadinterpetacja, ale czy Ty mi odbierasz prawo do konstruktywnej krytyki?

Nie śmiałbym, po prostu chciałem obronić swoją wypowiedz (mam prawo do obrony? nie wiem jestem tu nowy 8) )

Co do węgla to też jestem za pełnym równouprawnieniem kobiet (fragment filmu Dzień Świra to świetnie obrazuje kiedy jedzie pociągiem nad morze )

Dobra wątek miał być o turnieju w Japonii już dalej nie zbaczam z kursu.

[El Diablo]

Nie śmiałbym, po prostu chciałem obronić swoją wypowiedź...

Hasłem "...nie obrażaj kobiet"? Toś mnie rozbawił.

...(mam prawo do obrony? nie wiem jestem tu nowy :evil: )

A ktoś Ci zabrania bronić się rozsądnymi argumentami? Słabość WTA to fakt. A "obrona" w postaci hasła, które już przytoczyłem u góry jest równie śmieszna jak kontrataki fanatyków Roddicka na każdego kto śmie twierdzić że serwis tegoż zawodnika jest mało urozmaicony i czytelny hasłami "To spróbuj odebrać jego serwis!".

[kross]

Tak na pierwszy rzut oka patrząc to ATP płaci zawodnikom chyba więcej od WTA. Wielkie szlemy od niedawna solidarnie obdarowują po równo panie i panów. I tak naprawdę co nas to obchodzi ile im płacą. Z naszych podatków nie trafia tam nawet złotówka. Pule nagród to pieniądze organizatorów, sponsorów i jak oni je dzielą nam nic do tego.

[El Diablo]

Za turnieje WS kobiety obecnie dostają tyle samo co faceci, jeśli chodzi o inne turnieje bywa różnie. Co do wynagrodzeń jest to kwestia względna gdyż widziałem jakieś porównanie gdzie wyszło że najlepiej zarabiający łącznie to Federer potem Sharapova, a dopiero Nadal. Kobiety mają więcej opcji reklamowych niż niż większość zawodników ATP i stąd lepsza pozycja Rosjanki.

[kross]

A tymczasem Safina w Tokio wygrała już czwarty turniej w tym roku, w tym trzeci pierwszej kategorii. W finale nie pozostawiła złudzeń Kuzniecowej wygrywając 6:1, 6:3. Z 46 ostatnio rozegranych pojedynków Dinara przegrała raptem pięć. Od nowego tygodnia awansuje na trzecią pozycję w rankingu i droga na sam szczyt będzie już w zasięgu jej ręki, wiele jeszcze zależy od postawy Sereny i Janković.
Z kolei Swieta - co dla niej charakterystyczne - znów nie popisała się w finale, tylko w tym roku poległa w czterech finałowych występach, a w całej karierze jej bilans wynosi 9 do 16.
Patrząc ogółem na wyniki Rosjanek w tym roku trzeba zauważyć, że są ciągle w natarciu. W chińskim Kantonie Rosjanka także górą - zwyciężyła Zwonariewa.

[El Diablo]

Powrót Rosyjskiej Fali...

Kuznetsova powinna popracować z paroma psychologami bo to co wyprawia jest tragiczne...

A co do Safiny to ma olbrzymią szansę na numer 1 rankingu... a przynajmniej na drugą lokatę. W AO odpadła w pierwszej rundzie, a Serbka broni półfinałowych punktów.

[PitS]

Safinie brakuje jeszcze takiego doświadczenia, które pozwoli jej bardziej się szanować w turniejach, tak aby w finałach nie umierała ze zmęczenia. Zwłaszcza w tych dwóch wmijającym sezonie dla mnie bardzo istotnych <:D

[ariel]

Co by nie powiedzieć, Aga gra (przynajmniej w tym roku) mniej więcej tak, jaki jest jej poziom w rankingu. Z reguły jej numer rozstawienia jest mniej więcej zgodny z rundą, do której w danym turnieju awansuje. Błędy, jak każdy, popełnia, jednak faktem jest też to, że w pełni zasługuje na pierwszą dwudziestkę WTA. I sądzę, że zbyt prędko z niej nie wyleci.

[TadX]

93!

Ja uważam, że Adze w pełni należy się, ale pierwsza dziesiątka. Przyznajmy, jak na polskie warunki takiej klasy zawodniczka to skarb i to bezcenny, że Mastercard tego nie kupisz. Moim zdaniem, gdyby jeszcze popracowała nad siłą fizyczną, to pokuszę się o wniosek, że nawet pierwsza 4 by była...

93 93/93

[PitS]

Zobaczmy :
Poza zasięgiem (na razie) Safina, Wiliams (nawet obie), Zwonariowa, Pietrowa, Szarapowa. To pewniki, a jeszcze są niewiadome.
Sukces mimo to niebywały ! To trzeba jej oddać !

[El Diablo]

Dobrze Panie i Panowie... turniej zakończony, a dyskusja na pewno powróci przy okazji innych turniejów z udziałem Agnieszki Radwańskiej.

Temat zamykam...