tenfan
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 4 sty 2013, 22:58

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

"a jak nie grasz to wiele straciłeś" proszę wykreśl to i przepraszam! Każdy z nas pisze swój los... a za złe uczynki przychodzi zapłacić chociaż jak widać po Tobie to za dobre uczynki też i to czasem bardziej dotkliwie.
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

tenfan pisze: 27 sty 2024, 21:58 Każdy z nas pisze swój los... a za złe uczynki przychodzi zapłacić chociaż jak widać po Tobie to za dobre uczynki też i to czasem bardziej dotkliwie.
Możesz sprecyzować - jakie dobre uczynki w Twojej ocenie "popełniłem" i w jaki sposób za nie płacę?
Przyznam, że mnie zaintrygowałeś.
O tej porze? Otwieram czwarte piwo, chłopie?... O_O
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
tenfan
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 4 sty 2013, 22:58

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

"na misji w Afganistanie nam się zdarzało" pewnie na tyle duży chłopic jesteś, że kłamstwo jest poniżej twojej godności więc ten wycinek twojego życiorysu przyjąłem za rzeczywisty. Moje życie wprawdzie nie było "usłane różami" ale może dzięki tobie nie byłem konfrontowany w ekstremanych sytuacjach, które mogły się wydarzyć. A o czym mówię to wystarczy obejżeć zdjęcia z Ukrainy. Czy twój pobyt tam był "dobrym uczynkiem"... tak ale mało wie jaką cenę przychodzi za to zapłacić. Jutro też jest dzień więc zostaw to piwo już na jutro. Trzymaj się!
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

tenfan pisze: 27 sty 2024, 23:01 ...że kłamstwo jest poniżej twojej godności...
To frazes. Uwierz mi.
Wiele razy kłamałem, zazwyczaj jednak w dobrej sprawie. Ważne jest jakim człowiekiem jesteś. Możesz kłamać, żartować, robić sobie jaja. Ale przychodzi dzień, godzina, że trzeba pokazać kim jesteś. I to jest ważne.
Miałeś kiedyś przyjaciela? Takiego prawdziwego, co by za ciebie w ogień skoczyl? Ja nie miałem aż do czasu gdy byłem w sytuacjach ekstremalnych, gdzie życie było na włosku, moje i innych. Teraz mam kilku przyjaciół ludzi którzy są dla mnie ważniejsi od żony, którzy rzucą wszystko i przyjdą mi z pomocą jak będę tego potrzebował bo to jest przyjazn. I tak jest. i tak będzie.
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
tenfan
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 4 sty 2013, 22:58

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

"Miałeś kiedyś przyjaciela? Takiego prawdziwego, co by za ciebie w ogień skoczyl? Ja nie miałem aż do czasu gdy byłem w sytuacjach ekstremalnych, gdzie życie było na włosku, moje i innych. Teraz mam kilku przyjaciół ludzi którzy są dla mnie ważniejsi od żony, którzy rzucą wszystko i przyjdą mi z pomocą jak będę tego potrzebował bo to jest przyjazn. I tak jest. i tak będzie."
skoro tak no to może " nie płacisz ceny " i los cię za uczynki wynagrodził przyjaciółmi! gratuluję!
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

tenfan pisze: 27 sty 2024, 23:33 skoro tak no to może " nie płacisz ceny " i los cię za uczynki wynagrodził przyjaciółmi! gratuluję!
Ty jesteś z Jehowych, czy coś podobnego...? :::hmm:::
Klimat Twoich refleksji jest ... dziwny.
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

tenfan pisze: 27 sty 2024, 20:26 "jakieś drobiazgi pewnie decydują" ludzie!!! gracie w tenisa i to dobrze, a przynajmniej tak wynika z dyskusji na forum i chcecie mnie zbyć takim połowicznym określeniem? jestem +75 całe "lata grałem jak partnera miałem" albo dręczyłem ścianę i mam nadzieję na bardziej zaangażowaną opinię bo wydaje mi się, że pomoże mi to lepszym rozumieniu zachowania na korcie. Może?
Sam pytałeś dlaczego Sinner wygrał. To dostałeś odpowiedź o drobiazgach zachęcającą do dyskusji. Jeśli grasz czy grałeś kiedykolwiek, to doskonale wiesz co wpływa na takie drobiazgi; możesz zacząć analizować czwartkowy jadłospis obu graczy albo kolor ciuchów, które zdecydowali się ubrać albo zabiegi rehabiltycjne, których zażyli w przeddzień i wyciągać z tego wnioski. Zastanawiam się natomiast czego oczekiwałeś z tego poziomu, który mogą zaproponować forumowicze? Co nie byłoby połowiczne?
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

sagitt pisze: 27 sty 2024, 12:06 Krzyk pozwala rzeczywiście zdekoncentrować rywala. Kanadyjczycy zbadali, że hałaśliwe dźwięki z drugiej strony kortu zwiększają czas reakcji u przeciwnika o 33 milisekundy W tenisie nawet taka wartość decyduje często o spóźnionym uderzeniu.
Nie studiowałem dogłębnie regulaminów, ale jak sądzę jest możliwość zgłoszenia sędziemu, że okrzyki Ci przeszkadzają?
Potem pewnie jest jakaś droga postępowania: upomnienie, kary punktowe. Prawdę mówiąc nauczyłem się wyłączać słuch, albo nie zwracać tak uwagi na te jęki
(ale wiem, że może być to irytujące- szczególnie przeszkadza jak się ogląda transmisję z jakiegoś ITF z pustej hali, gdzie ten krzyk dostaje dodatkowe życie w postaci pogłosu/echa) bo w transmisji z dużego, zapełnionego kibicami obiektu można to jakoś sobie wyeliminować z odbioru - ale jak zawodnikowi przeszkadza, to dlaczego nie sygnalizują tego? Kiedyś chyba Szarapowa została "wyłączona" przez sędziego, wiec dlaczego teraz się nie da?
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Derler pisze: 27 sty 2024, 19:26
CFA pisze: 27 sty 2024, 18:23 Akurat w finale może być różnie...
Ja nie wierzę w Sinnera. Ruski jest żylasty, "idzie po trupach", własnych :] - jak przysłowiowa, sowiecka maszyna. Wyciągnął przegrany mecz z "niemieckim" frajerem i to samo zrobi w finale. :tired:
https://twitter.com/i/status/1751169060006494269

Nie sądzę, żebyście to konsultowali, ale to ten sam opis :-).
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Dał radę Sinner. Jestem pod wrażeniem, nie wierzyłem że wygra, a wyciągnąć z 0:2 mając po drugiej stronie rozpędzonego Miedwiediewa... :::g'day:::
To teraz do Ruskiego wróciły demony z pamiętnego finału, w którym dorwał go Nadal. rotfl
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Derler pisze: 28 sty 2024, 14:37 Dał radę Sinner. Jestem pod wrażeniem, nie wierzyłem że wygra, a wyciągnąć z 0:2 mając po drugiej stronie rozpędzonego Miedwiediewa... :::g'day:::
To teraz do Ruskiego wróciły demony z pamiętnego finału, w którym dorwał go Nadal. rotfl
Ale przynajmniej swoją kolejną porażkę w finale w Melbourne przyjął dość pogodnie i z klasą.
Po raz pierwszy do bardzo dawna w wielkoszlemowym finale wygrał ktoś, kogo gra bardzo mi się podoba i od początku mu kibicowałem.
I ten styl grania bardzo chciałbym oglądać na kortach całego świata ----> punkt na mistrzostwo - wypracowany - jest tego stylu kwintesencją.
Dobrze się to ogląda, na wolniejszej nawierzchni nie wróżę mu już tak dobrze, choć coś tam pewnie statystycznie ugra.
Natomiast na trawie może być znowu ciekawie - chętnie obejrzałbym wimbledoński finał Sinner-Hurkacz.
ciacho
Bywalec
Bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 26 mar 2013, 23:27

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Ależ upadło to forum. Jeszcze kilka lat temu tematy WS miały po kilkadziesiąt stron. Pamiętam, że niektóre dobijały do 100.
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

ciacho pisze: 28 sty 2024, 16:36 Ależ upadło to forum. Jeszcze kilka lat temu tematy WS miały po kilkadziesiąt stron. Pamiętam, że niektóre dobijały do 100.
Niestety tak to wygląda. Jak się tu rejestrowałem w 2019 to od razu pojawił się wątek " Dlaczego forum umiera" a przyszedłem w poszukiwaniu miejsca w sieci gdzie można stale na bieżąco komentować wydarzenia w świecie tenisa. Poprzednie miejsce gdzie kilka osób wymieniało się stale na bieżąco komentarzami na temat WTA i ATP umarło z przyczyn organizacyjnych ( a poziom dyskusji często był wyższy niż tu się trafiało) - po prostu gospodarz forum przeniósł swoją aktywność do innych mediów internetowych i forum wygasło. Tutaj początkowo też była grupa aktywnie zabierająca głos i wydawało się, że miejsce będzie się raczej utrzymywać na jakimś poziomie. Potem okazało się, że też zamiera i jakieś harce forumowego głosiciela odmiennych opinii tego nie zmieniły, choć okresowo deprecjonując choćby osiągnięcia Świątek udawało mu się okresowo ożywić forum. Teraz jeśli w trakcie decydującej fazy szlema głos zabiera kilka osób, to faktycznie jest upadek a bywało, że finaly WS były komentowane na bieżąco online. Inne fora tematyczne polski-tenis czy wta miały polskie forum, ale tez martwe - jest mtenis, ale chyba tylko przy okazji szlemów coś się dzieje. Gdzie można sobie normalnie tak po kibicowsku poprzynudzać?
kazik66
Nowy
Nowy
Posty: 1
Rejestracja: 30 sty 2020, 13:24

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Brak wielkiej trójki. Onegdaj te ich rozgrywki miały swoją magię. Finezja, elegancja, humor?Nie wiem nawet dlaczego, ale na nich się czekało. Byli jak gwiazdy ze złotej ery Hollywoodu. Teraz został już tylko Djoko, najmniej lubiany,ale i tak mu kibicujemy, bo był jednym z nich. Lecz zaraz skończy karierę i dobije tutejsze forum do końca. Ci nowi nie emocjonują już nas. To koniec.
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Nie mam pojęcia, może jakieś fanpage na Fejsie poszczególnych zawodników? Ale to już nie to samo...
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Czy ktoś oglądał teraz skoki narciarskie? Bo ja się dowiedziałem z radia, że był jakiś konkurs. Oglądalność danego sportu napędza popularność sportowców.
W przypadku tego forum sytuacja jest podobna. Zainteresowanie tenisem w Polsce miało swoją kulminacyjną wielkość w minionej dekadzie, za sprawą tzw. wielkiej trójki. Potworzyły się fankluby poszczególnych graczy a sama rywalizacja o miano najlepszego wygenerowała swoistą "walkę" między fanami. I tak to się kręciło, przez lata dominacji Federera, później Nadala i Djokovicia. Tak jak wspomniałem parę dni temu, pewna epoka w tenisie odchodzi, a ludzie do niej przywiązani odpuszczają, nie widzą już sensu dalszej aktywności na forum - bo nie mają już komu kibicować.
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Derler pisze: 29 sty 2024, 13:18 Czy ktoś oglądał teraz skoki narciarskie? Bo ja się dowiedziałem z radia, że był jakiś konkurs. Oglądalność danego sportu napędza popularność sportowców.
W przypadku tego forum sytuacja jest podobna. Zainteresowanie tenisem w Polsce miało swoją kulminacyjną wielkość w minionej dekadzie, za sprawą tzw. wielkiej trójki. Potworzyły się fankluby poszczególnych graczy a sama rywalizacja o miano najlepszego wygenerowała swoistą "walkę" między fanami. I tak to się kręciło, przez lata dominacji Federera, później Nadala i Djokovicia. Tak jak wspomniałem parę dni temu, pewna epoka w tenisie odchodzi, a ludzie do niej przywiązani odpuszczają, nie widzą już sensu dalszej aktywności na forum - bo nie mają już komu kibicować.
Każdy ogląda te dyscypliny na których mu zależy i raczej dopilnuje sobie transmisji albo się dowie z TT czy FB, że akurat jest coś w TV co go może zainteresować. Co do zamarcia forum też bym tak podejrzewał, że chodzi o związek z wielką trójką, bo aktywność wygasła po zniknięciu z kortów tych graczy - choć w okresie ich chwały pojawiały się inne tematy i były żywo komentowane. Z wpisów osób uczestniczących w dyskusjach nie odnosiłem wrażenia, że to kanapowe towarzystwo - raczej ludzie gdzieś podczepieni do tenisa - albo kiedyś próbowali grać albo nadal to robią choć rzadko, więc takie odwrócenie się od forum wydaje mi się dziwne. Gdzieś tam w technicznych działach jakiś ruch jest. Trudno, będziecie przez jakiś czas musieli czytać wpisy w kółko tych samych osób dopóki im się nie znudzi.
Awatar użytkownika
TomPL
Nestor
Nestor
Posty: 6730
Rejestracja: 5 paź 2012, 13:17
Lokalizacja: Warmia

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

Derler pisze: 29 sty 2024, 13:18 Czy ktoś oglądał teraz skoki narciarskie? Bo ja się dowiedziałem z radia, że był jakiś konkurs. Oglądalność danego sportu napędza popularność sportowców.
W przypadku tego forum sytuacja jest podobna. Zainteresowanie tenisem w Polsce miało swoją kulminacyjną wielkość w minionej dekadzie, za sprawą tzw. wielkiej trójki. Potworzyły się fankluby poszczególnych graczy a sama rywalizacja o miano najlepszego wygenerowała swoistą "walkę" między fanami. I tak to się kręciło, przez lata dominacji Federera, później Nadala i Djokovicia.
Moim zdaniem to zupełnie nie tak - to świat mediów się zmienia i odejście tej trójki nie ma wielkiego znaczenia. W latach '70/'80 to Fibak rozkręcił zainteresowanie tenisem w Polsce i tak zostało, telewizja pociągnęła temat i utrzymywała zainteresowanie. Od paru lat mamy Świątek i Hurkacza, więc ciągle jest kogo pokazywać i z kogo brać przykład.
Ale...
1. Czasy się zmieniły i WSZELKIE fora dyskusyjne wymierają jak dinozaury, są zbyt czasochłonne i "nudne" dla posiadacza smartfona z kontem na fejsie czy tiktoku.
2. Starsi użytkownicy tego forum już zakończyli okres fascynacji tenisem i wymianą informacji z tym związanych. Ci którzy grali/grają też już niekoniecznie chcą o tym pisać, bo im się znudziło albo mają w pamięci, że zawsze jakiś forumowy "wesołek" może ich wyśmiać.
A nowych forumowiczów nie ma, bo patrz punkt 1. Na dodatek tenis robi się co raz droższy, więc takich grających amatorów też nie przybywa a trenujący profesjonalnie nie są zainteresowani takim amatorskim forum.

No i co zrobisz jak pan nic nie zrobisz?
Awatar użytkownika
Derler
Obywatel Forum
Obywatel Forum
Posty: 789
Rejestracja: 5 lip 2021, 23:44

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

A ja myślę, że gdyby Roger i Rafa wrócili, zaczęli nagle grać i wygrywać - wątek GS miałby kilkadziesiąt stron. Sądzę tak dlatego, że to forum składało się z prawdziwych fanów tenisa, czasami nawet psychofanów, którzy najprawdopodobniej udzielali się też w innych mediach społecznościowych, a jednak tu było im najlepiej.
To co wspomniałeś, że bywało tu burzliwie a dyskusje były gorące, w mojej ocenie to tylko nakręcało to miejsce. A że wszystko się rozsypało... klasyczny foch rozbeczanego dziecka - zabierz mi zabawkę a kończę z tobą zabawę. I tacy tu byli ludzie. Federaści - dla których bóg Roger był jedynym tenisistą godnym w ogóle dyskusji o GOAT-cie, Nadaluhny - które sikały z zachwytu przy kolejnych tytułach na RG, a chowały się w damskich norkach, ilekroć przegrał. Wreszcie fani Djokovicia - chyba najbardziej normalni i obiektywni, choć ekspresyjni w zachowaniu. Była też jedna oszustka, która garnęła się do wszystkich, a w głowie miała tylko jeden cel - skroić na kasę kogo się da. No i Vivid - który w pewnym momencie odjechał mentalnie, chyba z racji wieku już.
Gdzie oni są?! Otóż... w czarnej d...e! Bo tam też zostały ich nieszczere i tendencyjne wypociny.
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
CFA
Orator
Orator
Posty: 654
Rejestracja: 7 mar 2019, 21:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: AUSTRALIAN OPEN 2024

TomPL pisze: 29 sty 2024, 21:17 Moim zdaniem to zupełnie nie tak - to świat mediów się zmienia i odejście tej trójki nie ma wielkiego znaczenia. W latach '70/'80 to Fibak rozkręcił zainteresowanie tenisem w Polsce i tak zostało, telewizja pociągnęła temat i utrzymywała zainteresowanie. Od paru lat mamy Świątek i Hurkacza, więc ciągle jest kogo pokazywać i z kogo brać przykład.
Ale...
1. Czasy się zmieniły i WSZELKIE fora dyskusyjne wymierają jak dinozaury, są zbyt czasochłonne i "nudne" dla posiadacza smartfona z kontem na fejsie czy tiktoku.
Znam fora, które mimo fb, tiktoka, insta działają prężnie od wielu lat jako forum www. Skupiają po prostu ludzi zainteresowanych wymianą poglądów w pewnym zakresie tematycznym i nie odchodzą oni do żadnych grup fejsbukowych, bo wolą taką organizację wymiany myśli. Dodatkowo widać tam jak polityczne aktualne wątki wkraczają na forum i stają się płaszczyzną nowych podziałów. Są tam po prostu aktywni userzy. Tutaj więc jest być może zbyt mało osób korzystających stale z zasobów, żeby zapętliły się dyskusje jak kiedyś.
TomPL pisze: 29 sty 2024, 21:17 2. Starsi użytkownicy tego forum już zakończyli okres fascynacji tenisem i wymianą informacji z tym związanych. Ci którzy grali/grają też już niekoniecznie chcą o tym pisać, bo im się znudziło albo mają w pamięci, że zawsze jakiś forumowy "wesołek" może ich wyśmiać.
A nowych forumowiczów nie ma, bo patrz punkt 1. Na dodatek tenis robi się co raz droższy, więc takich grających amatorów też nie przybywa a trenujący profesjonalnie nie są zainteresowani takim amatorskim forum.
Pogadać o d...e Maryni też trzeba mieć ochotę. Myślę, że jest tak jak widzę w innych miejscach: gdzie ludzie są a bieżące sprawy (choćby polityka) napędzają jakieś poboczne wątki, to jednak trzon utrzymujący forum przy życiu się utrzymuje i zapewnia dyskusję w tematach wiodących danych forów. A tutaj jest tak jak sugeruje Derler - stało się mało atrakcyjnie dla niektórych, bo nie interesował ich tenis jako taki, tylko Roger czy Rafa.

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”