WIELKI SZLEM: Wimbledon 2023

[JCz]

03.07.2023 - 15.07.2023
Kategoria: Wielki Szlem
Strona główna turnieju: https://www.wimbledon.com/index.html
Nawierzchnia: Trawa (życica trwała łac. Lolium perenne L., przycinana do wysokości 15mm)
Lokalizacja: Wimbledon, Londyn (Wielka Brytania)

Drabinki:
https://www.wimbledon.com/en_GB/draws/i ... l?event=MS
https://www.wimbledon.com/en_GB/draws/i ... l?event=LS

Finały 2022:
Novak Djokovic - Nick Kyrgios 4-6, 6-3, 6-4, 7-6 (7-3)
Elena Rybakina - Ons Jabeur 3-6, 6-2, 6-2

[CFA]

Ooo, cisza jakaś, a tu już po kwalifikacjach i pierwszym dniu. Emocji w tym roku nie będzie, bo Staś powiedział, że chce skompletować KWS, więc u facetów sprawa już rozstrzygnięta, a u kobiet wszystko możliwe.

[Derler]

Ooo, cisza jakaś, a tu już po kwalifikacjach i pierwszym dniu. Emocji w tym roku nie będzie, bo Staś powiedział, że chce skompletować KWS, więc u facetów sprawa już rozstrzygnięta, a u kobiet wszystko możliwe.

Rozstrzygnięcia jak na RG. Chyba tak będzie.

[CFA]

Rozstrzygnięcia jak na RG. Chyba tak będzie.

W zasadzie nie miał bym nic przeciwko - jest mi wszystko jedno kto wygra, choć miło by było gdyby rodacy wystąpili w głównych rolach.
Ważne jest, żeby były ładne spotkania i żeby jeszcze mieć możliwość obejrzeć te najlepsze. Wczoraj wieczorem
rachityczny Sinner (no nie ma gość kopyta, ale gra ładnie) rozmienił na drobne jednego z Cerundolów w pięknym stylu.
Prosto, szybko i skutecznie - i tak należy grać w tenisa. Trochę wymian owszem jest potrzebnych, żeby kibice mieli radochę,
ale potem zaraz egzekucja. A w tej połówce drabinki nie ma komu zatrzymać Djoka - no chyba, że Hurkacz , ale jego zmorą będzie Musetti.
Nie ma co: medialnie pięknym finałem byłby Alcaraz - Djokovic - z epickim trzysetowym zakończeniem

[TomPL]

Ooo, cisza jakaś, a tu już po kwalifikacjach i pierwszym dniu. Emocji w tym roku nie będzie, bo Staś powiedział, że chce skompletować KWS, więc u facetów sprawa już rozstrzygnięta, a u kobiet wszystko możliwe.

Rozstrzygnięcia jak na RG. Chyba tak będzie.

Chyba że ktoś ustrzeli jakąś ball girl albo ball boya

[Derler]

Ooo, cisza jakaś, a tu już po kwalifikacjach i pierwszym dniu. Emocji w tym roku nie będzie, bo Staś powiedział, że chce skompletować KWS, więc u facetów sprawa już rozstrzygnięta, a u kobiet wszystko możliwe.

Rozstrzygnięcia jak na RG. Chyba tak będzie.

Chyba że ktoś ustrzeli jakąś ball girl albo ball boya

Albo 1GA złapie jakąś niemoc...

[CFA]

Może być tak, że Serb wywinduje te rekordy, ale takich owacji by raczej nie dostał. Nawet w Melbourne.
https://www.wimbledon.com/en_GB/video/m ... 90112.html

[Derler]

Może być tak, że Serb wywinduje te rekordy, ale takich owacji by raczej nie dostał. Nawet w Melbourne.
https://www.wimbledon.com/en_GB/video/m ... 90112.html

Pytanie co lepsze? Rekordy, miano GOAT-a czy oklaski kibiców...
Miejsce w historii zostanie. A sympatia kibiców... cóż, dzisiaj jest a jutro będzie nowy dzień.

[CFA]

Pytanie co lepsze? Rekordy, miano GOAT-a czy oklaski kibiców...

Bardzo chytrze to sklasyfikowałeś
Dla niektórych to ile by tych szlemów kto nie zebrał, to i tak są rekordziści papierowi w statystykach, bo prawdziwym GOAT będzie/jest kto inny. Wrzuciłem to bo się autentycznie wzruszyłem, choć tez za Federerem nie przepadałem - no i to jest wydarzenie bieżące.
PS
Nie przepadałem też za Nadalem, a Serb to też nie moja bajka, więc GOAT mi wisi.

[TomPL]

Iga śmiga - pół rowerka na trawie to już robi wrażenie

[Tenisówka]

Lubię Igę i bardzo jej kibicuje ale to co się wyprawia w mediach to jest jakieś wariactwo z onanizmem w jednym . A co za brednie wypisują to tylko kibice tenisa wiedzą Polsat sport trzy godziny po skończonym rutynowym meczu 2 rundy Igi dalej prowadzi studio i tam się podniecają niezdrowo kiedy w tym czasie gra trwa na wielu kortach w 3 dniu turnieju .

[TomPL]

No toż przecież nie jej wina, że... Eurosport tego nie transmituje

[Derler]

No toż przecież nie jej wina, że... Eurosport tego nie transmituje

A kto mówi, że jej?
Oj... Tom się chyba nie wyspał minionej nocy. Albo już wstawiony jest.

[CFA]

Polsat sport trzy godziny po skończonym rutynowym meczu 2 rundy Igi dalej prowadzi studio i tam się podniecają niezdrowo kiedy w tym czasie gra trwa na wielu kortach w 3 dniu turnieju .

No niestety Polsat sobie wyraźnie nie radzi z przekazem. Jeśli nawet tak mało wymagający obserwator jak ja, jest poirytowany, to znaczy, że coś jest nie tak. Normalnie wracam do domu i obejrzałbym cokolwiek co by dawali (a są mecze live, bo na www widzę, że grają) a tu na jednym programie gadają i analizują mecz co się dwie godziny temu skończył, na drugim powtórki z wczoraj a na trzecim siatkówka. Więcej nie sprawdzam, bo kanały reżimowe mam daleko ustawione i niewygodnie się klika a tych płatnych ekstra i tak nie mam. Będzie dokładnie tak jak przed 10 laty z podniecaniem się siatkówką na Polsacie. Transmisje były na głównych kanałach dopóki Polacy byli w grze a jak odpadli, to półfinałow trzeba było szukać na jakichś niszowych polsatach, bo na głównych nie pokazali...

[RatRace]

Ja to bym chciał wiedzieć, kto ustala rozkład jazdy na Wimbledonie? Niektórzy zawodnicy i niektóre zawodniczki mają już rozegrane po dwa mecze a niektórzy i niektóre jeszcze nie zagrały pierwszej rundy.

[CFA]

Pewnie zachowali schemat zaplanowany - gdzie mecze górnej części drabinek zostały rozegrane a nie odbyły się
mecze z dolnej i jak wyszło opóźnienie, to normalnie puścili główny schemat wg planu a tamte zaległe mieli dograć, ale
ze padało dłużej to się nie odbyły. Mogli by na krytych zaplanować więcej choć zysk marny, albo zaczynać wcześniej, ale gdzieżby tam grać od 9.00

[Derler]

Cała ta trawiasta impreza to gó***. Ciągłe przerywanie spotkań wypacza rywalizację. Wybija z rytmu tenisistów, którzy rozkręcają się w miarę trwania meczu. W związku z tym swoje szanse na zwycięstwo mają ci słabsi.

[CFA]

Cała ta trawiasta impreza to gó***. Ciągłe przerywanie spotkań wypacza rywalizację.

Na innych obiektach też masz jeden czy dwa korty z dachem i jak pada, to w początkowej fazie turnieju to nie ma gdzie rozegrać tylu spotkań.
Chyba, że widzisz jakiś związek nawierzchni z opadami? Tzn w sensie ich generowania a nie możliwości grania przy deszczu, bo na mączce można grać jak lekko pada.

[Derler]

Cała ta trawiasta impreza to gó***. Ciągłe przerywanie spotkań wypacza rywalizację.

Na innych obiektach też masz jeden czy dwa korty z dachem i jak pada, to w początkowej fazie turnieju to nie ma gdzie rozegrać tylu spotkań.
Chyba, że widzisz jakiś związek nawierzchni z opadami?

W Anglii pada cały czas.

[TomPL]

To też pewnie wina Igi...