Vivid pisze: ↑18 lip 2022, 14:33
[...]
Dobijaldo? Trafne określenie
Widziałem kilka razy jak podjął próbę dryblingu poza polem karnym i wykreowania akcji. No się uśmiałem
Prawie ... Rasiak
I dlatego cenię bardziej Benzemę, czy choćby wspominanych CR7 i Messiego (choć to nie są niby klasyczni napastnicy (dwaj ostatni)).
Była taka jedna akcja, gdzie Lewandowski dryblował i poszło mu nieźle. On technicznie nie jest zły moim zdaniem. Inczej nie strzelał by tylu goli. Tyle, że w hiszpańskiej lidze chyba będzie miał ciężej. No, ale zobaczymy.
Mnie osobiście przeszkadza jego zachowanie/podejście. Mam wrażenie, że on wszystko stara się układać pod siebie. W eliminacjach zagrał z Andorrą, dwa gole strzelił, a w ważniejszym meczu z Węgrami na ławce. Repra ma zgrupowanie Ligi Narodów, a Lewy leci na finał ze Świątek. Drużyna broni, a Lewy spaceruje z przodu.
On miał bardzo dobre mecze, nawet z trudnymi przeciwnikami, ale nie miał ich znowu aż tak wiele. Nie jest kimś, kto by miał przasądzić o wyniku. Ja już od dawna mam przeświadczenie, że bez Lewandowskiego ta reprezentacja gra lepiej. Ani nie mają nóg spentanych, nie muszą cały czas podawać do Lewego i muszą liczyć sami na siebie.
Jakoś nie umiem się do niego przekonać. I to stawianie mu pomników, dla najlepszego piłkarza świata? Jezu, przecież napastników jest paru tak dobrych jak on, jak nie lepszych. Kane, Benzema, Ronaldo. Z kreatywnych Messi, z szybkich Mbappe. Jest przecież Salah.
Nam by się bardziej w reprze przydały szybkie, przebojowe skrzydła. Ktoś taki jak Błaszczykowski czy Grosicki, ale młodsi i zdrowi. Dlatego z pewną nadzieją patrze na Zalewskiego, Frankowskiego. Szkoda, że Jóźwiak gdzieś się zgubił. Kapustki też szkoda. U Nawałki chyba grywał na lewym skrzydle.
Ja tam Lewemu życzę. Ale to nie jest ta sama Hiszpania, gdzie byli Nejmar, Messi, Suarez w pełni formy. On by się do Barcy nie łapał, jakby tam byli. W Realu z Benzemą, Ronaldo i Balem, też by nie pofikał.
Dobry to on jest, ale marketingu jest tam jeszcze więcej.