Jestem mile zaskoczony trwałościa tych pilek. Byłem przywiązany do Head Gold. Okazuje się, iż TECNIFIBRE CLUB wg. moich obliczeń dłużej wytrzymują na korcie. Gram często rano w pierwszych godzinach otwarcia balonów kiedy jest jeszcze zimno i wilgotno. Przy mojej grze heady traciły swoje właściwości w okolicach 4-5 godziny. Tecnifibry starczają mi na 8 godzin. 7 i 8 godzina szalu nie ma ale latają lepiej niż pomaranczowe na Tenis10:) Fajna piłka za rozsądne pieniądze. Mogę polecić.
Nie grałem nimi już dobre kilka lat. Niemniej to co pozostało w mojej pamięci to fakt, że nigdy nie straciły na jakości i zawsze jak po nie sięgałem trzymały poziom, co niestety w ostatnich latach nie jest domeną innych piłek …. (choćby wspomniane Head Gold).
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja
hohvar pisze: ↑4 sty 2020, 22:15
Były naszymi piłkami TF-owymi parę razy... Dla mnie OK, ale nie grałem nimi "w cywilu".
Są tacy co grają nimi od lat nie chcą zmieniać .
Z zalet dodam jeszcze bardzo dobry komfort i "grywalność" - jakby więcej wybaczały i wymiany wydają się dłuższe.
Po dwóch grach jestem z nich bardzo zadowolony. Wydaje mi się, że są podobne do Soderlingów White Edition pod względem grywalności. Zobaczymy jak z wytrzymałością, RS padły kompletnie po 6h.