The Championships, Wimbledon 2008 (Wielki Szlem)

[bodysek]

A ja widzę, że siostry Williams celują w triplet* i wcale się nie zdziwię jak się to dziewczynom uda

*potrójna korona

[El Diablo]

W razie finału W vs W stawiam na Venus... bardziej urozmaicona technika, większa zwinność i szybkość... nie jest tak ociężała jak siostrunia.

[kobbe66]

Moim zdaniem to nie będzie spacerek dla Rogera. Safin będzie grał na luzie, a jeżeli będzie grał tak jak do tej pory, czyli cierpliwie jest możliwa porażka Szwajcara.

[El Diablo]

Mi coś chyba ze słuchem się dzieje... wydawało mi się że Tomaszewski powiedział że Serena jest najmłodszą z 5 (słownie: pięciu) sióstr Williams...

[Vivid]

Chyba ich tam jest tyle. Venus i Serena to najmłodsze. Tatuś dobrze kombinował bo te starsze to prawniczki i lekarze.

[El Diablo]

Ja słyszałem o 3... Serena, Venus i ta która zginęła podczas strzelaniny jakichś gangów...

[bodysek]

Mi też coś takiego obiło się o uszy.

[rafi77775]

Bracia Bryan/Bryan za burtą... To ci dopiero niespodzianka. :mrgreen:

[El Diablo]

I dobrze! Jakoś nie mam w zbyt wielkim poważaniu Bryan'ów... moi ulubieni debliści to Mirnyi z Bjorkmanem i Santoro z Zimonjic'em... bodajże takie były pary w 2006 roku... niestety pary deblowe się czasem zmieniają...

[gato]

Fajnie, że Porta porobiła zdjęcia, bo ja nie miałam tyle szczęścia [To gdzie je można zobaczyć?]
Po pierwsze trafiłam na deszczowy dzień [żeby to!], po drugie byłam w kolejce 1441, a na Centralny było 500 miejsc, w związku z czym obejrzałam kawałek debla Sióstr [jeszcze większe niż w telewizorni!] kawałek debla z udziałem Pata Casha [śmieszny gość] ,a potem przeniosłam się pod ony wielki bim gdzie siedziały prawie same Angole i musiałam strasznie się wysilić, żeby moje brawa było słychać po wygranych Nadala . A Rafa po meczu przemknął w przejściu zanim zdążyłam się przedostać, więc go nawet nie widziałam I rezerwuję bilety jak tylko będą dostępne, nie przepuszczę więcej okazji oglądnięcia tego wszystkiego na żywo na Centralnym i No.1 ! Uff, to by było na tyle moich żali wimbledonowych.

Przeczytałam dziś w gazecie cytat z Marata, który powiedział, że nie ma żadnych szans z Fedem - to raczej mało optymistyczne...
A Rafa powinien mieć spacerek do finału i dobrze Wszyscy wiemy, kto powinien wygrać w tym roku DLA ODMIANY

Wiliamsówny w finale? Powinni to nazwać 'jęczącym finałem', bo one od pierwszej piłki strasznie się drą I nawet nie będzie komu kibicować :evil: Tak zwana poracha.

[I3]

Wiliamsówny w finale? Powinni to nazwać 'jęczącym finałem', bo one od pierwszej piłki strasznie się drą

Wczoraj Rosjanka się tak darła po przegranych piłkach jakby ją ze skóry obdzierali

[krychunm]

Kurde dzisiaj meczyk Rogera z Maratem a ja go sobie nie obejrzę
Leo Why?

[JCz]

Fajnie, że Porta porobiła zdjęcia, bo ja nie miałam tyle szczęścia [To gdzie je można zobaczyć?]

Na razie nigdzie, Porta jeszcze nie odniosła się do propozycji.

[bodysek]

Najlepiej wysłać Jej wiadomość na PM gdzie ma fotki przesłać, bo sam bym bardzo chciał je zobaczyć, z resztą nie tylko ja pewnie

Kurczę po raz któryś z rzędu dają Feda o 14, bezsensu bym wolał obejrzeć ten mecz po Nadalu, bo drugi półfinał nie będzie w ogóle ciekawy :x

[El Diablo]

A Ja się cieszę że dają o 14! Mam wyjazd z domu o 16 to sobię chociaż te +/- 1,5h zobaczę jak pogoda pozwoli...

[adner]

Wiliamsówny w finale? Powinni to nazwać 'jęczącym finałem', bo one od pierwszej piłki strasznie się drą

Wczoraj Rosjanka się tak darła po przegranych piłkach jakby ją ze skóry obdzierali

W porównaniu z Williamsowym UMMPHH!!!! to Dementieva brzmi jak aria operowa.

[gato]

To się w głowie nie mieści, jakie pewne punkty na rakiecie ma Safin, a mimo wszystko psuje! Dramat.

[Vivid]

No i Marat poległ. Wpadłem na końcówkę ale się ładnie nagrało. Popykam z Daroosem i siadam do oglądania.

[PitS]

To się w głowie nie mieści, jakie pewne punkty na rakiecie ma Safin, a mimo wszystko psuje! Dramat.

Może powinien spuścić trochę pary od razu w pierwszym secie (złamać ze dwie rakiety). Pohamowywanie się od wybuchu dziś nie działało.

[RatRace]

A Schuettler właśnie przełamał Rafika. No ciekawe, ciekawe …