RatRace pisze:Każdy widzi to, co chce zobaczyć, a nie to co widzi.
No słuszna słuszność
Ja widziałam kolejny, po faulu na bramkarzu, faul Ramosa. Kolejny na żółtą, a więc..
Widziałam miejsce ataku - miejsce, z którego bezpośredniego zagrożenia nie było, wiadomo Salah to Salah - ale jednak..
I Varana, który asekurował Ramosa - więc tym bardziej zagrożenie było małe..
Do końca go trzymał - co musiało spowodować groźny, bo niekontrolowany upadek.
Zagrał bardzo brutalnie, nie pierwszy raz. A biorąc pod uwagę okoliczności - wcale nie jestem taka pewna, co on sobie tam w głowie zakładał..
Ale każdy widzi to co chce..
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski