Awatar użytkownika
Tenisówka
Senior
Senior
Posty: 4585
Rejestracja: 5 lut 2013, 20:25
Lokalizacja: Pieniny

Re: WIMBLEDON 2017

Roger coś taki śnięty lekko, a Lajovic całkiem przyzwoicie. Choć temperatura spotkania taka sobie.
----------------------------------
Chłopaki gdzie jesteście ? :::no.I:::
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: WIMBLEDON 2017

Tenisówka pisze:Roger coś taki śnięty lekko a Lajovic całkiem przyzwoicie. Choć temperatura spotkania taka sobie.
Ale w TB wreszcie się obudził. :::yay:::
TB wygrany do zera. :]
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: WIMBLEDON 2017

Fedzia chyba już ogarnął, na pewno jednak nie zachwyca, choć od tie-breaka wrzucił wyższy poziom to znowu mam wrażenie, że jest wolniejszy niż zwykle, mam nadzieje, że najlepsze zostawia na decydujące mecze.
Awatar użytkownika
advantage
Orator
Orator
Posty: 558
Rejestracja: 19 sty 2016, 15:41

Re: WIMBLEDON 2017

Jurek Kiler pisze:Fedzia chyba już ogarnął, na pewno jednak nie zachwyca, choć od tie-breaka wrzucił wyższy poziom to znowu mam wrażenie, że jest wolniejszy niż zwykle, mam nadzieje, że najlepsze zostawia na decydujące mecze.
Też mam taką nadzieję, bo słabo to wygląda do tej pory.
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: WIMBLEDON 2017

Jurek Kiler pisze:Fedzia chyba już ogarnął, na pewno jednak nie zachwyca, choć od tie-breaka wrzucił wyższy poziom to znowu mam wrażenie, że jest wolniejszy niż zwykle, mam nadzieje, że najlepsze zostawia na decydujące mecze.
Odnoszę wrażenie jakby po prostu grał ekonomicznie i dawał z siebie absolutnie tyle i trzeba, bez spinania się by wygrać jak najwyżej i oszczędzając trochę sił na kolejne rundy.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: WIMBLEDON 2017

Póki szybko wygrywa to nie ma większego sensu wyciągać jakiś poważniejszych wniosków, gorzej byłoby gdyby przegrywał sety, tracił siły, które będą potrzebne w kolejnych rundach. W Halle również grał słaba a w finale rozegrał wyśmienity mecz, zobaczymy.
Awatar użytkownika
advantage
Orator
Orator
Posty: 558
Rejestracja: 19 sty 2016, 15:41

Re: WIMBLEDON 2017

Jurek Kiler pisze:Póki szybko wygrywa to nie ma większego sensu wyciągać jakiś poważniejszych wniosków, gorzej byłoby gdyby przegrywał sety, tracił siły, które będą potrzebne w kolejnych rundach. W Halle również grał słaba a w finale rozegrał wyśmienity mecz, zobaczymy.
Bądźmy dobrej myśli.
Jednak grę musi poprawić już na Dimitrova w 4 rundzie, żeby nie stracić właśnie tych setów.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: WIMBLEDON 2017

advantage pisze:
Jurek Kiler pisze:Póki szybko wygrywa to nie ma większego sensu wyciągać jakiś poważniejszych wniosków, gorzej byłoby gdyby przegrywał sety, tracił siły, które będą potrzebne w kolejnych rundach. W Halle również grał słaba a w finale rozegrał wyśmienity mecz, zobaczymy.
Bądźmy dobrej myśli.
Jednak grę musi poprawić już na Dimitrova w 4 rundzie, żeby nie stracić właśnie tych setów.
Wierzę, że na Dimitrova już zepnie poślady. Na razie idzie na 3:0 z Lajovicem, ma przełamanie w trzecim secie.
Awatar użytkownika
Maestro
Orator
Orator
Posty: 658
Rejestracja: 13 cze 2017, 22:30

Re: WIMBLEDON 2017

Na szczęście w kilku punktach było widać błysk geniuszu. :)
7:6, 6:3, 6:2 i czekamy na kolejną rundę.
2_D
Orator
Orator
Posty: 583
Rejestracja: 27 sty 2016, 16:08
Lokalizacja: K.G.

Re: WIMBLEDON 2017

Rafa prezentuje się o niebo lepiej niż "mr. peRFect" i to mnie lekko martwi, ale, lecz mam jakieś dziwne pseudo wrażenie, że Fedziu ma trochę za dużo na swoich barkach. Zobaczymy...
Mam nadzieję, że to problem mentalny, a nie że w przygotowaniach coś poszło nie tak.
Ale te korty zajechane już są. Zawodnicy coraz lepiej fizycznie przygotowani, kopyta jak u koni i trawa nie daje rady. :)
E: W Holandii trawa daje radę, podobno.
Awatar użytkownika
Jacek iREM
Weteran
Weteran
Posty: 1875
Rejestracja: 20 sie 2013, 09:20
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt: Strona WWW

Re: WIMBLEDON 2017

Roger mocno zakatarzony, a w wywiadzie pot lał się z niego strumieniami, mam nadzieję, że się nie rozłoży... :/
Aktualnie: Rehabilitacja po artro drugiego kolana
NTRP chwilowo zero | BLOG | ZABAWKI | USO 2005 | TENISpo50.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: WIMBLEDON 2017

Jacek iREM pisze:Roger mocno zakatarzony, a w wywiadzie pot lał się z niego strumieniami, mam nadzieję, że się nie rozłoży... :/
Deja vu z 2012? Tam chłopina też zaczynał z chorobą, a skończył z pucharem.

Oczywiście to nie znaczy, że jest się z czego cieszyć, wiadomo przynajmniej dlaczego jego gra jest tak mało przekonująca.
Tomaszz
Młodszy Forumowicz
Młodszy Forumowicz
Posty: 107
Rejestracja: 3 maja 2017, 22:16

Re: WIMBLEDON 2017

2_D pisze: Ale te korty zajechane już są. Zawodnicy coraz lepiej fizycznie przygotowani, kopyta jak u koni i trawa nie daje rady. :)
Zajechane, ale tylko za końcową linią, więc bez wpływu na grę. :wink:
Awatar użytkownika
Sebex
Weteran
Weteran
Posty: 1552
Rejestracja: 28 sty 2012, 16:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: WIMBLEDON 2017

Bethanie Mattek-Sands doznała bardzo poważnej kontuzji. Może to nawet zakończyć jej karierę. Biegnąc do siatki próbowała zmienić kierunek i upadła. Zaczęła krzyczeć o pomoc. Leki przeciwbólowe nic nie dały.... prosiła o uśpienie. Sytuacja dramatyczna. Media podają, że to zerwania więzadła. W tym wieku może być koniec przygody z tenisem.
Nie jest to może gwiazda tenisa i nie każdy ją lubi ze względu na styl ubioru itd. ale wygrała 3 pod rząd Wielkie Szlemy w deblu i ten Wimbledon był szansą na 4 pod rząd. Nikomu nie życzę takiej sytuacji i kontuzji. :(
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: WIMBLEDON 2017

Uprzejmie Cię informuję, że zerwałem więzadła na korcie. Wstałem i się zdziwiłem czemu nie mogę ustać i padam bo mi się kolano "rozjeżdża". Oczywiście jest to bolesny uraz, ale bez przesady. Jakie usypianie? Zwyczajna BABA-histeryczka. :P
Więzadła się rekonstruuje i jest to "konstrukcja" nawet trwalsza niż naturalna. Kwestia czy coś się nie poukruszało z kości w stawie. Wtedy trzeba to oczyścić, "wygładzić" żeby nie haczyło, potem mały rehab i zabieg rekonstrukcyjny. Potem znów dłuższy rehab i na kort.
6-8 miesięcy? A jak nie jest tak źle to może i szybciej.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Kerm
Weteran
Weteran
Posty: 1424
Rejestracja: 12 cze 2014, 10:42
Lokalizacja: Lublin

Re: WIMBLEDON 2017

Vivid pisze:Uprzejmie Cię informuję, że zerwałem więzadła na korcie. Wstałem i się zdziwiłem czemu nie mogę ustać i padam bo mi się kolano "rozjeżdża". Oczywiście jest to bolesny uraz, ale bez przesady. Jakie usypianie? Zwyczajna BABA-histeryczka. :P
Więzadła się rekonstruuje i jest to "konstrukcja" nawet trwalsza niż naturalna. Kwestia czy coś się nie poukruszało z kości w stawie. Wtedy trzeba to oczyścić, "wygładzić" żeby nie haczyło, potem mały rehab i zabieg rekonstrukcyjny. Potem znów dłuższy rehab i na kort.
6-8 miesięcy? A jak nie jest tak źle to może i szybciej.
Akurat zgodzę się z Vividem - tym razem nie koloryzuje. :D Też zerwałem kiedyś więzadła krzyżowe i naderwałem poboczne, nie na korcie, a na boisku. Zachowałem się tak jak Vivid, próbowałem wstać, a tu coś mi się uginało. rotfl Zakończyło to moją wielką karierę piłkarską (miałem 12 lat i trenowałem w Lubliniance. :wink: ), ale po roku już pełna sprawność. Ale usypianie? Żart. O_O
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.


Kerm. Powered by dreams.
Awatar użytkownika
Juras
Początkujący
Początkujący
Posty: 33
Rejestracja: 24 sty 2016, 21:03
Lokalizacja: Bremen

Re: WIMBLEDON 2017

Kerm pisze:
Vivid pisze:Uprzejmie Cię informuję, że zerwałem więzadła na korcie. Wstałem i się zdziwiłem czemu nie mogę ustać i padam bo mi się kolano "rozjeżdża". Oczywiście jest to bolesny uraz, ale bez przesady. Jakie usypianie? Zwyczajna BABA-histeryczka. :P
Więzadła się rekonstruuje i jest to "konstrukcja" nawet trwalsza niż naturalna. Kwestia czy coś się nie poukruszało z kości w stawie. Wtedy trzeba to oczyścić, "wygładzić" żeby nie haczyło, potem mały rehab i zabieg rekonstrukcyjny. Potem znów dłuższy rehab i na kort.
6-8 miesięcy? A jak nie jest tak źle to może i szybciej.
Akurat zgodzę się z Vividem - tym razem nie koloryzuje. :D Też zerwałem kiedyś więzadła krzyżowe i naderwałem poboczne, nie na korcie, a na boisku. Zachowałem się tak jak Vivid, próbowałem wstać, a tu coś mi się uginało. rotfl Zakończyło to moją wielką karierę piłkarską (miałem 12 lat i trenowałem w Lubliniance. :wink: ), ale po roku już pełna sprawność. Ale usypianie? Żart. O_O
Każdy ma inny próg bólu... Nie wiem po co te wasze historie? Chcecie się pochwalić jacy jesteście twardzi czy ponabijać z Bethanie?

Mnie szkoda Amerykanki. Lubię takie barwne postacie. Tego czy jest histeryczką czy rzeczywiście odczuwała potworny ból raczej się nigdy nie dowiemy.
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: WIMBLEDON 2017

Przejrzałem kilka filmów z tym zdarzeniem i nie wyglądało to jakoś poważnie, po prostu noga jej się ugięła, uklękła, potem się położyła i zaczęła krzyczeć.

Podobno pojawiają się jakieś teksty o jakości trawy, etc.

Na mnie to sprawia wrażenie, jakby po prostu miała już jakiś problem, może nawet sama nie wiedziała o nim, no i więzadła trzasnęły.

Naprawdę zupełnie niewinnie ta cała sytuacja wyglądała - ot naskok przed wolejem.
Awatar użytkownika
Sebex
Weteran
Weteran
Posty: 1552
Rejestracja: 28 sty 2012, 16:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: WIMBLEDON 2017

Vivid pisze:Uprzejmie Cię informuję, że zerwałem więzadła na korcie. Wstałem i się zdziwiłem czemu nie mogę ustać i padam bo mi się kolano "rozjeżdża". Oczywiście jest to bolesny uraz, ale bez przesady. Jakie usypianie? Zwyczajna BABA-histeryczka. :P
Więzadła się rekonstruuje i jest to "konstrukcja" nawet trwalsza niż naturalna. Kwestia czy coś się nie poukruszało z kości w stawie. Wtedy trzeba to oczyścić, "wygładzić" żeby nie haczyło, potem mały rehab i zabieg rekonstrukcyjny. Potem znów dłuższy rehab i na kort.
6-8 miesięcy? A jak nie jest tak źle to może i szybciej.
Mnie nie musisz uprzejmie informować. :) To nie ja krzyczałem. Piszę tylko jak sytuacja wyglądała. Może to tylko szybka analiza albo domysły dziennikarzy, a stało się coś poważniejszego.
KoniecTenisa

Re: WIMBLEDON 2017

Jakby miała dłuższe podkolanówki to kolano by wytrzymało.

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”