Potrzebuję grupy wsparcia.
Tej durnej kontuzji nabawiłem się... nosząc meble.
Najpierw szarpałem się z rehabilitacją starając się pokończyć amatorskie rozgrywki. Potem 5 tygodni fizjoterapii, powrót w połowie października do treningów i z końcem grudnia mój łokieć ponownie powiedział f@ck off. Szykuje się kolejna dłuuuuuuga przerwa. Lipa.