ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

[Tenisówka]

Bardzo bym chciała żeby Dymitrov wygrał. Ciężko będzie chyba.

Ale biega Grisza i prowadzi 5:2* w pierwszym.

[Majorka]

6:2 dla Bułgara.
Wredny sport ten tenis - mógł na początku seta dwa razy Kei przełamać Grigora - a przegrywa seta tak wysoko.

[boro]

Grigor zgłasza akces do 10 touru, dawno nie grał tak dobrze.

[Majorka]

Grigor zgłasza akces do 10 touru, dawno nie grał tak dobrze.

Tak - fajnie się to ogląda. Drugi dobry finał przed-szlemowy. Może być bardzo interesująco w Australii.

[boro]

Grigor przelamany, zobaczymy jak teraz sobie poradzi, stary Grigor przegrał by tego seta do 2.

[Tenisówka]

W 2 secie wszystko wróciło do normy. Auty kilometrowe i brak serwisu.

Medical dla Japończyk. Ten to ma zdrowie do kitu albo udaje.

[Obiektyw]

O, Kei przeszedł do Nike, jeżeli chodzi o buty.

Zaczynamy trzeciego seta.

[boro]

W 2 secie wszystko wróciło do normy. Auty kilometrowe i brak serwisu.

Medical dla Japończyk. Ten to ma zdrowie do kitu albo udaje.

Przebrał spodenki.
Edit.
Jest postęp, Bułgar walczy. Tytuł dla Grigora, dobrze by było żeby wrócił do czołówki, będzie mniej bolało jak Federer zakończy karierę.

[niespotykany]

Bułgarski talent ma się dobrze. Pierwsza wygrana z Keiem stała się faktem. Teraz powtórzyć taką grę na AO.

[Tenisówka]

No i fajnie. Oby w AO spisał się dobrze. Zdecydowanie mam więcej sympatii dla Gruiszy niż Japończyka.

[Majorka]

Cieszę się, że wygrał - ale obserwując grę Bułgara stale mam wrażenie takiej - no nie wiem jak to nazwać- delikatności, tymczasowości?
Z takimi tenisowymi potworami jak Murray czy Djoko - nie daję mu szans.

[Basic]

Wczoraj miałem wyjście do teatru więc oglądałem tylko pierwszy set i początek drugiego Djoko-Murray i z tego co piszecie to tylko bardziej się rozkręcali dalej. Niestety ES nie ma dzisiaj w planach powtórki tego spotkania, szkoda bo chętnie bym obejrzał całość. Akurat jak Djoko zaczął coś więcej normalnie grać, to nie mogłem obejrzeć całości

[Jurek Kiler]

Na YT masz dosyć obszerny skrót, chyba ze 30 minut.

[Basic]

Na YT masz dosyć obszerny skrót, chyba ze 30 minut.

Dzięki za info, na pewno skorzystam, mimo, że bardzo rzadko korzystam z takich opcji

[Roger]

Po dzisiejszym zwycięstwie Dymitrowa jest wreszcie nadzieja, że po zakończeniu kariery przez Federera ( oby jak najpóźniej) miłośnikom gry ofensywnej z jednoręcznym backhandem i pięknym czuciem na siatce nie pozostaną tylko transmisje retro....

[HeadShot]

Rok temu też się fajnie zaczęło w Sydney, ogólnie zazwyczaj Grigor dobrze gra w Australii, jak bywało później wszyscy wiemy. Z tym, że teraz można też w osobie trenera szukać nadziei...

[Jurek Kiler]

Ja i tak większe nadzieje wiąże w Wawrince, ale może Grigor zaskoczy.
Federer może grać jeszcze pięknie, ale nie wiem czy z takim Djokovicem, nogi już nie te, kiedy ma czas, nie ma problemów by dobrze się ustawić to w dalszym ciągu majstersztyk, ale piłek do których będzie dobrze się ustawiał co raz mniej. Ewidentnie jeszcze jest dosyć daleki do optimum, z najlepszymi nie ma na razie czego szukać.

[kszymon]

Możliwe, że masz racje, ale nie przekreślałbym go jeśli będzie siedział 1. serwis.
Niech chociaż dojdzie do 1/4 w AO.
Z Gasquetem nieźle to wyglądało.

[masteix]

Nie ma co marzyć o tym, że Federer wygra z Djokem w WS, szlema też już nie wygra, wystarczy, że zagra jedną 5-setówkę, a potem wystarczą 4 sety i kondycyjnie nie wytrzyma.

Zresztą inaczej są szanse rozłożone, gdy gra 30 i 24 latek, a 36 i 30 latek...

[Jurek Kiler]

O Szlemie raczej żaden z jego fanów poważnie nie myśli, on sam okej, może jest to dla niego motywacja i głęboko w to wierzy, to dobrze, może to trzyma go ciągle przy tenisie. Szwajcar będzie (jeśli zdrowie pozwoli) konkurencyjny na trawie i hardzie w turniejach poniżej WS, w tych ostatnich konkurencyjny może być dla większości ale do pierwszego trudnego starcia, potem już raczej będzie skazany na przegraną. Obstawiam jednak, że jakąś połówkę w tym roku zrobi, ale możliwe, że dopiero w NY. Zobaczymy zresztą, sam twierdził, że na razie chce zagrać trzy turnieje bez żadnych kłopotów zdrowotnych, on zresztą nawet nie określił się zbytnio z kalendarzem. Wiadomo jedynie, że AO, Dubaj, Indian Wells, a co potem? Na ile poważnie potraktuje grę na mączce? Bądźmy szczery, ziemia to dla niego już sezon ogórkowy.