Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: ATP 250: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Gary pisze:
Jurek Kiler pisze: Ludzie go kochają za charakter, za to co prezentuje poza kortem...
A ja właśnie za to go nie lubię - uważam, że jego zachowanie jest sztuczne, upozowane, a czasem (bardzo rzadko) wychodzi z niego buc.
Nie no okej, to nie wyklucza tego za co on jest tak wielbiony. Dla mnie Roger prawdę mówiąc również nie jest taki jak go się przedstawia...i to mnie akurat cieszy, mnie osobiście się podoba jak spoza maski wyjdzie u niego czasem wściekłość typu "shut up" w stronę paryskich trybun. Nie zmienia to faktu, że najważniejszy jest jego styl gry, sposób poruszania itp., każdy dąży moim zdaniem do takiego ideału.
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Janowicz kiedyś mówił, że w szatni to jest z nim słabo, taki trochę ponad wszystko i wszystkich.
Ale to czasem kwestia dnia, kwestia np. potrzeby koncentracji, kwestia dokuczliwego urazu jaki się ukrywa.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Tenisówka
Senior
Senior
Posty: 4585
Rejestracja: 5 lut 2013, 20:25
Lokalizacja: Pieniny

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Vivid pisze:Janowicz kiedyś mówił, że w szatni to jest z nim słabo, taki trochę ponad wszystko i wszystkich.
Ale to czasem kwestia dnia, kwestia np. potrzeby koncentracji, kwestia dokuczliwego urazu jaki się ukrywa.
Królowa Angielska też się pierwsza odzywa rotfl .
Słabo, bo w szatni też jest hierarchia i kolejność dziobania obowiązuje. A dziś dochodzi do tego różnica wieku - o ile wiem dobrze to On się dogaduje z takim Haas'em.
----------------------------------
Chłopaki gdzie jesteście ? :::no.I:::
Awatar użytkownika
Barti
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 271
Rejestracja: 21 cze 2016, 00:27

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Włączyłem Murray - Chardy od drugiego seta, pierwszy 6-0 dla Szkota i to są jakieś żarty. Tak pasywnej gry nawet u niego nie widziałem nigdy, przebija wszystko przez środek kortu i Francuz spycha go do defensywy. Oczywiście wygra, bo Chardy jest nieregularny, ale nie da się na to patrzeć. Wygląda to tak, jakby celowo dawał się spychać do defensywy, może traktuje to treningowo? No nie wiem, ale mamy 6:5 i serwis rywala. Będzie ciężko, ale życzę mu seta, bo tego antytenisa nie da się oglądać.
„Zgasiłem światło w knajpie i teraz niech się biją po mordzie, ja idę sobie na spacer.”
Awatar użytkownika
Roger
Weteran
Weteran
Posty: 1248
Rejestracja: 14 lut 2016, 18:41

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Federer nie musi już nic udowadniać i tak już jest legendą. Zobaczcie jak mało jest w ostatnich kilkunastu latach tenisistów, którzy potrafili grać skutecznie, ale jednocześnie pięknie i finezyjnie. To piękno gry jest zarezerwowane prawie wyłącznie dla jednoręcznych backhandowców, którzy w sposób naturalny ładniej grają wolejem, półwolejem, skrótem. Takich graczy w tourze jest coraz mniej i z reguły z ich piękną grą nie idą w parze poważne sukcesy (vide Dymitrow). Ilu było wybitnych jednoręcznych po erze Samprasa, zdolnych do wygrywania Wielkich Szlemów? Tylko Federer, ostatnio Wawrinka, a poza tym jednorazowe epizody (np. Gaston Gaudio, który wygrał kiedyś Roland Garros). Myślę, że ludzie tęsknią za pięknym klasycznym tenisem, a Federer jest być może (oby nie) ostatnim, kto tak pięknie (ciągle) i skutecznie (kiedyś) gra w tenisa....
Awatar użytkownika
McGyver
Weteran
Weteran
Posty: 1799
Rejestracja: 24 mar 2012, 17:30
Lokalizacja: Gdańsk

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Vivid pisze:Janowicz kiedyś mówił, że w szatni to jest z nim słabo, taki trochę ponad wszystko i wszystkich.
Ale to czasem kwestia dnia, kwestia np. potrzeby koncentracji, kwestia dokuczliwego urazu jaki się ukrywa.
No też żeś sobie wybrał autorytet w kwestii zachowań. ;-P
Dla mnie Roger pozostanie najbardziej klasowym i profesjonalnym w każdym calu tenisistą od wielu lat. Nieważne jak zachowuje się poza kortem. To nie ma dla mnie znaczenia, podobnie jak nie ma znaczenia czy świetny aktor grający w świetnym filmie np. poza planem wciąga koks.
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: ATP 250: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Jurek Kiler pisze:
Gary pisze:
Jurek Kiler pisze: Ludzie go kochają za charakter, za to co prezentuje poza kortem...
A ja właśnie za to go nie lubię - uważam, że jego zachowanie jest sztuczne, upozowane, a czasem (bardzo rzadko) wychodzi z niego buc.
Nie no okej, to nie wyklucza tego za co on jest tak wielbiony. Dla mnie Roger prawdę mówiąc również nie jest taki jak go się przedstawia...i to mnie akurat cieszy, mnie osobiście się podoba jak spoza maski wyjdzie u niego czasem wściekłość typu "shut up" w stronę paryskich trybun. Nie zmienia to faktu, że najważniejszy jest jego styl gry, sposób poruszania itp., każdy dąży moim zdaniem do takiego ideału.
Napisałeś, że ludzie go kochają, ja się (chyba) zaliczam do ludzi, a go nie kocham. :D No i nie sądzę, żeby każdy dążył do takiego ideału, wręcz bym powiedział, że mało kto, obecnie zawodnicy raczej dążą do osiągania wyników, nie do tego, żeby grać pięknie.
Majorka pisze:Prawdę powiedziawszy - odbieram Rogera podobnie jak Gary - jako wytwór plastikowy.. Ale u mnie nie przechodzi to na niechęć czy brak sympatii - tyle, że nigdy nie potrafiłabym mu kibicować.
No ja też mu nie potrafię kibicować i moja niechęć się przejawia właśnie w tym, że jak gra, to liczę, że przegra (no chyba że gra z Nadalem :D ), a nie w tym, że życzę mu dżumy, cholery i kiły albo że jakbym go spotkał, to bym mu spuścił łomot w ciemnym zaułku. ;-P
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: ATP 250: Brisbane, Chennai, Doha 2017

Gary pisze:Napisałeś, że ludzie go kochają, ja się (chyba) zaliczam do ludzi,...
Do kurdupli. :)
Gary pisze:No ja też mu nie potrafię kibicować i moja niechęć się przejawia właśnie w tym, że jak gra, to liczę, że przegra (no chyba że gra z Nadalem :D ), a nie w tym, że życzę mu dżumy, cholery i kiły albo że jakbym go spotkał, to bym mu spuścił łomot w ciemnym zaułku. ;-P
Tak Federer jak i Sampras wcześniej budzili podobne odczucia. Komuś kto gra w tenisa może nie pasować jego styl i mu nie kibicuje.
A tak bardziej ogólnie to przecież każdy większy sukces rodzi wrogów. Nie musi być to jakaś ordynarna zazdrość. Czasem takie "oczekiwanie", kiedy się potknie, kiedy pojawi się rysa? Nie ma ideałów, ale taki Federer zbliżył się do niego w relatywny sposób, a ludzie jako istoty ułomne z natury ideałów nie trawią. ;)
Poza tym zawsze z dystansem podchodzę do opinii o ludziach sukcesu, że buc, że wyniosły, niedostępny itd.
Zastanówcie się, jak jesteście osobą publiczną, znaną, osiągacie sukces to prawie wszyscy chcą się z wami zaprzyjaźnić, koło was być itd. Trzeba postawić gruby mur i trzymać dystans by mieć jakiekolwiek namiastki prywatności.

Puenta jest prosta - Gary, bądź nadal wrednym kurduplem, ludzie Cię będą lubić. rotfl
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Rafa ze Zverevem na ES, Hiszpan lepiej wygląda w tych gęstszych włosach, dobrze zrobił z tym przepszczepem.

Gary - wyniki wynikami, ale Federer osiągnął całkiem sporo, a najlepszą mieszanką jest piękna i skuteczna gra i każdy by chciał coś takiego reprezentować (oczywiście mogą być wyjątki, którym styl Rogera może się nie podobać, co prawda nie rozumiem tego, ale akceptuję), jednak nie każdy ma talent Federera. Oczywiście czasy się zmieniły, teraz bardziej dominuje wytrzymałośći i fizyka, wolniejsze nawierzchnie również temu sprzyjają, więc drugiego Federera nie ma co raczej się spodziewać. No i szkoda, bo najwspanialsze pojedynki są wówczas gdy mierzą się ze sobą przeciwieństwa typu Sampras - Agassi, Federer - Nadal/Djokovic/Murray, zauważmy, że o ile Nadal jest defensorem to jednak jedynym w swoim rodzaju, z forhendem jedynym w swoim rodzaju i jak on gra z Novakiem to zwykle jest ciekawie (albo było do czasu gdy był w formie) natomiast pojedynki Djokovica z Murrayem często nie nadają się wręcz do oglądania, a jak jeszcze zaczęło wynikowo to iść w jedną stronę to już w ogóle nie warto było poświęcać temu swój czas.
Awatar użytkownika
Majorka
Nestor
Nestor
Posty: 5860
Rejestracja: 12 maja 2011, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

6:1 Rafa w pierwszym secie. Bardzo jednostronnie to wygląda. Starszy Zwierew przewidywalny do bólu.
Swoją drogą gdyby z dwóch Zwierewów zrobić jednego... :wink: Młodemu dodać grę przy siatce starszego - byłby tenisista ho ho jak dobry.
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Rafa naprawdę dobrze się prezentuje. Oby forma tylko rosła. :)
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
El Diablo
Wyłączono z użytku...
Posty: 20553
Rejestracja: 15 lut 2007, 12:57
Kontakt: Strona WWW

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Obiektyw pisze:Rafa naprawdę dobrze się prezentuje. Oby forma tylko rosła. :)
AO wszystko zweryfikuje bo z tego co słyszałem to Murray gra fatalnie, Djokovic nie lepiej. Z tym, że należy pamiętać, że te turnieje są z reguły marnymi prognostykami.
Nie mogę odebrać telefonu, NIGDY!
Albo jestem na urlopie, albo na zwolnieniu, albo w delegacji, albo na spotkaniu.
Nie czytam e-maili ani nie oddzwaniam.
Zupełnie jak horyzont. Jestem bardziej koncepcją niż bytem cielesnym.
Awatar użytkownika
Obiektyw
STRATEG
STRATEG
Posty: 6842
Rejestracja: 22 paź 2007, 15:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Murray wczoraj już coś pokazał. Ale masz całkowitą rację ... początek stycznia to był od zawsze okres "cudów na korcie". ;)
Obrazek
Szacowane NTRP: 3.75 ... zrobiłem postęp
Załoga TenisNET
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Jurek Kiler pisze: Gary - wyniki wynikami, ale Federer osiągnął całkiem sporo, a najlepszą mieszanką jest piękna i skuteczna gra i każdy by chciał coś takiego reprezentować (oczywiście mogą być wyjątki, którym styl Rogera może się nie podobać, co prawda nie rozumiem tego, ale akceptuję), jednak nie każdy ma talent Federera.
To w końcu "każdy by chciał", czy "mogą być wyjątki"? Wcześniej zdaje się pisałeś wręcz, że "każdy dąży", co jak dla mnie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, bo nawet promil zawodników nie dąży (ja to sformułowanie rozumiem jako: robić coś w kierunku) do grania jak Federer. Ale i z tym "każdy by chciał" też się nie zgadzam, bo część zawodników chce grać po prostu skutecznie, nie musi być ładnie dla oka, część (jak Monfils) chce grać pod publiczkę i efektownie, ale do techniki Federera przy tym nie dążą, czyli raczej nie jest tak, że chcą grać jak on, a jeszcze inni, zwłaszcza tacy dopiero trenowani pod wyczyn, np. w wieku lat 14 mogą mieć innego idola i to na nim się wzorować.
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Tenisówka
Senior
Senior
Posty: 4585
Rejestracja: 5 lut 2013, 20:25
Lokalizacja: Pieniny

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Obiektyw pisze:Murray wczoraj już coś pokazał. Ale masz całkowitą rację ... początek stycznia to był od zawsze okres "cudów na korcie". ;)
Maryś to już tak cuduje 3 mecz z rzędu. W jednym spotkaniu nawet spodenki potargał. :wink:

Jutro w Brisbane Rafa z Raonicem o 10 - całkiem fajna pora :::gd::: . "Przyszłość tenisa" czyli Thiem vs Dymitrov nie zasługują na kort centralny według organizatorów i zagrają o 7.30 na bocznym korcie - szkoda trochę - mam nadzieje, że będzie to spotkanie w telewizji.
----------------------------------
Chłopaki gdzie jesteście ? :::no.I:::
Awatar użytkownika
niespotykany
Senior
Senior
Posty: 4063
Rejestracja: 6 mar 2013, 12:41

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Murray wymęczył Almagro 7-6 7-5. Na zakończenie dnia Tsonga-Berdych.
Awatar użytkownika
Jurek Kiler
Nestor
Nestor
Posty: 8035
Rejestracja: 20 sie 2011, 13:06

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Gary - umówmy się, chcieć nie znaczy móc, z tym dąży może i źle dobrane słowo, bo zdajemy sobie sprawę by grać skutecznie w tym stylu trzeba mieć talent Federera. No i nawet jeśli ktoś ma inny styl gry i technikę, przy czym gra oburęczny bekhend to jeszcze jest kwestia sposobu poruszania się po korcie, ktoś dwa lata temu ładnie to opisywał jak miał przyjemność obserwowania Djokovica, Murraya i Federera w Cinncinati. Pierwsza dwójka to ciągły zgrzyt pod stopami, jakieś piski, tarcia, Federer bezszelestny, jakby się poruszał nad nawierzchnią, inny level.
2_D
Orator
Orator
Posty: 583
Rejestracja: 27 sty 2016, 16:08
Lokalizacja: K.G.

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Jurek Kiler pisze: Federer bezszelestny, jakby się poruszał nad nawierzchnią, inny level.
Mój Kumpel teraz już bardziej golfista niż tenisista, ale miał okazje oglądać Federera na żywo przy okazji Mastersa. Mówił to samo. Federer ma buty z innej gumy wykonane. ;)
Awatar użytkownika
niespotykany
Senior
Senior
Posty: 4063
Rejestracja: 6 mar 2013, 12:41

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Raonic na dobrej drodze do wygranej z Nadalem. :::gd:::
Awatar użytkownika
Barti
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 271
Rejestracja: 21 cze 2016, 00:27

Re: ATP 250: Brisbane, Doha, Chennai 2017

Raonic miażdży serwisem, 22 asy, żadnej sposobności na brejka powrotnego nie ma Rafa. Tak serwującego go dawno nie widziałem, do tych asów dołożył bardzo dużo wygrywających.
„Zgasiłem światło w knajpie i teraz niech się biją po mordzie, ja idę sobie na spacer.”

Wróć do „Rozgrywki ATP i WTA”