Gary pisze:Jurek Kiler pisze:
Ludzie go kochają za charakter, za to co prezentuje poza kortem...
A ja właśnie za to go nie lubię - uważam, że jego zachowanie jest sztuczne, upozowane, a czasem (bardzo rzadko) wychodzi z niego buc.
Prawdę powiedziawszy - odbieram Rogera podobnie jak Gary - jako wytwór plastikowy..
Ale u mnie nie przechodzi to na niechęć czy brak sympatii - tyle, że nigdy nie potrafiłabym mu kibicować. Doceniając jakość gry - jakość kosmiczną.
Chyba najłatwiejszy do oceny jako człowiek jest Andy - całość jego zachowań na korcie, autentyczność wypowiedzi, wpisy w mediach społecznościowych, udzielanie się w UNICEF czy w ochronie zwierząt..- daje to obraz chyba prawdziwy, nie kreowany.
Rafa - Dołgopołow 6:3, 6:3. Dobrze to wyglądało.
A Ukrainiec jak to on - momenty znakomite, zapaści głębokie.
Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.. - Stefan "Kisiel" Kisielewski