ATP 1000: Szanghaj 2016

[Jurek Kiler]

No i co się dzieje z tym Nadalem? Na IO było bardzo pozytywnie mimo tych dwóch singlowych porażek, ale potem już same klęski na wczesnych etapach turnieju.

[El Diablo]

No wiesz... jak nie trafiasz z pewnych pozycji to ciężko o wygraną. Troicki parę dobrych piłek posłał...
Trzeba się pogodzić, że jeśli będziemy widzieć co poniektórych na korcie to będziemy świadkami co najwyżej przebłysków starej gry.

Widziałem sugestie, że Rafa powinien się przerzucić na debla. W sumie w tych rozgrywkach też posucha, bracia B. na odchodnym, Mahut liderem... lubię grę Francuza ale światowa jedynka? Ehhh... Kiedyś jak się spojrzało w ranking to naprawdę było się pod wrażeniem, a teraz?

[HeadShot]

Kyrgios gra, a raczej nie gra z Mischą Zverevem. Ma wielce wywalone na cały mecz, odgrywa z prostych nóg od niechcenia, serwuje bez przygotowania, a jeden z serwisów zagrał... lobikiem.
Imponuje mi niewzruszona postawa Mischy Zvereva, który skupiony jest na grze i nie zwraca uwagi na problemy psych(olog?)iczne Australijczyka.

Mischa nie dał rady zamknąć seta przy 5:2 i swoim serwisie (przy piłce setowej wyrzucił prostego smecza w aut), ale Kyrgios pomógł w kolejnym gemie. Serwował obydwa serwisy pierwszym serwisem i wyrzucał piłki w aut... właściwie wyglądało to tak jakby postawił u buka, że przegra pierwszego seta.

W Kodeksie Postępowania Zawodnika wydanym przez PZT jest taki oto zapis:

SPOILER:

3.5. Widoczne nieprzykładanie się do gry
Zawodnik powinien wykazać się maksymalnym zaangażowaniem w grę w celu odniesienia zwycięstwa. Jeśli zgodnie z opinią sędziego naczelnego oraz głównego jest inaczej, zawodnik może zostać ukarany zgodnie z narastającym systemem kar.

Ciekawe czy jest coś podobnego w turniejach ATP. Chyba nie, bo Kyrgios ewidentnie powinien zostać ukarany.

Oczywiście jest to skandaliczne, ATP powinno takie coś załatwić albo konkretnym banem abo karencją w postaci dużej bańki. Stan fizyczny kiepski, umysłowy jak widać jeszcze gorszy. Szkoda, że taki dar od Boga otrzymała tak bardzo nie dpowiednia osoba.

Gnojek myśli, że jest kimś a udowadnia na każdym kroku że jest nikim... Błazen.

Naprawdę taka sensacja, że ten gość nie ma zdrowia na grę turniejową B2B i w drugim tygodniu nie ma sił i ochoty na grę?

[El Diablo]

Krecz lub wycofanie się przed meczem jest dostępne. Po co odwalać szopkę?

[HeadShot]

Co w tej niezbyt mądrej głowie siedziało, że tego nie zrobił - nie wiemy, ale na pewno nie warto się tym aż tak przejmować.

[El Diablo]

Przejmować? A skąd! Piętnować? Jak najbardziej. To nie jest postawa godna sportowca. Nieważne jak bardzo utalentowanego.

[McGyver]

Zwykły brak szacunku dla kibiców i przeciwnika. Już dawno nie było takiego pszenno-buraczanego osobnika na korcie. Mam nadzieję, że w swojej karierze nie osiągnie nic wielkiego, bo taki tenisista na topie to antyreklama tenisa. Niech się denerwuje, przeklina, rzuca rakietami...Dopóki walczy, takie zachowanie mi nie przeszkadza. Natomiast kiedy zupełnie olewa grę z nastawieniem od początku, żeby przegrać, to jest to zachowanie wysoce nieprofesjonalne.

[Majorka]

No i co się dzieje z tym Nadalem?..

Fatalne porażki, porażki w spotkaniach, w których Rafa był faworytem, z zawodnikami - z całym szacunkiem - z niższej półki... Dziś Troicki, w Pekinie - Dimitrov, dalej Pouille, Coric, Cuevas, Thiem, Verdasco... Fatalne wyniki w szlemach.
Czas na pytanie egzystencjalne.
Być albo nie być...
Ja tak na poważnie. I prawdę mówiąc - nie wiem. Patrząc z pozycji kibica, który identyfikuje się z zawodnikiem przez całą jego karierę - którego takie porażki bolą - wybieram wersję "nie być". Nie psuć wizerunku, odejść będąc jeszcze na szczycie, zająć się Akademią czy czymś tam okołotenisowym...
Ale patrząc z pozycji zawodnika... Wolny wybór wolnego człowieka. Chce grać, nie wpędza się wynikami w psychiczne dołki - niech sobie będzie i 250...
No i tak.
Pewnie o ile zakwalifikuje się do Londynu - to przegra wszystkie 3 mecze w grupie.
Mój brat - jak Legia zakwalifikowała się do LM - to wpadł w rozpacz, oczekując wszystkiego najgorszego. Może więc ten Rafał nie zakwalifikuje się... już sama nie wiem co bym wolała.

[Tenisówka]

A ja głupia nie wiadomo czemu myślałam, że Kyrgios zagra dobre zawody a jak czytam nie popisał się chłopak...znowu.

O Rafie nawet mi się nie chce myśleć i nie bardzo jest co pisać . Dobrze, że nie oglądałam.

[El Diablo]

O Rafie nawet mi się nie chce myśleć i nie bardzo jest co pisać . Dobrze, że nie oglądałam.

Wiesz, Troicki samymi prezentami tego nie wygrał ale... ehhh, nie będę pisał bo wiesz jak Rafa ostatnimi czasy wywala pewniaki do zabicia.

Generalnie szkoda bo to jest zwierzak turniejowy.

[Tenisówka]

O Rafie nawet mi się nie chce myśleć i nie bardzo jest co pisać . Dobrze, że nie oglądałam.

Wiesz, Troicki samymi prezentami tego nie wygrał ale... ehhh, nie będę pisał bo wiesz jak Rafa ostatnimi czasy wywala pewniaki do zabicia.

Generalnie szkoda bo to jest zwierzak turniejowy.

Już Majorka napisała wszystko, coś się skończyło definitywnie. Sam Hiszpan na konferencji po meczu pierwszy raz od dawna zmienił płytę i powiedział, że sezon jest dla niego skończony , być może w żadnym turnieju już w tym sezonie nie zagra i jak dla mnie będzie to dobra wiadomość .

Obejrzałam sobie wyczyny Kyrgiosa i określenie któe mi przychodzi do głowy to "głupi gówniarz" którego z braku laku kreuje się na przyszłego lidera.

[Jurek Kiler]

Co do Rafy to zakończenie sezonu byłoby chyba dobrym wyjściem, formy brak, a turnieje halowe nigdy nie były jego domeną, poza tym jeśli ciągle odczuwa jakiś dyskomfort w nadgarstku. Zastanawia mnie jedno, dlaczego na Igrzyskach wyglądało to tak dobrze?

Szkoda gościa, bolesne są te ciągłe porażki takiej legendy i to już drugi rok z rzędu...

[niespotykany]

Dziś zapowiada się emocjonujący dzień. Na początek Zverev-Tsonga. Zdecyduje trzeci set.

[Jurek Kiler]

Też sobie załączyłem, druga partia gładko dla Jo. Mam sentyment do Francuza, jest to zawodnik, który 2-3 lata powinien być w czołowej powiedzmy 20ce ale na najwyższy level już raczej nie wróci. No i trzeba powiedzieć, że oczekiwania w stosunku do niego były znacznie wyższe, tym czasem w 2008 wielkie objawienie w Australii, następnie przez lata ścisła czołówka, ale do czegoś więcej niż półfinał trochę brakło. W turniejach niższej rangi raz na jakiś czas udało się przejść tę barierę, ale nie w szlemie.

Ed. Przełamanie dla Zvereva w najlepszym momencie przed zmianą piłek, w dodatku zrobił to na sucho.

[Robinson]

Swoją drogą bracia Zverev po tym turnieju chyba zaliczą najwyższą pozycję w rankingu w swoich dotychczasowych karierach. Starszy ma za przeciwnika Granollersa więc bez szans nie jest (choć nie przewiduję niespodzianki).

A jednak wszystko wskazuje na to, że zaraz obaj będą w następnej rundzie. Chyba że Sasza nie wytrzyma. No i właśnie stracił breaka.

[Jurek Kiler]

Zverev nie wytrzymał, prowadził 4:1, przegrał 5:7. Jeszcze dwie rakiety połamał po stracie serwisu na 5:6, drugą odniosłem wrażenie dla popisówy. Trochę jednak mnie śmieszy to gadanie komentatora o tym, że takich rzeczy jak łamanie rakiety nie należy pokazywać, o tym jaki to przykład Zverev daje juniorom. No a to porównanie do chuligańskich na stadionach wybryków przemilczę...
Zverev na pewno myśli tylko o tym jaki ma dać przykład, wkurzył się to połamał, dla mnie to przede wszystkim przykład, że mając 19 lat można należeć do elity. Każdy ma swój natomiast rozóm i charakter. Baghdatis połamał już wiele rakiet, a czy to jakiś zły przykład? nie sądzę, raczej uchodzi za pozytywną postać w tourze.

[hohvar]

Każdy ma swój natomiast rozóm i charakter

Jurek, ty tak dla jaj piszesz? Taki żarcik? (przyznam, że nie kąsam).

[El Diablo]

Swoją drogą bracia Zverev po tym turnieju chyba zaliczą najwyższą pozycję w rankingu w swoich dotychczasowych karierach. Starszy ma za przeciwnika Granollersa więc bez szans nie jest (choć nie przewiduję niespodzianki).

A jednak wszystko wskazuje na to, że zaraz obaj będą w następnej rundzie. Chyba że Sasza nie wytrzyma. No i właśnie stracił breaka.

Awansował ten starszy i chyba trafia na Djokovica...

[niespotykany]

Sock podnosi się z 0-6 i wygrywa dwa kolejne sety z Raonicem 6-4 7-6. Brawo Jack.

[Gary]

Trochę jednak mnie śmieszy to gadanie komentatora o tym, że takich rzeczy jak łamanie rakiety nie należy pokazywać, o tym jaki to przykład Zverev daje juniorom. No a to porównanie do chuligańskich na stadionach wybryków przemilczę...
Zverev na pewno myśli tylko o tym jaki ma dać przykład, wkurzył się to połamał, dla mnie to przede wszystkim przykład, że mając 19 lat można należeć do elity.

Zgadzam się, że Zverev zapewne nie myśli o dawaniu przykładu, jakbym był tenisistą, to miałbym to gdzieś, myslałbym o graniu. Natomiast zgadzam się, przynajmniej w pewnym stopniu, że pokazywanie łamania rakiet daje zły przykład, może bowiem uczyć nieszanowania swojej własności. Wiadomo, każdy pracuje na siebie i jak zniszczy, to nie będzie miał, ale mimo wszystko to jest swego rodzaju zły przykład.

Każdy ma swój natomiast rozóm i charakter

Jurek, ty tak dla jaj piszesz? Taki żarcik? (przyznam, że nie kąsam).

Jurek ma swój "rozóm" i pisze jak chce.