TF +45 2016

[scudetto]

Więc na koniec jedno tylko pytanie ode mnie: co zrobicie z "nad-ambitnym" czterdziestoparolatkiem, który zechce zagrać w grupie młodszej?

Pytasz, bo w końcu masz zamiar się zgłosić?

[TomPL]

.....
Więc na koniec jedno tylko pytanie ode mnie: co zrobicie z "nad-ambitnym" czterdziestoparolatkiem, który zechce zagrać w grupie młodszej? Pozwolicie?

Takie sprawy będzie rozpatrywał Trybu... znaczy... kolt będzie rozpatrywał, korespondencyjnie, w kolejności zgłoszeń.

[Vivid]

Moim zdaniem pomysł z podziałem na dwie kat. wiekowe jest dobry o ile - jak pisze pan Obiektyw - będzie dość graczy w każdej z nich.

Vivid - jasne, masz rację - ile kat. tylu zwycięzców, to typowe dla większości tego typu rozgrywek, tyle że u nas "od zawsze" kluczowe jest kto jest w danym momencie "best of the best"...chyba, że JCz nie może zagrać, bo wtedy mamy "best of the rest"...

Więc na koniec jedno tylko pytanie ode mnie: co zrobicie z "nad-ambitnym" czterdziestoparolatkiem, który zechce zagrać w grupie młodszej? Pozwolicie? A może będzie musiał zagrać w obu kategoriach? To dopiero byłby sposób na zajeżdżenie starszych zawodników...

Był, a raczej pewnie nadal jest, taki jeden - Hitman. Zawsze sporo uwag i wątpliwości, ale uczestnictwa zero.
Choć ostatecznie się raz w końcu pojawił. Jak zatem widzisz taki model był już ćwiczony, innowacyjny nie jesteś.
Twoje zatem "zdanie", bez urazy, mam głęboko w .... (niedomówienie). Jak masz ochotę to przyjdź i się objaw. Zobaczysz, ocenisz, wyrobisz sobie w praktyce zdanie, może coś fajnego przyjdzie ci do głowy.
Jak nie masz ochoty, to też nie widzę problemu, ale przynajmniej buzia w kubełek i swoje "pomysły" zachowaj dla siebie.
Coś tu jak widać ludzie chcą ustalić, a ty już dałeś niedawno do zrozumienia, że cię te imprezy nie interesują, więc z "laski" swojej nie mieszaj innym. Zwyczajnie, trochę konsekwencji ...
Pomijając już nawet to, że zadajesz pytania w temacie jaki został wyjaśniony w 2 czy 3 wcześniejszych postach.
Coś konstruktywnego, nawet jak samemu nie jest się zainteresowanym, zawsze w cenie. Ale p...lenie kocopołów w bardziej konkretnym temacie? Nawet ja się tego wystrzegam ...

[hohvar]

Widzę, żre Vivid w formie...

[wwojtek]

Chyba dodatkowy termin TF-a +40 byłby lepszy niż rozbijanie towarzystwa na dwie grupy. Aż tak dużo nas na te turnieje nie przyjeżdża...

[wyczesany]

Chyba dodatkowy termin TF-a +40 byłby lepszy niż rozbijanie towarzystwa na dwie grupy. Aż tak dużo nas na te turnieje nie przyjeżdża...

Ja odnoszę wrażenie, że to jest subtelny sygnał dla JCz i Obiego, a przedział wiekowy będzie się sukcesywnie przesuwał.

[Vivid]

Chyba dodatkowy termin TF-a +40 byłby lepszy niż rozbijanie towarzystwa na dwie grupy. Aż tak dużo nas na te turnieje nie przyjeżdża...

Raczej tworzenie takiego wykluczenia dla pewnej grupy osób jest chyba bardziej rozbiciem towarzystwa ...
Prosty przykład - Keicam i Misiek. Czyli Keicam może przyjechać, a Misiek już nie. W Ich przypadku wycieczka z Krakowa to nie przejazd z dzielnicy do dzielnicy ...
I jest to taki realny przykład faktycznie obecnej na TF-ach żywej "tkanki", a nie jakiś hipotetyczny (czy hippiczny ) przywoływany przeze mnie Hitman.
Pewnie i inne przykłady się trafią gdzie Uczestnicy jadą razem a ograniczenie +40/45 kogoś wykluczy.
Tu przykład choćby naszej ekipy - w +45 jest chyba tylko P69. Ja, ZG, Daroos, MTO się nie łapiemy, a w tej sytuacji Piotrek pewnie sam nie pojedzie. W +40 nadal wypadają Daroos i MTO.

[wyczesany]

Chyba dodatkowy termin TF-a +40 byłby lepszy niż rozbijanie towarzystwa na dwie grupy. Aż tak dużo nas na te turnieje nie przyjeżdża...

Raczej tworzenie takiego wykluczenia dla pewnej grupy osób jest chyba bardziej rozbiciem towarzystwa ...
Prosty przykład - Keicam i Misiek. Czyli Keicam może przyjechać, a Misiek już nie. W Ich przypadku wycieczka z Krakowa to nie przejazd z dzielnicy do dzielnicy ...

Ale dlaczego wykluczenie? K i M mogą się razem przejechać i zagrać w normalnym TFie, a jak K będzie chciał to ma dodatkowo +40, więc o wykluczeniu nie ma mowy.

[JCz]

Od strony organizacyjnej to nie problem zrobić dwie drabinki na głównym TF-ie. Bez obaw, jeśli będę miał wybór czuję się na siłach zagrać w kategorii open, 45 plus na razie odpuszczam.

Co do terminu TF-a musimy podjąć decyzję, czy jeszcze pod balonem, czy zaryzykujemy w tym roku pod chmurką. Jeśli balon na obiekcie WTS Orzeł mogę klepnąć coś w kwietniu, ale ja ze względu na wyjazd mogę zaangażować się jedynie 9 kwietnia - gdyby to miał być termin późniejszy musiałby ktoś na miejscu organizacyjnie dopiąć imprezę, czyli rozlosować drabinki i rozpisać gry. Korty i piłki mogę oczywiście w takiej sytuacji załatwić w lepszej niż oficjalna cenie...

[Vivid]

Ale dlaczego wykluczenie? K i M mogą się razem przejechać i zagrać w normalnym TFie, a jak K będzie chciał to ma dodatkowo +40, więc o wykluczeniu nie ma mowy.

Nie falandyzuj. Nie zaklniesz faktów, i tak i tak nadal przy turnieju tylko +40/45 Misiek jest na aucie.

JCz, Polska to jednak nie np. Floryda czy Kalifornia, ja bym nie ryzykował z grą pod chmurką w naszych realiach klimatycznych. Bez złośliwości, ale znów myślisz po warszawsku, w sensie - przejazd z dzielnicy do dzielnicy.
Jak ludzie jadą z innych miast to już to wałkowaliśmy - nie jesteśmy dziećmi, trzeba sobie dzień ustawić pod to, a do tego jak już się ma jechać to chce się mieć pewność, że się pogra. Masz kazus TF-a z 2008. Byliśmy umówieni na nomen omen Orle i co? Burza 1,5 godziny przed imprezą zalała obiekt ... Dobrze, że udało Ci się załatwić na szybko Piaseczno.

Ja też wolę grać pod chmurką, ale tak to mogę u siebie w mieście.
W przypadku tego typu imprezy jak TF bym nie ryzykował. Raczej nie masz możliwości, by przy ewentualnym załamaniu pogody przenieść imprezę na inny kryty obiekt. Poza tym kwestia warunków w takiej sytuacji. Nie jest wygodne jak co drugi kort nasz, a co drugi gry klubowiczów. Niepotrzebny bałagan i zamieszanie.

Co do samych terminów, mnie nie pasuje 16 kwietnia.
Zakładałem, że tradycyjnie TF w maju więc ustawiłem sobie jedną sprawę na "bezpieczny" z punktu widzenia TF kwiecień.

[TomPL]

No widzisz, klimat się zmienia, tradycje się zmieniają, przecież już w zeszłym roku było jakoś w kwietniu. Z drugiej strony i w maju były zapewniane balony (np. Morelowa), więc opcji jest dużo.
Jacku ustal termin, ew. w porozumieniu z Claptonem (choć swoją absencją wyraźnie obniżasz poziom TF'a i znowu wygra ktoś z III ligi ) i jedziemy z tym koksem, bo zawsze komuś nie przypasuje...

[hohvar]

i jedziemy z tym koksem

Koksem? Zmieniasz ksywkę? Chociaż biorąc pod uwagę, że węgiel wziął się z drewna, i Twoją metrykę, to logiczne, że Drwal po jakimś czasie robi się Węglarzem czy jakimś Koksownikiem .

Żeby nie było: jak Koks zagra w +40/45, to ja się chyba do open piszę.

[Jakuboto]

JCz, jeśli termin by mi pasował do pojawienia się w kwietniu (a tu chyba tylko 9 jest do wykluczenia). To mogę na miejscu ogarnąć temat losowania i rozpisania gier.

[JCz]

No widzisz, klimat się zmienia, tradycje się zmieniają, przecież już w zeszłym roku było jakoś w kwietniu. Z drugiej strony i w maju były zapewniane balony (np. Morelowa), więc opcji jest dużo.
Jacku ustal termin, ew. w porozumieniu z Claptonem (choć swoją absencją wyraźnie obniżasz poziom TF'a i znowu wygra ktoś z III ligi ) i jedziemy z tym koksem, bo zawsze komuś nie przypasuje...

Nie dam rady w maju klepnąć kortów pod dachem z otwartymi bokami, w liczbie większej niż cztery i o godzinie wcześniejszej niż 14. Gra pod balonami w maju też odpada (to był bodajże Miedzeszyn, kiedy słońce nam psikusa sprawiło i w balonie nie dało się grać). W tej sytuacji proponuję obiekt WTS Orzeł, do którego żaden z uczestników zastrzeżeń (poza brakiem możliwości rozstawienia grilla) nie miał, w terminie kwietniowym. W grę wchodzą soboty 9, 16 lub 23, z tym założeniem, że ten pierwszy sam mogę ogarnąć od strony organizacyjnej, a dwa pozostałe na miejscu zrealizują ochotnicy. Dziś wieczorem powinienem wiedzieć, czy na Orle jest jakiś turniej PZT w kwietniu, czyli jakie faktycznie mamy możliwości.

[TomPL]

No i git, to już coś wiemy - kwiecień, jak w zeszłym roku.
A na Morelowej, czy gdzieś tam, to może Clapton zrobi dla starszaków, na 2 kortach i z grillem.

[Vivid]

Vivid, nasz ty Forumowy prostaku, ..........

Reszty tego blabla nie ma sensu cytować.
Z grubsza chyba modelowego warszawskiego buraka coś ubodło? Swoją drogą taki rodowity warszawiak, czy jednak przyjezdna słoma? ...
Z grubsza dużo klawiatury nadużywasz, ale poza tym niewiele, żeby nie powiedzieć, że nic ...
Czyli standard, kolejna porażka bo nie zachwycasz czy nie imponujesz. Słaby to wzorzec, ale nie wnikam, to wolny kraj.

Chłopaki tu coś chcą konkretnego ustalić więc nie będziemy się raczej rozwijać.

Ja sobie pozwolę na ciebie uruchomić stosownego ignora, ty wedle własnego życzenia możesz zrobić podobnie.
W temacie EOT
A skoro przynajmniej ja nie będę już twoich postów oglądał, to tylko grzecznościowo, ale szczerze, życzę powodzenia na kortach, i to tyle, papa.
I tak oto, w prosty sposób, pozbywamy się z oczu jakiegoś kolejnego łepka z netu.


A w temacie właściwym.
Orzeł sprawdził się i w zeszłym roku w maju, było całkiem ciepło i słonecznie. Jakoś się nie podusiliśmy.
Co do terminu to jak zawsze - nie ma co się licytować, z reguły jaki on by nie był, wszystkim nie dogodzisz.
Trzeba przyjąć taki jaki będzie ustalony, kto będzie mógł i chciał przyjedzie, kto nie to nie.

[Clapton]

Ja z chęcią mogę ogarnąć sprawy organizacyjne na turnieju. Miałem przyjemność to już robić przy okazji naszego ostatniego turnieju deblowego - zastrzeżeń od Kolegów nie było a wręcz przeciwnie.
Niestety u mnie odpada weekend 16-17.04.

Pozdrawiam

[Lechu67]

Na 16 ja mogę się podjąć, bo mi z kolei 9 i 23 odpada.

[rafbat]

Artlight, nie miej złudzeń - poziomu pewnych użytkowników nie zmienisz, a ze słowami zgadzam się w 110%.

[RoTTeN]

(...) Orzeł sprawdził się i w zeszłym roku w maju, było całkiem ciepło i słonecznie. Jakoś się nie podusiliśmy. (...)

Tak gwoli ścisłości to w zeszłym roku TF był 25. kwietnia.