advantage pisze:iwan pisze: Zobaczymy, czy Federer zdoła w tym roku obronić wynik z roku 2015, czyli czy skład finału się powtórzy...
Jak Federer ma powtórzyć wynik? Przecież on nie wystąpi w tym turnieju.
No właśnie, jeśli w tym roku zrobi finał nawet nie grając to będzie to świadczyło tylko o jednym, że facet jest GOAT.
Tak na poważnie to Novak drogę do tytułu ma otwartą, rzeźbiący Murray nie jest zagrożeniem, właściwie jedynym jest chimeryczny Wawrinka. Oczywiście najlepiej by było gdyby odnoszący w lutym sukcesie młodzi zawodnicy udowodnili, że odnosili je dlatego, bo są w wielkiej formie, a nie dlatego, że nie ma Novaka i dziadzi.