Jakuboto pisze:Ekba, kwestia jest taka, że bez nóg nie zrobisz wiele mając super pętlę. Wyobraź sobie, że stoisz na nogach tak iż przy najmniejszym ruchu się prawie wywrócisz. I co da dobra pętla? Podobnie przez złe ustawienie nóg możesz blokować prawidłowy ruch rakiety. Tu nie chodzi nikomu o bieganie jeszcze.
Dlatego taka forma zajęć jak na WFie mi nie odpowiada i zamierzam poszukać trenera lub kogoś kto się na tym zna i mi pomoże, a jak zabraknie funduszy to przestanę grać w tenisa, bo jeżeli nie będę mógł opanować podstaw, to nie widzę w tym sensu.Vivid pisze:Pokazanie/"omówienie" sekwencji w 5 minut to nie jest dobry pomysł, zdajesz sobie z tego sprawę.SPOILER:
Wprost nie, ale czepiałeś się wypowiedzi innych na temat istotności pracy nóg. A dla początkującego musi być przedstawiony jednocześnie jak robić ruch rakietą, ale też co zrobić z nogami. Oddzielnie to nie ma sensu.ekba pisze:A czy ja napisałem gdzieś, że tutaj nie trzeba pracować na nogach?
I to nie byle kto - ten, który uderza to Alex Slabinsky, były brytyjski zawodnik (z pochodzenia Ukrainiec), który w ATP doszedł do 266 miejsca w singlu. W deblu w 2008 grał na Wimbledonie, gdzie w parze z Chrisem Eatonem przegrali z braćmi Bryan w I rundzie (fajny meczyk - do znalezienia w sieci). Rok później z tym samym partnerem udało im się przejść pierwszą rundę (w obu przypadkach wpierw musieli przejść eliminacje do turnieju głównego).Jakuboto pisze:To oczywiście ktoś, kto gra już bardzo dobrze...
Vivid Ruleeezzzz!Rayy pisze:Dzisiaj miałem ostatni WF w tym semestrze i postawiłem sobie cel , że będę pamiętał o pracy nóg i mój forehand dzisiaj wyglądał dużo lepiej ale czasami zdarzało mi się , że spóźniałem ruch i musiałem odbijać piłkę gdy już była bardzo nisko. Można powiedzieć , że dzisiaj zauważyłem jak ważnym elementem są nogi.
Vivid love Radwa! No fajnie czytać, że porada przyniosła efekt i to na odległość bez choć najmniejszego rzutu okiem na grę...PitS pisze:Vivid Ruleeezzzz!Rayy pisze:Dzisiaj miałem ostatni WF w tym semestrze i postawiłem sobie cel , że będę pamiętał o pracy nóg i mój forehand dzisiaj wyglądał dużo lepiej ale czasami zdarzało mi się , że spóźniałem ruch i musiałem odbijać piłkę gdy już była bardzo nisko. Można powiedzieć , że dzisiaj zauważyłem jak ważnym elementem są nogi.
Idź w tą stronę, fajnie że posłuchałeś i że coś Ci to dało... Vivid rulezz.Rayy pisze:Dzisiaj miałem ostatni WF w tym semestrze i postawiłem sobie cel , że będę pamiętał o pracy nóg i mój forehand dzisiaj wyglądał dużo lepiej ale czasami zdarzało mi się , że spóźniałem ruch i musiałem odbijać piłkę gdy już była bardzo nisko. Można powiedzieć , że dzisiaj zauważyłem jak ważnym elementem są nogi.