Jeśli pomiary TW z kolejnych sztuk się potwierdzą to Wilson naprawdę "uczłowieczył" 97S.
Do zmian poza wcześniej przytoczoną matrycą oraz przesunięcie środka ciężkości o 10mm na rączkę dochodzi moment bezwładności, który wynosi - dla pomiaru z jednego egzemplarza - 319 jednostek, poprzednik miał 336.
Wilson chyba zrozumiał, że Dimitrov to nie Federer i jego paszcza na kartonie nie sprzeda wszystkiego.
Osobnymi pozytywami, w kontekście maskowania ram zawodniczych, jest fakt, że Wilson wypuścił 2 ramy faktycznie używane przez zawodnika... szkoda tylko, że nie w czasie, kiedy faktycznie ich używał no ale co tam.