Basic pisze: Jurek Kiler pisze:
Novak dzisiaj nie zagrał lepiej niż w pierwszym secie grupowego spotkania, drugi zgadzam się, odpuścił, ale w pierwszym secie grał on jak i Roger bardzo dobrze. Dziś niestety Federerowi wiele brakowało do dyspozycji sprzed kilku dni i nie podlega to żadnej dyskusji i nie miała na to wpływu gra Djokovica. Choćby z samego serwisu trzeba już stwierdzić, że to nie był ten Federer.
Czyli, że co, nie takie skuteczności pierwszego serwisu i już nie ma Fedka? Bez przesady...
Serwis na pewno jest ważnym elementem w grze Federera, zwłaszcza gdy po drugiej stronie siatki stoi Djokovic. Bąźdmy poważni, pod względem przygotowania fizycznego Federer jest wybitny, ale do sprawności z przeszłości sporo mu brakuje, on po prostu nie jest już tak szybki i na przebijanie nie ma już tyle siły. Tyle, że z gry też wyglądało tym razem to gorzej, Federer popełniał więcej prostych błędów niż w poprzednim spotkaniu z fazy grupowej, mówię o prostych błędach, gdzie jest dogodna pozycja do przyciśnięcia a jednak jest albo aut albo siatka - w takiej sytuacji nie ma większego wpływu w jakiej dyspozycji jest Djokovic.
Basic pisze: Jakuboto pisze:
Basic myślisz, że Djokovic wolał by tylko RG niż pozostałe trzy szlemy zgarnąć?
Chodzi o przyszły sezon? Szczerze nie mam pojęcia co by wolał Novak... wszystkie pozostałe Szlemy już ma. Zdobywając kolejne Szlemy oprócz pucharu Muszkieterów "jedynie" powiększyłby ich ilość, miałby szansę pewnie skoczyć jakieś miejsce wyżej w liczbie zdobytych Szlemów, ale jednak brakowałoby Mu tego RG na czym bardzo Mu zależy co podkreślał wyraźnie cały poprzedni i zwłaszcza ten sezon.
Więc obstawiam, że wolałby w przyszłym sezonie wygrać jeden Szlem RG niż wygrać 3 Szlemy, ale oprócz RG.
Chyba sobie żartujesz, 1>3? Bez przesady. Rozumiem gdyby rekord Szlemów do niego już należał, albo był choć na równi z Federerem. W jego wypadku tylko jedno zwycięstwo Wielkoszlemowe w przyszłym sezonie (zwłaszcza w przypadku takiej a nie innej konkurencji) i nawet gdyby to było RG to byłaby to trochę porażka.