Witam.
Od pół roku mam problem z barkiem. Na początku ból pojawiał się tylko podczas gry, potem przy braku gry i czasem czułem ciepło z barku przy zasypianiu, a obecnie mimo miesięcznej przerwy tenisowej ból, choć nieduży, ciągle występuje np. przy podnoszeniu ręki. Poza tym ból kiedyś nawet promieniował, czasem czułem go tak jak by w kości tej przy bicepsie. Nie widzę w ogóle poprawy. Radiolog na podstawie USG stwierdził, że wszystko jest dobrze, lekarz od rehabilitacji podejrzewa kontuzję przyczepu mięśniowego. Póki grałem przez 10 lat rakietą Head Microgel Radical MP nie miałem żadnych problemów, od pewnego czasu gram głównie Head Youtek IG Presitge S, a nieco wcześniej przez jakiś rok Head Speed Graphene Speed Pro.
1. Czy moglibyście mi udzielić jakiejś rady jak się z tego wyleczyć, może ktoś miał podobny problem?
2. Czy takie paski naklejane mogłyby coś pomóc?
Bardzo będę wdzięczny za pomoc.