Czy to Obi ich zna?Artlight pisze:Po drugie - to byli znajomi niektórych z nas .
Zna.Jakuboto pisze:Czy to Obi ich zna?Artlight pisze:Po drugie - to byli znajomi niektórych z nas .
Nie musi. Wystarczy, że jest w składzie, bo to liczy się tak samo.daroos pisze:Druga rzecz to taka, że Szwajcarka musi grać spotkania oficjalne w ramach reprezentacji, żeby móc grać w przyszłym roku w Rio.
Gra się o całą stawkę a Ty nam tu proponujesz takie asekuracyjne podejście. Nie ryzykujesz to nie wygrywasz. W sumie to im się prawie udało, już Ula była na łopatkach, ale dała radę. Przy 2-1 opłacało się wystawić Hingis by może zamknąć mecz 3-1 i nie liczyć na debla. W mojej ocenie trener Szwajcarek postąpił rozsądnie.TomPL pisze:Trochę? Właśnie po 3 spotkaniach gdy Szwajcarki prowadziły 2:1 było mega ryzykowne! Gdyby przegrywały, to rozumiem, wtedy szukamy 4-go punktu w singlu a tak? O mało nie przegrały z polskim półdeblem.Vivid pisze: Wygrana zasłużona, i tyle. Wystawienie Hingis do singla trochę ryzykowne, ale do obrony patrząc na wynik po 3 spotkaniach.
O mało co to nie wygrały 3-1, nie myśląc wtedy już o deblu ...TomPL pisze:Vidziu, chyba cię pomroczność dopadła - no jak opłacało, jak o mało nie poległy przez to?
I ja wcale tego nie robię, dla mnie Japończyk to "faworyt" do 4ego miejsca w grupie.El Diablo pisze:Nishikori prezentował się dotychczas słabo, nie ma powodów by oczekiwać od niego dobrego występu...
W Super Tennis też są transmisje. Widziałam tylko fragment meczu Pliszkowej z Pawluczenkową, ależ dyspozycja serwisowa Karoliny . Niestety nie mogę oglądać decydującego debla, ale live score mówi, że Czeszki właśnie doprowadziły do wyrównania w setach.wwojtek pisze:Jak ktoś posiada Canal+, to teraz Kvitova z Szarapową grają mecz w ramach finału Fed Cup Czechy-Rosja
Dlatego lubię oglądać mecze w Super Tennis. Nie znam włoskiego, więc nawet jak gadają od rzeczy, to się człowiek przynajmniej nie zżyma . W zupełności wystarczy mi rozumienie takich słów jak: quindici, trenta, quaranta, doppio fallo, molto grande, splendido, etc. .Czarek. pisze:Oglądam rozgrywki na Canal+ Sport 2 i komentatorzy gadają takie same głupoty, jak na sportowych kanałach Polsatu