Fed Cup 2015

[Majorka]

.. Ale po raz kolejny janusze na trybunach działają mi na nerwy... Po co siatkarscy kibice przychodzą na tenisa, skoro nie mają bladego pojęcia o tym sporcie?

Lepsze puste trybuny?
Przyjdą, może potem pooglądają w tv. Poszukają w internecie. Nauczą się czegoś. Dziecko zapiszą. Czasem zainteresowanie zaczyna się od przypadkowo obejrzanej imprezy. Bo była dostępna.
O ile wybiera się mniejsze miasta na takie imprezy - to organizator liczy się chyba z tym, że na trybunach nie zasiądą sami znawcy.
Jest to jednak jakaś promocja tego sportu.

[Elf]

I znów trzeba jednego - wyjaśnienia.
Skąd kibic siatkówki, przyzwyczajony do "raz-dwa-trzy" po każdym odbiciu, ma wiedzieć, że tu trochę inaczej?
Dobrze, że przyszli, szkoda, że znów zabrakło informacji.

[McGyver]

AR i Rosolska? Jak można wystawiać osobę, której forma jest obecnie bliżej dna i wodorostów?

[scudetto]

.. Ale po raz kolejny janusze na trybunach działają mi na nerwy... Po co siatkarscy kibice przychodzą na tenisa, skoro nie mają bladego pojęcia o tym sporcie?

Lepsze puste trybuny?
Przyjdą, może potem pooglądają w tv. Poszukają w internecie. Nauczą się czegoś. Dziecko zapiszą. Czasem zainteresowanie zaczyna się od przypadkowo obejrzanej imprezy. Bo była dostępna.
O ile wybiera się mniejsze miasta na takie imprezy - to organizator liczy się chyba z tym, że na trybunach nie zasiądą sami znawcy.
Jest to jednak jakaś promocja tego sportu.

W Zielonej Górze i tak liczy się tylko żużel i trochę koszykówka . To tak jakby zrobili Fed Cup-a w Chełmie, tylko że tutaj nic się nie liczy .

Ale pogratulować wiary w nasze kanapowe społeczeństwo .

AR i Rosolska? Jak można wystawiać osobę, której forma jest obecnie bliżej dna i wodorostów?

[ppeter]

.. Ale po raz kolejny janusze na trybunach działają mi na nerwy... Po co siatkarscy kibice przychodzą na tenisa, skoro nie mają bladego pojęcia o tym sporcie?

Lepsze puste trybuny?
Przyjdą, może potem pooglądają w tv. Poszukają w internecie. Nauczą się czegoś. Dziecko zapiszą. Czasem zainteresowanie zaczyna się od przypadkowo obejrzanej imprezy. Bo była dostępna.
O ile wybiera się mniejsze miasta na takie imprezy - to organizator liczy się chyba z tym, że na trybunach nie zasiądą sami znawcy.
Jest to jednak jakaś promocja tego sportu.

Jeżeli dobrze sobie przypominam, to na rozgrywkach pucharowych włoscy kibice uprzejmością też nie grzeszą chociaż tenis na najwyższym poziomie mają od dawna ale co prawda to prawda, wypadałoby na początku spotkania i w przerwach przypomnieć, że mecze tenisowe kibicuje się trochę inaczej.

[PitS]

W Zielonej Górze i tak liczy się tylko żużel i trochę koszykówka . To tak jakby zrobili Fed Cup-a w Chełmie, tylko że tutaj nic się nie liczy .

Dokładnie tak. Puchar Polski (finał) w piłce ręcznej nie w Płocku, Kielcach, Zabrzu, Puławach tylko w Legionowie. Ile to osób było? 100? 200?

[HeadShot]

Dokładnie tak. Puchar Polski (finał) w piłce ręcznej nie w Płocku, Kielcach, Zabrzu, Puławach tylko w Legionowie. Ile to osób było? 100? 200?

Za to, dla równowagi, strzelili nam Davis Cup.

[scudetto]

Według komentatorów Szwajcarki mają bardzo dużo szczęścia, bo gdyby coś tam albo coś tam to nasze piłkę by wygrały . Kwintesencją była akcja, gdzie Radwańska pogoniła w ten sam róg gdzie była Rosolska, a Szwajcarki spokojnie zagrały w drugi róg. A komentatorzy? No jasne, że Helwetki miały szczęście w tej akcji .

[PitS]

Dokładnie tak. Puchar Polski (finał) w piłce ręcznej nie w Płocku, Kielcach, Zabrzu, Puławach tylko w Legionowie. Ile to osób było? 100? 200?

Za to, dla równowagi, strzelili nam Davis Cup.

Kibice ręcznej nie wołają raz - dwa - trzy.

[TomPL]

Ehhh szkoda, kompromitacja tak była bliska, 5:2 w drugim prowadziła Martina i przegrała 5:7, myślę, że trzeci set to formalność, Hingis fizycznie nie podoła.

Trener zaryzykował i było blisko, ale moim zdaniem to był błąd! Gdyby Hingis odpuściła drugiego singla to teraz spokojnie w debla by Szwajcarki wygrały, a tak... maja Polki szansę.

[El Diablo]

Gdyby Hingis odpuściła drugiego singla to teraz spokojnie w debla by Szwajcarki wygrały, a tak... maja Polki szansę.

Zgadzam się. Trzeba było rozegrać minimum 2 sety, a Martina ma siły na niezbyt długi 1. Jako debel z Baczyński więcej by zdziałała.

[McGyver]

Jednak Szwajcarki wygrały. Moim zdaniem zasłużenie.
Na pewno Timea Bacszinsky zasłużyła na największe wyróżnienie, bo to ona w głównej mierze zapewniło zwycięstwo Szwajcarkom. Warto ją będzie trochę poobserwować w tym roku jak sobie poradzi w cyklu WTA.

[tkpp]

Ja tam nie zauważyłem jakichś skandalicznych zachowań ze strony kibiców. Głośny doping w czasie przerw pomiędzy punktami to aż taki nietakt? Ludzie przyszli się tam bawić, emocjonować a nie siedzieć i analizować chłodnym i surowym okiem krytyka oraz elitarnego znawcy (jak co niektórzy tutaj) jak gdyby mecz tenisowy był najpoważniejszą i najważniejszą rzeczą na świecie.

[Guarded]

Co do tych nieszczęsnych głośnych kibiców. Hmm ja nie wiem, ale np. w Warszawie z rok czy dwa lata temu po wyprowadzeniu pijanego kibica, który jako jedyny kibicował Polakom, do dopingu zachęcił jedynie Janowicz. Sama nie wiem, które rozwiązanie jest lepsze.

[golp]

AR i Rosolska? Jak można wystawiać osobę, której forma jest obecnie bliżej dna i wodorostów?

Naprawdę w to wierzysz , że Wiktorowski ma cokolwiek do powiedzenia?

[Vivid]

... Radwańska pogoniła w ten sam róg gdzie była Rosolska, a Szwajcarki spokojnie zagrały w drugi róg.

Ostatnio tak "ustawiłem" Daroosa i MTO, czy jestem Szwajcarką?

Wygrana zasłużona, i tyle. Wystawienie Hingis do singla trochę ryzykowne, ale do obrony patrząc na wynik po 3 spotkaniach.
Wystawienie AR do debla? Bez sensu, ale skoro decyduje AR a nie Wiktorowski to o czym dyskutować? ...
Wybór miejsca rozgrywania meczu? Bez sensu. Takie robienie na siłę cyrku obwoźnego na zasadzie - może się przyjmie ...
Hala świeciła pustkami i choćby naszym zawodniczkom też pewnie z tego tytułu przyjemnie nie było. Poza tym ilu tam było kibiców tenisa? A już nie wspomnę o ludziach regularnie grających w tenisa? ...

I smoka na trybunach nie było

[TomPL]

Wygrana zasłużona, i tyle. Wystawienie Hingis do singla trochę ryzykowne, ale do obrony patrząc na wynik po 3 spotkaniach.

Trochę? Właśnie po 3 spotkaniach gdy Szwajcarki prowadziły 2:1 było mega ryzykowne! Gdyby przegrywały, to rozumiem, wtedy szukamy 4-go punktu w singlu a tak? O mało nie przegrały z polskim półdeblem.

[scudetto]

Z jakim półdeblem? Podobno to był najmocniejszy skład na jaki nas stać, pogromczynie Hiszpanek i kogoś tam jeszcze . Kiedyś gdzieś czytałem, że AR jest wręcz stworzona do debla ze swoim czuciem i wizją gry .

[TomPL]

Jak ktoś ma wizje, to niech idzie do klasztoru.

[Artlight]

Co do tych nieszczęsnych głośnych kibiców. Hmm ja nie wiem, ale np. w Warszawie z rok czy dwa lata temu po wyprowadzeniu pijanego kibica, który jako jedyny kibicował Polakom, do dopingu zachęcił jedynie Janowicz. Sama nie wiem, które rozwiązanie jest lepsze.

Po pierwsze - to było dwóch panów, których ochrona musiała wyprowadzić .

Po drugie - to byli znajomi niektórych z nas .

Z poziomu mojego telewizora, to doping w niedzielę w Zielonej Górze był raczej kulturalny, a jednocześnie dość entuzjastycznie zagrzewał Polki do walki, zwłaszcza w deblu. Ale oczywiście jedynie będąc na miejscu można to dokładnie ocenić, więc się mądrzył nie będę.