koza pisze:logigamer pisze:koza pisze:Najmniej miałem 75 kg, czyli teoretycznie 50 kg w dół, ale tak od 90 kg przeplatałem redukcję z krótkimi okresami masy, żeby nie zostać wieszakiem i nie zamęczyć organizmu ciągłym minusem kcal. Wyglądało to mniej więcej tak: 125 -> 95 -> przerwa na 95 -> 90 -> 95 -> 80 -> 90 -> 75 -> 80 (tyle jest teraz). Przez najbliższe sezony planuję oscylować w przedziale 75-85 cały czas poprawiając proporcję mięśnie/tłuszcz przeplatanymi okresami redukcji i masy, jednocześnie poprawiając parametry sportowe - siłę, szybkość i kondycję.
Z ciekawości, ile mierzysz w górę?
189 cm
O mój wzrost, tylko jak w kategorii patyczaków
.
A swoją drogą Koza naprawdę mocny szacun za ostatnie posty, sporo rzeczy przypomniało mi się z kursów, które miałem swego czasu, szczególnie tych ćwiczeniowych opisów
Oj muszę zacząć jakaś dietę na + wagę
.