Pierwszy trening nową rakietą zaliczony, stanęło na Dunlopie Biomimetic 500. Gra się bardzo dobrze, obawiałam się tej wagi, ale wcale nie czułam żeby rakieta była za ciężka. Skuteczność odbić o wiele większa, teraz mogę spokojnie skupić się na technice, a nie na walce z rakietą.
Jeszcze się trochę wgram i będzie super.
Bardzo wam dziękuję za porady, szczególnie ElDiablo, bo jeszcze go męczyłam pytaniami na PW.