Babolat ACE OCT Warszawa 11-12/05/2013

[Lemmy]

Link do turnieju : http://www.otclub.pl/start/Babolat
Ktoś z forumowiczów gra? Był taki sam może w poprzednich latach? Macie jakieś opinie/uwagi?

[hitman]

Ja jeszcze za młody.

[Lemmy]

Czy ktoś z forumowiczów grał? Bo może przypadkiem kogoś spotkałem wczoraj lub dziś.

[Lemmy]

Czy ktoś z forumowiczów grał? Bo może przypadkiem kogoś spotkałem wczoraj lub dziś.

Aktualizacja...
No cóż, pewnie nikogo nie było, to ja może podzielę się kilkoma wrażeniami. Obiekt całkiem sympatyczny, dzięki bogu, że korty są kryte, bo w weekend padało dość solidnie. Pierwsze rozczarowanie organizacyjne jednak już na starcie - jak na turniej takiego kalibru - organizator nie pokusił się nawet o 5 minutowe otwarcie, ot - początek turnieju - pan się zgłosi do recepcji i zapłaci, a potem popatrzy w rozpiskę gdzie i z kim gra. Drugi minus i to gruby - rozstawienie wg rankingu atp. Wszystko było by pięknie i wspaniale, ale do rozstawienia w turnieju deblowym organizator wziął pod uwagę... wszystkie rankingi i je zsumował (czyli singlowy open, wiekowy i deblowy razem) i na tej podstawie rozstawił. Efekt tego był taki, że 4 ewidentnie najsilniejsze pary trafiły do 2 grup - z których na krzyż wpadły dodatkowo na siebie w ćwierćfinale ... Trudno mi oceniać i posądzać o jakieś celowe zagranie, ale chyba nie tak to powinno wyglądać. Poziom turnieju - bardzo wysoki, grało wielu mistrzów Polski atp chociażby z ostatniego turnieju z Chorzowa. Mnie wraz z kolegą udało się wygrać w sobotę grupę ( m.in z późniejszymi finalistami parą Otremba/Najuch) ale niestety w niedzielę odpadliśmy w ćwierćfinale z późniejszymi zwycięzcami Jabłoński/Karwański 6/10 w supertiebreaku. Myślę, że wynik muszę traktować w kategorii sukcesu, bo byliśmy chyba jedną z nielicznych par, w której żaden z grających nie liznął nigdy profesjonalnie tenisa. I to tyle tytułem relacji

[ESP]

Patrząc na zdjęcia turniej niezbyt "amatorski" i na pewno nie podchodzący pod Open. Wypatrzyłem przynajmniej trzech czynnych trenerów (w tym zwycięzcę turnieju).

[hohvar]

Patrząc na zdjęcia turniej niezbyt "amatorski"...

Na niektórych zdjęciach efekty jak w tourze: ręczniczki klubowe (dla każdego?), po 2 napoje izotoniczne . Ciekawe czy byli ballboye i towelgirlsy .

[TomPL]

I wino dają (nagrody?) jak u nas na Skandzie, ale u nas bez lodu .

[Lemmy]

A to ciekawe z tymi trenerami, bo każdy uczestnik podpisywał glejt, że nie jest trenerem ani instruktorem pod rygorem regulaminowym dyskwalifikacji.
Ręczniki i izotoniki to były chyba tylko na finale.