Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

hokej pisze:Za karę nie kupiłem Jej nowej owijki.

Dzisiaj za to z dumą zaprezentowała mi przesyłkę z owej instytucji, w której czarno na białym stoi, że SG odstępuje od ukarania mandatem tudzież skierowania sprawy do sądu i zamyka postępowanie udzielając pouczenia.
Dobre rotfl . To teraz powinieneś jej kupić całe pudełko owijek :twisted: .
Ja byłem pouczony raz. Kwestia czy się trafi na człowieka z dobrym sercem (bo wtedy nie mógł przecież biednemu studentowi wlepić mandatu :P).
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
ppeter
Senior
Senior
Posty: 4949
Rejestracja: 18 gru 2006, 17:57
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

hokej pisze:Białogłowa ma jest z gatunku spolegliwych, przejęła przesyłkę , grzecznie wypełniła i odesłała z przeprosinami, że tak późno.

Za karę nie kupiłem Jej nowej owijki.

Dzisiaj za to z dumą zaprezentowała mi przesyłkę z owej instytucji, w której czarno na białym stoi, że SG odstępuje od ukarania mandatem tudzież skierowania sprawy do sądu i zamyka postępowanie udzielając pouczenia. O_O O_O Dalej jest jeszcze coś o wychowawczych i dyscyplinujących poczynaniach Strażników.
Może im jakieś odpowiednie "selfie" dołączyła. ;)
Obrazek
Super G V1 Pro
NTRP - 4.0
Sam fakt istnienia prawa o ochronie uczuć religijnych jest najlepszym dowodem tego, że religie by nie przetrwały w warunkach prawdziwej wolności myśli i słowa.
"Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie?!".
Awatar użytkownika
Marcin_L
Senior
Senior
Posty: 4859
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Ja byłem pouczany parę razy, ostatnio gdzieś w grudniu, przy przekroczeniu o 30 kmh (teren zabudowany, miałem 80 kmh, ale to taki teren zabudowany, że jest dwupasmówka, rów, trzeci pas dojazdowy do sąsiadujących posesji i jeszcze rów, a potem magazyny, zero domów, szkół, etc.

Ja z reguły ciężko wzdycham, jestem zupełnie potulny i proszę o możliwie niski wymiar kary. To jest szczera prośba, żadna gra i czasami miłosierne gliny mi wybaczają.
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Rozumiem Was, ale tu pouczenie było zdalne. ;-P
Jakieś fluidy? :D
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Hokej, normalnie opadłem na fotel ... :)
Proszę przekazać Partnerce moje wyrazy uznania! Zawstydziła nawet świstaka z centrali. ;)

Powinieneś od szanownej Partnerki wydobyć treść tych przeprosin i wystawić na Allegro jako mandato-zwalniacz. :)

A swoją drogą - i jak tu być facetem? ... ;)
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Jakuboto pisze:Gary za 9 razem zdał? Przecież jemu to głowa nie wystaje ponad kierownicę i prowadzić by musiał na stojąco i mieć kogoś kto by pedały wciskał rotfl .
Zdałem za szóstym, Vividowi się myli z prostej przyczyny - przegrał ze mną 0/9 i teraz jak widzi mój nick, to automatycznie mu na myśl przychodzi dziewiątka. rotfl
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
Jakuboto
Nestor
Nestor
Posty: 6820
Rejestracja: 22 cze 2013, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Gary pisze:
Jakuboto pisze:Gary za 9 razem zdał? Przecież jemu to głowa nie wystaje ponad kierownicę i prowadzić by musiał na stojąco i mieć kogoś kto by pedały wciskał rotfl .
Zdałem za szóstym, Vividowi się myli z prostej przyczyny - przegrał ze mną 0/9 i teraz jak widzi mój nick, to automatycznie mu na myśl przychodzi dziewiątka. rotfl
Jak się chcecie zabawiać w 6 i 9 to nie tutaj panowie rotfl .
Yonex Vcore 100
NTRP 3.14159265359
Awatar użytkownika
Gary
Baby do garów!
Baby do garów!
Posty: 9345
Rejestracja: 13 sie 2007, 14:36
Lokalizacja: Wieś przyklasztorna

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Jakuboto pisze:
Gary pisze:
Jakuboto pisze:Gary za 9 razem zdał? Przecież jemu to głowa nie wystaje ponad kierownicę i prowadzić by musiał na stojąco i mieć kogoś kto by pedały wciskał rotfl .
Zdałem za szóstym, Vividowi się myli z prostej przyczyny - przegrał ze mną 0/9 i teraz jak widzi mój nick, to automatycznie mu na myśl przychodzi dziewiątka. rotfl
Jak się chcecie zabawiać w 6 i 9 to nie tutaj panowie rotfl .
Nie wszystkich swoją miarą, ja się z Vividem bawię tylko w 9 i 0. rotfl
"The reason people use a crucifix against vampires is that vampires are allergic to bullshit." - Richard Pryor

"Nie jest dyshonorem przegrywać kiedy w grę wkłada się całe swoje serce." - Sir Matt Busby

"Pater postanowił zapytać swoją siostrzenicę o znaczenie wyrazu "real", który jemu samemu kojarzył się z przepłacanymi, narcystycznymi i metroseksualnymi piłkarzami ze stolicy Hiszpanii." - Krajewski, Czubaj, "Róże cmentarne"
Awatar użytkownika
pst
Weteran
Weteran
Posty: 1151
Rejestracja: 6 maja 2011, 10:45

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Gary pisze:
Jakuboto pisze:
Gary pisze:
Jakuboto pisze:Gary za 9 razem zdał? Przecież jemu to głowa nie wystaje ponad kierownicę i prowadzić by musiał na stojąco i mieć kogoś kto by pedały wciskał rotfl .
Zdałem za szóstym, Vividowi się myli z prostej przyczyny - przegrał ze mną 0/9 i teraz jak widzi mój nick, to automatycznie mu na myśl przychodzi dziewiątka. rotfl
Jak się chcecie zabawiać w 6 i 9 to nie tutaj panowie rotfl .
Nie wszystkich swoją miarą, ja się z Vividem bawię tylko w 9 i 0. rotfl
Że niby zamiast 69 to dajecie 9 razy w 0czko? :twisted:
Beware of the Hologram.
It will trick us!
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Gary pisze:
Jakuboto pisze:Gary za 9 razem zdał? Przecież jemu to głowa nie wystaje ponad kierownicę i prowadzić by musiał na stojąco i mieć kogoś kto by pedały wciskał rotfl .
Zdałem za szóstym, Vividowi się myli z prostej przyczyny - przegrał ze mną 0/9 i teraz jak widzi mój nick, to automatycznie mu na myśl przychodzi dziewiątka. rotfl
Usystematyzujmy to wreszcie.
6 razy zdawałeś na kartę woźnicy. Na prawo jazdy 9 razy.
Jak widać jesteś tradycjonalista albo ... wieśmak rotfl, z koniem "klasycznym" poszło Ci o wiele lepiej jak z mechanicznymi. Może to dlatego, że lepiej ogarniasz "sterowanie", pewnie na podobne komendy reagujesz w kuchni :::jezor::: .
Jeżeli chodzi o tenis to nadal masz szansę wygrać ze mną 6:0 bo tak ostatnio gramy TF-y. Szanse na 9-0 są znikome bo tak już nie gramy.
Także pozostaje życie wspomnieniami. :::jezor::: :lol:
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Dziś dwa klasyki. Jadę do pracy i nic za mną nie jedzie, trasa przez las szeroka więc te 120 mam. Z leśnej dróżki wychyla się wieśmak intelektualny i widzi że nic za mną nie jedzie, ale jakżeby on kogoś puścił przed siebie? To jego teren! Do tego za 100 m zaczyna się podwójna ciągła bo wyjeżdżamy w tamtym kierunku z tego lasu do skrzyżowania. Ale co było robić? Przecież nie będę gwałtownie hamował, dopasowałem się do wieśmaka. Objechałem go po podwójnej ciągłej z klaksonem, tak po wieśmacku.

Wracam wieczorem, droga leci pod górkę na torze na Miedzianej Górze i zaczyna się pas do wyprzedzania. Przede mną nowe BMW ale jakoś tak dostojnie wolno, dwieście metrów przed nim ciężarówka, ja na pas do wyprzedzania i jak się zrównałem z BMW to baba (tak to była baba) zobaczyła że śmiem ją wyprzedzać i po garach. Mało mi nie zamknęła drzwi na końcu pasa do wyprzedzania a potem mój ostry hampel bo już z przodu na zwęzonym ciężarówka.

Do chama i chamówy najlepiej przemawia przykład, za kilometr jest taki sam pas do wyprzedzania więc unaocznię jej problem, co jeśli wyprzedany przyspieszy, ale skręciła na swoją wioskę, jak widać nie tylko intelektualną.

Niestety poczułem sprzęgło, powoli się kończy. Znajomy twierdzi że nie mam dwumasy, bo nie widział żeby jakaś zrobiła 400 tysięcy, a ja auto mam od nowości. Jednak po sprawdzeniu VIN to jest dwumasa. Znaczy pod koniec lata robota.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
alfred
TROLL
Posty: 1050
Rejestracja: 24 sty 2013, 23:20

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

PitS pisze:Dziś dwa klasyki. Jadę do pracy i nic za mną nie jedzie, trasa przez las szeroka więc te 120 mam. Z leśnej dróżki wychyla się wieśmak intelektualny i widzi że nic za mną nie jedzie, ale jakżeby on kogoś puścił przed siebie? To jego teren! Do tego za 100 m zaczyna się podwójna ciągła bo wyjeżdżamy w tamtym kierunku z tego lasu do skrzyżowania. Ale co było robić? Przecież nie będę gwałtownie hamował, dopasowałem się do wieśmaka.
SPOILER:
Ja mam na to sposób. Zrobił tak mój kolega. Był wiadukt, górą pociągi, dołem auta. Było zwężenie i wobec tego dla jednych ustawiony znak B31. Kumpel więc jedzie bo ma pierszeństwo a z przeciwka koleś pcha się busem na chama. Co należy zrobić? - kolega zablokował gamonia z busika, obaj wysiedli z mechanicznych rumaków. Tamten coś zaczął mamrotać o kulturze jazdy ale kolega go nie słuchał. Gdy był już na wyciągnięcie ręki podarował mu jednego, celnego strzała w dziób, wcale nie słabego. Potem koleś dostał jeszcze dwa kopniaki w plecy. Tyle. Jest sprawa w sądzie ale świadków nie było, wszystko idzie w dobrym kierunku. :wink:
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza - Albert Einstein
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Tak nisko nie schodziłem, raz mi się zdarzyło w tym samym miejscu że jechałem ciężarówką z 12 paletami po 1,5 tony każda i gdybym hamował to może by się nic nie stało a może ładunek by mnie mógł zabić, więc nie hamowałem tylko użyłem klaksonu. Jak przyczepa zrównała się w omijanym/wyprzedzanym wieśmakiem to zjechałem na swój pas, przecież nie będę prowokował zagrożenia dla niewinnych, prawidłowo poruszających się z przeciwka kierowców, prawda?

W lusterku zobaczyłem hampel wszystkich kół na szutrze pobocza, bo drzwi się zamknęły.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Elf
Senior
Senior
Posty: 2508
Rejestracja: 20 kwie 2012, 14:57
Lokalizacja: Sercem na Podlasiu

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Czytam sobie właśnie wiadomości i patrzę, że złapali 1,3 tys. pijanych kierowców. Może by mnie to jakoś mocno nie obeszło, gdyby nie sytuacja rano...
Wracam sobie (busem) do stolicy o chorej godzinie 5:30, kawałek przed Wawą - policja, kierowca dmucha i zonk O_O . Na drugim gazie. Wysiadamy i każdy martwi się sam czym dojechać i jak zdążyć, bo zanim wyślą drugiego busa, to już na piechotę dojdziemy...

Wciąż jestem w szoku - jak nieodpowiedzialnym trzeba być, żeby wioząc następnego ranka 20 osób, pofolgować sobie w święta. Pomijając już, że koleś robotę zapewne straci, a za bilety ludziom będzie pewnie musiał oddać z własnej kieszeni...

A ta liczba - 1,3 tys. - to przecież zaledwie kawałek... I najbardziej nie ogarniam, że rodzina takiemu pozwala pić i jechać... :rolleyes:
"Elfy są urocze. Rzucają urok. Elfy są czarowne. Splatają czary. Ich uroda powala. Strzałą. Kłopot ze słowami polega na tym, że ich znaczenie może się wić jak wąż. A jeśli ktoś chce znaleźć węże, powinien ich szukać za słowami, które zmieniły swój sens. Nikt nigdy nie powiedział, że elfy są miłe. Elfy są złe."
Awatar użytkownika
hokej
Moderator
Moderator
Posty: 4811
Rejestracja: 25 paź 2011, 14:05
Lokalizacja: Lasy Państwowe

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Ludzie nie zdają sobie sprawy ile czasu trwa spalenie alkoholu w organiźmie. Każdego dnia w całej Polsce odbywa się x szkoleń/spotkań integracyjnych firm, byłem na paru i śmiem twierdzić, że nikt nie wyjeżdża stamtąd bez promili.
Edukacja i jeszcze raz edukacja, represje jak widać nie działają. Ale zawsze mogą być zaostrzone. :/
Nie dyskutuj z głupkiem - sprowadzi Cię do swojego poziomu i zniszczy doświadczeniem.

To, że jesteśmy w d..ie, to jasne. Problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać. - Stefan Kisielewski

Wilson Pro Staff RF97A
Różne druty 1.20@24kp
Awatar użytkownika
Vivid
Dynamiczny Geriatryczny
Dynamiczny Geriatryczny
Posty: 28703
Rejestracja: 15 sie 2006, 06:47
Lokalizacja: Menelowo

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Problem tkwi w tym, że jest wręcz społeczne przyzwolenie ... :(.
A do tego jak raz się uda to i pewnie będzie się udawać i za każdym następnym razem. Potem jest ups i tragedia :(.

Elf, przyznaj sama, czy była jakaś zdecydowana reakcja Was jako pasażerów, taka solidarna i grupowa? Podeszliście i nawsadzaliście panu kierowcy? Oj, wątpię ...
Wszyscy byli wściekli na to o czym i Ty piszesz, że nie dojadą na czas i muszą czekać.
Motywem przewodnim raczej nie było, że idiota naraził Was.

Do tego co ja już nie raz krytykuję - pokazują takiego kolesia w TV i komentarz, że miał "pecha" bo go złapali. Czy doszło do stłuczki i podstawowy problem to rozbite auta a nie pijak za kierownicą.

Najpierw musi się masowe postrzeganie tego problemu przez nas - tych trzeźwych, zmienić.
Uśmiechaj się, to nieźle wkurza ludzi :)
Lepiej na korcie mądrze stać niż po nim głupio biegać ;)
Skuteczność tenisa zależy od tego jak szybko i jak mocno zrobisz przeciwnika w ch..ja :P
Awatar użytkownika
Elf
Senior
Senior
Posty: 2508
Rejestracja: 20 kwie 2012, 14:57
Lokalizacja: Sercem na Podlasiu

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Tu masz rację - podstawowy problem to był jak zdążyć. Ja problemu nie miałam, złapałam stopa w dwie minuty, nawet się kierowca bardzo nie skrzywił na czekającego na przystanku towarzysza. :D

Ale jechała rodzina z jakimś, na oko, trzylatkiem. Ojciec nawsadzał kierowcy ostro, właśnie za narażanie. A solidarnie upomnieliśmy się o zwrot forsy, nie chciał oddać, ale po telefonicznej interwencji u szefa - ok. Najlepsze było to, że koleś całą drogę żarł miętówki, dopiero po czasie dotarło do nas, że chciał zabić zapach alkoholu... Więc koleś dobrze wiedział, że wciąż mu się po głowie procenty kołyszą.

Ale co tu mówić, teraz już nie, bo dzieci się porodziły i odpowiedzialność nie tylko za siebie do głowy zawitała, ale moi koledzy na imprezach uważali, że dwa kieliszki to tyle, co nic. Wszyscy wokoło mówili, że nie, że nie wolno, że nieodpowiedzialne. Ale odważnego, żeby po prostu nie polać / zabrać kieliszek / ośmieszyć nieodpowiedzialność (bo u nas to takie gieroje, jak wypije i za kierownicę... a to tylko żałosne tak naprawdę...) nie było... :(
"Elfy są urocze. Rzucają urok. Elfy są czarowne. Splatają czary. Ich uroda powala. Strzałą. Kłopot ze słowami polega na tym, że ich znaczenie może się wić jak wąż. A jeśli ktoś chce znaleźć węże, powinien ich szukać za słowami, które zmieniły swój sens. Nikt nigdy nie powiedział, że elfy są miłe. Elfy są złe."
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Vivid pisze:Problem tkwi w tym, że jest wręcz społeczne przyzwolenie ... :(.
Dokładnie tak, ale to się zmienia, być może dlatego że mam już dwoje zastępczych kierowców. Jak nie miałem to tego jednego, no dwa, to teść odmowy nie mógł zrozumieć. Ale to wierzący, wierzy, że się uda.
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB
Awatar użytkownika
Elf
Senior
Senior
Posty: 2508
Rejestracja: 20 kwie 2012, 14:57
Lokalizacja: Sercem na Podlasiu

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Jeszcze jak pijący chce pić, to rozumiem... Ale tego "no nie napijesz się" wiedząc, że ktoś jedzie z rodziną, to już nie ogarniam... O_O
"Elfy są urocze. Rzucają urok. Elfy są czarowne. Splatają czary. Ich uroda powala. Strzałą. Kłopot ze słowami polega na tym, że ich znaczenie może się wić jak wąż. A jeśli ktoś chce znaleźć węże, powinien ich szukać za słowami, które zmieniły swój sens. Nikt nigdy nie powiedział, że elfy są miłe. Elfy są złe."
Awatar użytkownika
PitS
PATHFINDER
PATHFINDER
Posty: 13064
Rejestracja: 9 sie 2007, 22:21
Lokalizacja: Kielce/Opoczno
Kontakt: Strona WWW

Re: Mandaty, punkty, piraci drogowi ...

Elf pisze:Jeszcze jak pijący chce pić, to rozumiem... Ale tego "no nie napijesz się" wiedząc, że ktoś jedzie z rodziną, to już nie ogarniam... O_O
Ale trafiłaś. :::gd::: Można zięcia nie lubić, ale wiezie moją córkę i wnuki nie? :]
Ależ ja nie lubię z nim pić, dla mnie picie to dodatek do atmosfery a nie jej twórca (czytaj: likwidator hamulców).
Każdy ma prawo do wolnej, nieskrepowanej wypowiedzi, a granice dobrego smaku - zakładamy, że - każdy potrafi sobie postawić sam. Spór jest naturalną esencją forum internetowego, a różnice poglądów jego paliwem. Ważne jest jednak, aby nadmiar paliwa nie zdusił dyskusji. - YtB

Wróć do „Pogadanki & Pogaduchy”