Wiesz Vi, Sapp to już 40 letni emeryt jest. Dziwię się, że dla Pudziana włodarze KSW wybrali go jako rywala. Chyba, że chcieli korespondować z Thompsonem, który walczył z Bob'em w marcu tego roku. Sens walki z Bob'em to byłby sens, gdyby gość był w formie, jak z czasów Pride FC. Obejrzyj sobie np. jego walkę z czasów Pride z Minotauro, tj. Antonio Rodrigo Nogueirą.Vivid pisze:Sapp - Pudzian, to była komedia . Bob coś cieniutko wyglądał, jakby go było z 1/3 mniej.
Bardzo chętnie bym sobie obejrzał gale UFC w nocy, ale muszę za nią zapłacić 15 euro, więc niech się ugryzą. Nie taka zła Polska telewizja jak puszczają za darmo.Madox pisze:Dzisiaj:
Rafał Jackiewicz vs Luciano Abis o mistrza UE
Lucian Bute vs Carl Froch ( ma żonę na trybunach, która będzie wydawać dziwne odgłosy) o mistrzostwo świata IBF w wadze superśredniej
UFC:
Cain Velasquez vs Antonio BigFoot Silva
Junior Dos Santos vs Frank Mir o mistrza heavyweight division. Koło 5 rano na Orange sport.
W boksie to już nagminne - dlatego od pewnego czasu w większym stopniu interesuje się tenisem. Bywały równie duże albo nawet i większe oszustwa. Widziałeś może Chisora vs Helenius w zeszłym roku? Tam Brytyjczyk wygrał 11-12 rund i też nie wygrał... Widziałeś może Williams vs Lara? Podobny wał... Podobne przekręt można wyliczać niemal bez końca. Promotorzy tacy jak Bob Arum czy Wilfried Sauerland sami kopią sobie grób sztucznie kreując championów. Coraz więcej kibiców odwraca się od boksu...Madox pisze:Co za niesamowite oszustwo! Boks zawodowy zszedł na psy. Oszustwo stulecia. Bob Arum jest męską prostytutką, za kasę zrobi wszystko, będzie rewanż i kasa się kręci. Szkoda Pacmana.
Chisora wygrał min. 9 rund, a Lara wszystkie. Niestety układy wpędzają boks do grobu. Szkoda teraz Punishera już nigdy nie powalczy. W sobotę Adamek vs Chambers, myślę, że będzie to wspaniały pokaz boksu i zwycięstwo Tomka na punkty, może TKO w końcowych rundach.bart0ssy pisze: Widziałeś może Chisora vs Helenius w zeszłym roku? Tam Brytyjczyk wygrał 11-12 rund i też nie wygrał... Widziałeś może Williams vs Lara? Podobny wał... Podobne przekręt można wyliczać niemal bez końca. Promotorzy tacy jak Bob Arum czy Wilfried Sauerland sami kopią sobie grób sztucznie kreując championów. Coraz więcej kibiców odwraca się od boksu...
Khana z Petersonem przekręcili ok, w dodatku tamten był na koksie. Ale Pacman i FLoyd nie są przereklamowani, litości. Jestem fanem Pacmana, Floyda nienawidzę, ale bądźmy szczerzy. Floyd to geniusz. Mayweather jest niesamowicie utalentowany, możliwe, że bardziej niż Ali, Frazier, Sugar Ray, Lewis itp. Jego obrona jest fenomenalna. Bardzo lubię Amira, jednakże i z Filipińczykiem i z Moneyem jest jeszcze bez szans.sledz136 pisze:mnie najbardziej boli to jak przekręcono Khana, głownie dzięki sędziemu ringowemu, wiadomo było że w razie wygranej obił by kogoś z najbardziej przereklamowanej dwójki bokserów a mianowicie Pacman/Pretty-boy...
Wybacz ale cenię bardziej, świetnego technicznie chłopaka, zadającego 5 ciosów na sekundę, nastoletniego wicemistrza olimpijskiego, niż pieniacza i chama walczącego z defensywy, który przegrał jak dla mnie już co najmniej dwie walki w tym ostatnią w której był stroną unikającą starć, a przecież był pretendentem. Jak dla mnie to on się nawet się nie umywa to choćby "dumy Walii", a Ty zestawiłeś go z takimi bokserami, myślę że to mocno im uwłacza. Co więcej ten jego 'fenomenalny' styl który rani moje oczy, jest coraz mniej skuteczny. Cios kończący ma tylko jeśli ktoś chce przeprosić za nieczyste uderzenie, statystki mówią same z siebie. Nazywanie tego pajaca geniuszem to dla mnie coś strasznego, dla niego boks to rywalizacja na punkty. Jasne że ma talent ale do najwybitniejszych mu daleko, zwłaszcza że z tym drugim 'wielkim' mierzyć się w ogólne nie ma zamiaru, bo jeszcze popsuł by sobie bilans który od tylu lat rzeźbi z uporem maniaka... Liczę że jeśli nie Amir, to ten młodziutki Alvarez(z którym też, Ci najmocniejsi boją się walczyć) pokonają, jeśli zdąża, Money'a. Nawiasem mówiąc przy Saulu stawiam duży +, kombinacyjny boks i kowadło w łapie, a przecież to jeszcze dzieciak .Madox pisze:Khana z Petersonem przekręcili ok, w dodatku tamten był na koksie. Ale Pacman i FLoyd nie są przereklamowani, litości. Jestem fanem Pacmana, Floyda nienawidzę, ale bądźmy szczerzy. Floyd to geniusz. Mayweather jest niesamowicie utalentowany, możliwe, że bardziej niż Ali, Frazier, Sugar Ray, Lewis itp. Jego obrona jest fenomenalna. Bardzo lubię Amira, jednakże i z Filipińczykiem i z Moneyem jest jeszcze bez szans.sledz136 pisze:mnie najbardziej boli to jak przekręcono Khana, głownie dzięki sędziemu ringowemu, wiadomo było że w razie wygranej obił by kogoś z najbardziej przereklamowanej dwójki bokserów a mianowicie Pacman/Pretty-boy...