Gary pisze:Nie, mówię/piszę zupełnie serio.
Gdzieś tu chyba haczyk jest
. Jeśli nie, to fajnie
Gary pisze:Większość amatorów nie ma pojęcia jak grać backhand po linii. U Ciebie idą ostro, nie zauważyłem pogorszenia w porównaniu z tym zagraniem po linii.
Trener mnie dużo goni z tym 2bh, także fajnie jak ktoś długo grający widzi jakieś pozytywy
. Ale czy takie ostre to bym nie powiedział, po prostu staram się ofensywnie zagrywać też z bh, a nie oddawać tylko, ale do ostrości to jeszcze daleko... w sumie może tylko kilka razy udało mi się ruszyć Ciebie z miejsca tym Bh... Najbardziej wkurzające są te out'y 10-20cm... wiem, że dla innych to są wielkie out'y
, ale od czegoś trzeba zacząć
Gary pisze:Przyczepię się natomiast do forehandu, zwłaszcza tego granego z wysokich piłek ze środka.
No tak, to od początku jest moim słabym punktem
. Niestety nie ma tyle czasu, żeby na jednym treningu z trenerem wspólnie z koleżanką wszystko wyćwiczyć
... więc skupiamy się na innych opcjach
Poza tym możesz się jeszcze przyczepić do wielu innych zagrań, ustawień, tych nóg, które są Twoim ulubionym elementem...itd. i np. taką listą zrobić
Gary pisze:Owszem, zagrałeś kilka fajnych winnerów, ale częściej psułeś.
No wiem, będzie trzeba powoli zamieniać te proporcje
Gary pisze:Stąd trafienia w taśmę lub w siatkę i to tam, gdzie jest ona najwyższa, co sugeruje, że i tak trafiłbyś w korytarz, skoro grałeś ze środka.
Spoko, wszelkie takie uwagi mile widziane