Wszyscy zawodowi tenisiści z pierwszych sześciu setek grają niemal non stop i są w podróży.
Drugą partię Łukasz, wygrał, ale w trzeciej już oddał serwis i jest 0:3.
A ilu z nich według Ciebie, gra 4 spotkania w 3 różnych turniejach w przeciągu tygodnia?koleżka pisze:Wszyscy zawodowi tenisiści z pierwszych sześciu setek grają niemal non stop i są w podróży.
To prawda. Verdasco jest słaby. Na Seppiego starczyło, ale Włoch nie pokazał żadnych aspiracji - tak sobie odbijał jakby miał pełno w gaciach.jurek pisze:Oglądam mecz Verdasco-Seppi i zastanawiam się, co dzieję się z Hiszpanem. Po świetnym występie w AO, jego forma sukcesywnie spada. W niczym nie przypomina tamtego zawodnika. Pamiętam, że sam typowałem go na pierwszą piątkę rankingu. Jak widać jedna jaskółka wiosny nie czyni. A może chłopak nadal przeżywa rozstanie z Aną...
Wawrinka sam się pokonał. Guez tylko przebijał.jurek pisze:Tymczasem kwalifikant Guez pokonał Wawrinkę!
Jak dla Lopeda to standardVivid pisze:Ale jak Lopez kaleczył z Clementem, makabra.
Coś mi się wydaję że Kubot "poleci" z Ciliciem. Chyba że Chorwat odpuści z racji zaprzepaszczonej szansy na Londyn. Oczywiście życzę "naszemu" jak najlepiej.hitman pisze: Cilic i Verdasco będa dla Kubota bardzo trudnymi przeciwnikami, ale ich nie najlepsza dyspozycja ostatnimi czasy daje mu większe szanse. Jeśli przejdzie Cilica to ma też realne szanse na pokonanie Verdasco. Niewielkie, ale lepiej jak ma Cilica i Verdasco po drodze niż jakby miał mieć Djoko i Denko.